Mod Team KrissDeValnor Napisano 4 Marca 2018 Mod Team Udostępnij Napisano 4 Marca 2018 (edytowane) Około 44 km głównie po lasach, łąkach, polach - zmieściłem się w 2 g. W końcu jakaś znośna temperatura, bo -1 i tym razem przynajmniej woda w bidonie mi nie zamarzła, chociaż pod koniec robił się już powoli shake. Przeczekałem tydzień, bo po ostatnich mrozach jakoś straciłem ochotę do jazdy - najbardziej ze względu na problem z marznącymi dłońmi, bo reszta jakoś nie marzła.Pidzej Najdłuższym lutowym dystansem Cię przebiłem, bo było 43 km , ale w lutym zrobiłem mniej, bo 286 km, jednak mogę się pocieszyć tym, że nie używam roweru komunikacyjnie, no i jeździłem całe 8 razy Pewnie już niedługo to potrwa, bo zaraz zaczniesz trzaskać na raz 200 - 300 km i 2 - 3 km w pionie... Masz jakieś długodystansowe, albo chociaż średniodystansowe plany co do "Tańczącego", czy nie ufasz mu na tyle Edytowane 4 Marca 2018 przez KrissDeValnor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pidzej Napisano 5 Marca 2018 Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 23 godziny temu, KrissDeValnor napisał: Masz jakieś długodystansowe, albo chociaż średniodystansowe plany co do "Tańczącego", czy nie ufasz mu na tyle Tańczącemu ufam, dobry mechanik go robił Nie ufam natomiast moim plecom, zbyt pochylona pozycja. Już po 30km czuję dyskomfort. Dłuższych niż kilkadziesiąt km tras na nim nie planuję robić. Nie chcę go też obwieszać żadnymi bagażnikami, błotnikami itp. bo bez nich fajnie się prezentuje. Wczoraj tymczasem wsiadłem na Cuba po dwumiesięcznej przerwie. Jakby z malucha na ciężarówkę się przesiąść Jakoś tak wysoko. Po kilkudziesięciu km już przywykłem. A byłem w Katowicach, 106km i ok. 720m UP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 5 Marca 2018 Mod Team Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 Zaj...ste zdjęcie - przypomina mi UFO z "Bliskich spotkań trzeciego stopnia", na pewno z tych jasnych wrót wyszli po chwili kosmici Nie bałeś się, że Cię zabiorą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pidzej Napisano 5 Marca 2018 Udostępnij Napisano 5 Marca 2018 Ostatnimi czasy to ja robię za ufo w oczach normalnych ludzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woojj Napisano 6 Marca 2018 Udostępnij Napisano 6 Marca 2018 6 godzin temu, Pidzej napisał: Ostatnimi czasy to ja robię za ufo w oczach normalnych ludzi Bardziej Yeti by pasował.....ale w końcu coś się ruszyło na termometrze i słoneczko zaczyna przyjemnie operować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 6 Marca 2018 Udostępnij Napisano 6 Marca 2018 16 godzin temu, Pidzej napisał: Ostatnimi czasy to ja robię za ufo w oczach normalnych ludzi Hehe znam, to... ja po 3 dniach przymuszonej przerwy dziś roboczy standard, kurcze jakoś tak dziwnie.... ciepło?! Ledwo -1 C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 10 Marca 2018 Udostępnij Napisano 10 Marca 2018 Cóż, po wiosnennych porządkach w domu - okna itp... mała przejażdżka jakieś 5 km za róznymi sprawami w mieście z młodym, w tym dopompowanko oponek, a przed chwilą lekkie wiosenne porządki w rowerach, przesmarowanie napędu żonie, bo pojechała sobie do mamy i w moim czyszczenie, smarowanie napędu, amortyzatora, ogólnie lekkie przetarcie z błotka i ragulacja przedniego hamulca, na tak jak rubię, ostro i twardo... koniec lodu wracamy do mocnego hamowania przodem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 11 Marca 2018 Udostępnij Napisano 11 Marca 2018 Taka pogoda... to rodzinna przejażdżka, może lewdo 7 hm, ale najmłodysz po chorobie, no i ziemia rozmokła, więc mocno wciąga błoto... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 11 Marca 2018 Mod Team Udostępnij Napisano 11 Marca 2018 Dzisiaj leśny, błotny dramat - miejscami nie dało się jechać, bo w błocie chowała się opona razem z obręczą... Jednak w drodze wyjątku trzeba było sobie pojechać po asfalcie, a tak wyszło więcej czyszczenia niż jeżdżenia... Wiedziałem, że będzie błoto, ale takiego które non stop hamuje, a miejscami uniemożliwia jazdę, to się nie spodziewałem. W niby płaskim nizinnym lesie dało to efekt ciągłego podjazdu z minimalną prędkością, a przy tym ciągłą walkę o to, żeby jechać. Tylko 20 km, ale na więcej nie było za bardzo czasu, ani ochoty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pidzej Napisano 12 Marca 2018 Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Wczoraj Warszawa, dłuższą drogą, przez nieznane mi jeszcze okolice. 379km i ok. 2050m UP Poza tym jakaś pechowa seria? Dwa kapcie w ostatnim tygodniu, jeden przy powrocie z pracy, drugi właśnie w tej trasie. Nie było by w tym nic niezwykłego gdyby nie to że ostatnią gumę złapałem tak dawno że nie pamiętam kiedy. Może w 2016 a być może nawet w 2015 roku. W 2017 na 100% zero kapci było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saint66 Napisano 13 Marca 2018 Udostępnij Napisano 13 Marca 2018 CZEŚĆ U MNIE DZIŚ 36 KM ZROBIONE. MOŻNA BY BYŁO JESZCZE POJEŹDZIĆ ALE ZACZĘŁO WIAĆ I DESZCZ DOSZEDŁ. BIESZCZADY POZDRAWIAJĄ :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FigoiFago Napisano 13 Marca 2018 Udostępnij Napisano 13 Marca 2018 Roboczy standard. Za to weekend trochę lepiej. W sobotę 30 km. a w niedzielę 40 km. Najbliższy koniec tygodnia ma być zimny to nie ma szans na kręcenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 13 Marca 2018 Udostępnij Napisano 13 Marca 2018 Eee tam ja już czekam na przeprawianie się przez zaspy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
saint66 Napisano 15 Marca 2018 Udostępnij Napisano 15 Marca 2018 WCZORAJ 30 TAK ŻEBY POJEŹDZIĆ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 16 Marca 2018 Udostępnij Napisano 16 Marca 2018 Rano w chłodzie, a po pracy powrót w zawiei śnieżnej, zgodnie z zapowiedziami. Super zwłaszcza jak z wiatrem, kiedy płatki wirowały wokół przedniego koła, czasem jakby się zatrzymywały i mi przyglądały.. czułem się prawie jak jeden z nich hehehe taki wielki, czarny, ciężki płat... no ale z wiatrem faktycznie jechało się leciutko ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 17 Marca 2018 Udostępnij Napisano 17 Marca 2018 Świeży puch, więc 10 km z młodym przez zaspy... super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 18 Marca 2018 Udostępnij Napisano 18 Marca 2018 Wczoraj zdjąłem sobie tylną v-ke i wyczyściłem pivoty , bo słabo chodziły , nie miały siły przeciągać linki przez uszczelniane końcówki pancerza U mnie ciągle w okolicy -5 , niby nie dużo , ale biorąc pod uwagę wiatr odczuwalna około -15 potrafi być Ostatnio jechałem do roboty rowerem to pomimo rękawiczek , szalika i reszty zimowego sprzętu i tak było zimno. W sumie jakoś jak widzę taką pogodę to nie chce mi się jeździć. Nawet jak wyjdzie słońce to i tak jest zimno , a szkoda bo przeglądałem swoje stare zdjęcia rowerowe to w sumie doszedłem do wniosku że bym sobie pojeździł Chociaż odczuwając spadek formy jednocześnie mi się odechciewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michalski Napisano 20 Marca 2018 Udostępnij Napisano 20 Marca 2018 Powie mi ktoś do czego służą te żółte rurki w zestawie naprawczym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 20 Marca 2018 Mod Team Udostępnij Napisano 20 Marca 2018 Zdaje się, że do starych wentyli Dunlopa. Korzystając z okazji - wczoraj ok. 45 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 24 Marca 2018 Udostępnij Napisano 24 Marca 2018 Z młodymi pokręcone miejsko, podmiejski, trochę po drodze trochę po błotach. Ciężko jakoś, może przez ślimacze tempo najmłodszego, no ale do przodu i 10 km wyszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pidzej Napisano 27 Marca 2018 Udostępnij Napisano 27 Marca 2018 W Niedzielę odwiedziłem ojczyznę Stara, 221km i 1900m UP. Pomimo że dystans nie jakiś rekordowy to solidnie mnie sponiewierało - twarz przepalona Słońcem i przemrożona wiatrem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gielo Napisano 28 Marca 2018 Udostępnij Napisano 28 Marca 2018 (edytowane) Z Soboty, 20km przez las Edytowane 28 Marca 2018 przez gielo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 4 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2018 Dziś po roboczym standardzie i małej 7 km rodzinnej przejażdżce, właśnie przed chwilą zakończyłem sezon zimowy, zdejmując zimowy łańcuch i zacząłem wiosenno-letnio-jesienny zakładają łańcuch niezimowy Po za tym trochę czyszczenia, smarowania itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 4 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2018 Było jakieś 18 stopni jak wróciłem ze szkoły , no to trzeba było gdzieś uderzyć Pojechałem do sklepu po nowe klocki do v-ki na tył - coraz większa bieda tam Same zwykłe klocki , bez różnych mieszanek itp. No ale już kupiłem. Potem uderzyłem na park , wymieniłem klocki od razu i jechałem dalej się pokręcić po okolicy. W sumie trochę tego wyszło , ale forma słaba ;/ Za to chociaż pogoda się zrobiła na jeden dzień , bo jutro podobno mróz .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sansei6 Napisano 5 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2018 Znów roboczy standard, po południu wypad na działkę, ale inną i trasą terenową, jakoś ciężko dzis mi się kręciło... powrót na wymuszonym tempie... 7 km terenowo wskoczyło, a na powrocie poniżej 22km/h nie schodziło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.