Mod Team KrissDeValnor Napisano 27 Września 2017 Mod Team Napisano 27 Września 2017 (edytowane) 45 km głównie po lesie i niespodziewanie 6 pucharków ( 3 x PR ), a jazda może była żwawa, ale raczej bez nastawienia na poprawianie czasów ( no może poza jednym ). Niestety średnia zaniżona przez kilka fotek po drodze - Strava ma z tym problem i to było do przewidzenia ( po godzinie jazdy i 24 km doliczając 4 minuty spowodowała spadek średniej o 1,5 km/h ! ). Na powrotnych 21 km udało się odrobić 1,1 km/h średniej, więc bez łaski Stravo W sumie mam to gdzieś i grunt, że się fajnie jechało, chociaż mocy mniej, bo to druga jazda po prawie 2 tygodniach przymusowej chorobowej przerwy. Edytowane 27 Września 2017 przez KrissDeValnor Cytuj
michalr75 Napisano 28 Września 2017 Napisano 28 Września 2017 45 km głównie po lesie i niespodziewanie 6 pucharków ( 3 x PR ), a jazda może była żwawa, ale raczej bez nastawienia na poprawianie czasów ( no może poza jednym ). Na maraton się zapisz ;-) Z taką średnią to jakiś 4 sektor. Najbliższy w Wawrze 8.10. Dziś na razie 12 z hakiem do pracy, ale noga zmęczona po wczorajszych podjazdach i nie chciała zbytnio podawać. Średnia raptem 22,1. Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj
Lezia Napisano 28 Września 2017 Napisano 28 Września 2017 Po przerwie 55km po okolicznych lasach. Na jednym odcinku spotkałem kolarkę i zaraz zrobiło się milej. Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano 28 Września 2017 Mod Team Napisano 28 Września 2017 Zazdrościmy spotkania i życzymy kolejnych Cytuj
lederfox34 Napisano 28 Września 2017 Napisano 28 Września 2017 a wpadło w samotności 25 km w puszczy. A przy zbieraniu się z trasy w środku lasu (polana pod grille przygotowana dla 'mas') trafiłam na ślub... impreza słyszalna mocno:) panowie cięli na akordeonach aż miło a młodzi szykowali się do fotek Cytuj
michalr75 Napisano 29 Września 2017 Napisano 29 Września 2017 Wczoraj jeszcze pocisnąłem warszawskie podjazdy, umordowałem się jak głupi, dziś reset. Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj
michalr75 Napisano 30 Września 2017 Napisano 30 Września 2017 Dziś lajtowo 40+ pięknych kilometrów nareszcie w pięknej pogodzie, mazurska złota jesień pełną gębą. Jutro ma być równie pięknie na maratonie Mazovia w Mławie. Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj
provayder Napisano 30 Września 2017 Napisano 30 Września 2017 Podsumowując ten tydzień: - środa - 49,5km, średnia prędkość 24km/h, kadencja 89rpm - głównie asfaltami, bo po ostatnich deszczach pola w kałużach i błocie a perspektywa kolejnych 2-3 godzin na czyszczenie roweru mi się nie widziała. Droga powrotna to morderca walka z wmordewindem - piątek - 48,5km, średnia prędkość 24,7km/h, kadencja 91rpm - trasa prawie z środy z drobnymi modyfikacjami i znów powrót w towarzystwie wmordewinda - sobota - 53km, średnia prędkość 25km/h, kadencja 90rpm - kolejne odkrywanie ścieżek, zupełnie niespodziewany KOM, parę PR i zaliczone 4000km w tym roku Cytuj
Kielon87 Napisano 30 Września 2017 Napisano 30 Września 2017 U mnie wrzesień słabo, głównie ze względu na pogodę.Dziś jazda po 2 tygodniowej przerwie i wyszło 56km.Niby piękne słoneczko, dosyć ciepło, ale wiatr strasznie nieprzyjemny. Cytuj
Sansei6 Napisano 30 Września 2017 Napisano 30 Września 2017 Pokręcone z synami 20 km z czego kilka na szybko... takie świętowanie wydszło, pogoda piękna, mogło by tylko tyle nie wiać.... no i stwierdzilismy, że wybór rękawiczek z długimi palcami w naszych sklepach rowerowych właściwie nie istnieje... co jest... Cytuj
no1 Napisano 1 Października 2017 Napisano 1 Października 2017 90~100 km, nie wiem dokładnie, bo padły mi baterie w GPSie. Kluczy, dokumentów i pieniędzy też zapomniałem... Cytuj
michalr75 Napisano 2 Października 2017 Napisano 2 Października 2017 Wczoraj Mazovia w Mławie, 47km, średnia 19 z hakiem, kraksa na trasie po której straciłem kilka minut żeby się zebrać do dalszej jazdy, gonitwa za sektorem, w sumie z sukcesem bo przynajmniej kawałek dogoniłem, 700m przewyższeń. Ciężka trasa ale technicznie ładnie pojechana nie licząc kraksy, polecam wszystkim trzymanie kadencji i równe kręcenie bez patrzenia co na trasie wyczyniają rywale;-) Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj
Pidzej Napisano 2 Października 2017 Napisano 2 Października 2017 W weekend nowa życiówka, 638km / 3383m UP Kraków-Gdańsk Cytuj
michalr75 Napisano 2 Października 2017 Napisano 2 Października 2017 W weekend nowa życiówka, 638km / 3383m UP Kraków-Gdańsk [emoji317] Masz gdzieś ślad trasy i statystyki? Ciekaw jestem ile godzin jechałeś i jakim tempem. Generalnie szacun. Ja dziś tylko do pracy i z pracy, więc 13 km x2. I tak przez cały tydzień aż do kolejnego wyścigu w Wawrze w niedzielę. Już w tygodniu wyścigowym ciężko nie trenuję bo później umieram na wyścigu, muszę odpoczywać, wtedy noga świeża i ładnie podaje. Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj
Pidzej Napisano 2 Października 2017 Napisano 2 Października 2017 Wszystko opisuję na bikestatsie, tylko link jest sprytnie zakamuflowany Trzeba kliknąć w ten czarny prostokącik w podpisie. Cytuj
gtb Napisano 2 Października 2017 Napisano 2 Października 2017 @@Pidzej szacun i podziw (fotki z lisem super ). Cytuj
michalr75 Napisano 2 Października 2017 Napisano 2 Października 2017 Wszystko opisuję na bikestatsie, tylko link jest sprytnie zakamuflowany Trzeba kliknąć w ten czarny prostokącik w podpisie.Dzięki, sprawdzę na kompie bo w tapatalku nie widać. Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj
Ychu Napisano 2 Października 2017 Napisano 2 Października 2017 Wczoraj wpadło jakieś 42 km. Przez pierwsze 10 płuca nie dawały rady , bo znów chwilę nie jeździłem , ale potem wszystko wróciło do normy Dziś miało być smarowanie łańcucha , ale jakoś do tego nie doszedłem W sumie już kilka razy w Darzlubiu byłem , ale ostatnio dawno temu , także w sumie fajnie było. Tyle , że cały czas droga biegnie asfaltem w lesie ;/ Z niewiadomych przyczyn endo mi się włączyło po 4 km , a że nie zwróciłem uwagi to tak jechałem cały czas. Dopiero na postoju na miejscu zobaczyłem , że nie działa , także zapis mam tylko w jedną stronę Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano 2 Października 2017 Mod Team Napisano 2 Października 2017 U mnie dziś 58 km po lasach i łąkach w 2:26 i niespodzianka w postaci zrzutu zająca z powietrza - tzn. jakiś ptak drapieżny przelatywał nad drogą i upuścił zająca, a taki fajny był z niego szarak... Cały czas mam szczęście trafiać w nieprzejezdne miejsca - a to błoto, że można buty zgubić, a to w tzw. szczerym polu ( dokładniej : łąka na pagórku ) ogrodzony teren i nici z dojazdu do stawu po 8 latach nieobecności... Ogólnie jest fajnie, bo od jakiegoś czasu nie pada, więc w większości miejsc warunki do jazdy są bardzo dobre i nawet nogi jakieś podejrzanie czyste po ostatnich kilku jazdach Wynika to także z niższych temperatur, dzięki którym człowiek się tak nie poci jak latem i nie łapie całego syfu z drogi. Cytuj
Ychu Napisano 4 Października 2017 Napisano 4 Października 2017 Wczoraj zrzucilem przednie koło z rometa , zdjąlem tarcze i nałożyłem pierwszą warstwę lakieru na kołnierz piasty. Dziś będę malował dalej , ale muszę porządnie zakryć szprychy , bo wczoraj zrobiłem to ciut amatorsko [emoji14] Nie chciało mi się dużo maskować , ale jednocześnie nie chciałem popryskac szprych , także średnio to wyszło. Ale myślę, że efekt końcowy będzie jak najbardziej ok Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka Cytuj
michalr75 Napisano 4 Października 2017 Napisano 4 Października 2017 Dziś do pracy i z pracy, razem jakieś 20 km. Forma słaba. Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj
no1 Napisano 4 Października 2017 Napisano 4 Października 2017 ~145 km. Zgubiłem GPSa, Garmin Dakota 10... przeczesywałem okolicę z 5 razy, ktoś musiał podnieść, bo ruch tam spory. Ostatnia nadzieja, że trafi się uczciwy człowiek. Po podłączeniu urządzenia do komputera, potencjalny znalazca zobaczy plik tekstowy z moimi danymi..... Ehhhhhhhhhhhhh Cytuj
lederfox34 Napisano 5 Października 2017 Napisano 5 Października 2017 bardzo współczuję podobna sytuacja i niestety nie mogłam liczyć na nikogo o dobrym sercu mimo ze wróciłam w 'miejsce' po 3 minutach. mam nadzieję ze trafisz lepiej. Cytuj
no1 Napisano 7 Października 2017 Napisano 7 Października 2017 Dzisiaj 24 km z nowym (używanym) Garminem. Wgrałem mapy OSM zamiast UMP. Mapa wydaje się bardziej szczegółowa, ale wszystko tak "poupychane" jest. Poza tym: -Zaliczyłem wszystkie gminy na śląsku -7600 km+ w tym sezonie Cytuj
Sansei6 Napisano 7 Października 2017 Napisano 7 Października 2017 Dziś tylko skromne, chłodne i błotniste 10 km w drodze na i z działki na małe porządki i ognisko Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.