[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18

[wireless]

2 x 45 km. Szosa. Z rana i po południu. I powiem Wam - nie ma to jak SPD SL do szosy

[Sansei6]

Roboczy standard i potem z najmłodszym kręcenie trochę po placu manewrowym i wertepach, tak przed burzą jego 8 km  

[Pidzej]

Remont w toku

 

[KrissDeValnor]

Nie no bez jaj - to Twój rower w częściach w trakcie " remontu "

Przecież to wszystko wygląda na nowe

[siemalysy]

Jak dawno mnie tu nie było :-( Dziś zdjąłem rower z haka. Dopompowałem powietrza w kołach, sprawdziłem ciśnienie w amorku. Rower wrócił na hak, a ja zrobiłem aktualizację garmina. Jest plan żeby jutro po 299 dniach przerwy wsiąść na rower. Czuję lekką podnietę z tego faktu, ale też lekki niepokój jest z tyłu głowy. Zobaczymy jutro. Trzymajcie kciuki :-)

Edytowane 26 Maja 2017 przez siemalysy

[Pidzej]

Bo to są stare i nowe części już skompletowane 2/3 tego co na zdjęciu to stare (dokładnie wyczyszczone) a mniej więcej 1/3 nowe.

 

EDIT: nie chciałbyś widzieć tych zużytych części. Może wrzucę kiedyś fotkę do https://www.forumrowerowe.org/topic/185709-humor-kwiatki-z-serwisu-zdjecia/page-17

Edytowane 26 Maja 2017 przez Pidzej

[Ychu]

Pewnie kupił nowe i do zdjęcia rozmontowal W takie serwisy ja bym się nie bawił bo mi się nie chce [emoji14] Dla mnie czyszczenie napędu wraz z demontażem korby potrafi zająć 6 godzin ( rekordowo ) [emoji14] Także takie coś to ze 3 dni bym robił.

 

U mnie w sumie dzisiaj tylko do i z roboty , wieczorem siłownia i niestety więcej roweru nie było. Ostatnio jak po siłowni poszedłem na rower to myślałem , że po drodze zgine [emoji14] Miałem taki ból ciut poniżej żeber , że trzeba było prowadzić [emoji14]

 

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[KrissDeValnor]

@ Pidzej

Takie były moje podejrzenia, ale dzięki za wyjaśnienie.

@ Ychu

To się nazywa kolka.

[Ychu]

Kolka była wcześniej [emoji14] W każdym razie off-top tu robię teraz [emoji14]

 

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[KrissDeValnor]

Nie przejmuj się - ja też, ale po " starej " znajomości chyba nam wybaczą

[impa]

Dziś: 200,5 km ze średnią 28,6 km/h

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 26 Maja 2017 przez impa

[Sansei6]

Popołudnie rodzinnie na rowerach po za miastem. dla najmłodszego to pierwsza trasa 35 km ciągiem z niewielkimi przerwami.

 

[provayder]

Dzisiaj szlak Natura2000, 61km ze średnią 23,6km/h, kadencja 88rpm

[Ychu]

Pokręcone elegancko dzisiaj. Najpierw prawie 40 km samemu , na powrocie brat dzwonił bo chciał gdzieś pojeździć. Dwie godziny przerwy i potem pokręcone z bratem po Wejherowie. Brat farciarz - zgubił lampkę i jeszcze kapeć do tego [emoji14] Myślę , że łącznie z 50 km dzisiaj wyszło No ale pogoda taka , że chce się trochę pojezdzić No i do tego w sumie kolejny samochód , z grupy VAG, który wymusił na zjeździe ze sporej góry ... Chyba się na mnie uparli, bo w tym miesiącu to chyba z dziesiąty raz

 

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[FigoiFago]

65 km. i kolejna gleba związana z zestawem SPD.

[impa]

Dziś: 68,2 km ze średnią 28 km/h

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 27 Maja 2017 przez impa

[KrissDeValnor]

@ FigoiFago

Jak mawiają górale : jak sie nie psewrócis, to sie nie naucys !

[siemalysy]

299 dni minęło. Niestety nie jak jeden dzień. Dziś wróciłem po takim czasie na rower. 26 km zrobione i był to świetne uczucie. Liczę, że powoli zacznę wracać do formy :-)

[FigoiFago]

@ FigoiFago

Jak mawiają górale : jak sie nie psewrócis, to sie nie naucys !

Ino ila to będzie trwało.

[no1]

Wczoraj 125 km ze średnią około 21. Widać u mnie, że zrzucenie 10 kilogramów smalcu przyspiesza 

Lece dzisiaj zrobić kolejną setkę - już 11 w tym roku 

[impa]

Dziś: 89,5 km ze średnią 27,3 km/h

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Ychu]

Pokręcone z kumplem w sumie asfaltowo , ale zawsze to jakaś odmiana. Tym bardziej , że kumpla maszyna to niezły składak i w teren nie ma opcji tym jechać Wyszło w sumie ze 40 km praktycznie ciągle asfaltem , jedynie jakieś krótkie dojazdy lakkim terenem. W sumie w weekend poszło łącznie jakieś 90 km , co nie jest takim złym wynikiem Jednak zapomniałem dziś o endomondo , więc niezarejestrowane a licznika jakoś nie mam , żeby liczyć każdy kilometr w roku. 

 

Amortyzator już na tyle zluzowany , że zaczyna to być odczuwalne Drugi zajechany amor w tym Romecie XD Pod koniec czerwca może uda się wymienić już na coś porządniejszego - plan jest na raidona  

[provayder]

Dzisiaj do południa z córcią testowaliśmy jej komunijny prezent - 13,5km ze średnia 15km/h - stała nasza trasa i widać, że większe koło i w końcu możliwość używania przerzutki dało pozytywne rezultaty. Do tej pory średnia była zawsze w okolicach 10-12km/h. Po południu jeszcze 30km po lasach i szutrach, średnia 21,5km/h, kadencja 88rpm.

[FigoiFago]

50 km. z rana. W tym roku ponad 1000 km. 

[wireless]

65 km. i kolejna gleba związana z zestawem SPD.

 

Cóż tak glebisz ? Może zmniejsz siłę wypięcia, będzie łatwiej w ostatniej chwili nogę wyrwać ...

 

Dzisiaj w sumie 122 km, szosa. Najpierw 80, potem "przerwa na lunch" i popołudniem jeszcze 42 Dzień zaliczam wobec tego do udanych