Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wczoraj szosa. Założenia były na 50-70 km ale wyszło mniej bo złapał mnie deszcz i trzeba było wracać. Wyszło tylko 19,1 km zakończone kolizją z samochodem, który wyjechał mi z podporządkowanej. Rower uszkodzony. Szosa odłożona na jakiś czas :( Na pocieszenie pozostaje mi MTB.

Napisano

Chyba gdzies " u mnie" jeździsz, bo taka przewycha na tak krótkim dystansie..... 

Napisano

Dziś moja własna pętla warszawska, z Pragi przez most Skłodowskiej, kawałek lasku Bielańskiego, dalej wzdłuż Wisły do Mariensztatu, podjazd Oboźną, dalej do Agrykoli, podjazd do Placu na Rozdrożu, dalej zjazd Belwederską, Sobieskiego, nawrotka do trasy Siekierkowskiej, powrót wzdłuż wału Miedzeszyńskiego, Ostrobramskiej, park Skaryszewski. Razem 43 km, średnia 23km/h. Trening przed jutrzejszym maratonem w Radzyminie, o ile pojadę.

 

Wysłane z mojego Orange Neva 80 przy użyciu Tapatalka

Napisano

Czyszczenie i smarowanie łańcucha ,a  w tygodniu ogólnie do roboty , dwa razy wyjechałem w weekendy ostatnio i takie tam ;) Coś mi tam ostatnio zaczęło klikać - przy czyszczeniu znalazłem luźne kominy , czyli latający środkowy i największy blat. Wszystkie 4 były luźne i to tak solidnie , więc ciężko mi powiedzieć czy same się odkręciły czy też nie.

Napisano
  W dniu 5.05.2017 o 21:30, Ychu napisał:

Coś mi tam ostatnio zaczęło klikać - przy czyszczeniu znalazłem luźne kominy , czyli latający środkowy i największy blat. Wszystkie 4 były luźne i to tak solidnie , więc ciężko mi powiedzieć czy same się odkręciły czy też nie.

Też kiedyś tak miałem, daj je na klej

Napisano

 

 

  W dniu 6.05.2017 o 13:44, Arni220 napisał:
Też kiedyś tak miałem, daj je na klej

Na pewno spróbuje , ale aktualnie żadnego nie mam i nie szykuję się żadna okazja aby go kupić.

 

Dziś uderzyłem na miasto po paczkę , bo poczta znów mnie zawodzi :thumbsup:  

Napisano

53km maratonu Poland Bike w Radzyminie. Dziś zupełnie bez formy, z jakimiś dolegliwościami żołądkowymi, 40km na odcięciu nie jest fajne. Ale dojechałem, wynik fatalny, zawody do zapomnienia.

 

Wysłane z mojego Orange Neva 80 przy użyciu Tapatalka

Napisano

Wyszedłem z bratem na rower , potem grill , później znów pojeździć. Potem po drugiego brata i znów grill :D Później już tylko droga do domu :) 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
Forumrowerowe.org korzysta z plików cookies
Prosimy o zapoznanie się z naszą polityka prywatności, w której informujemy o naszych zaufanych partnerach oraz o tym, czym są pliki cookies, pamięć podręczna przeglądarki, w jakich celach i jak je wykorzystujemy, a także jak nimi zarządzać i czyścić. Klikając 'Zaakceptuj' - wyrażasz zgodzę na korzystanie z pamięci podręcznej przeglądarki - plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach marketingowych, umożliwiając jednocześnie wyświetlanie na Twoim urządzeniu reklam dostosowanych do Twoich potrzeb oraz zainteresowań. Zapoznaj się z pełną treścią zgody klikając w link Ustawienia.