Rafix Napisano 12 Marca 2017 Napisano 12 Marca 2017 55,8 km że średnią 25,4 km/h, w 20% szuter. Cytuj
provayder Napisano 12 Marca 2017 Napisano 12 Marca 2017 45km, 21,5km/h, 88rpm. Dziś udało się więcej lasu jak ścieżki Cytuj
impa Napisano 13 Marca 2017 Napisano 13 Marca 2017 Przed wczoraj: 50 km ze średnią 25,8 km/h Wczoraj: 68,7 km ze średnią 24,3 km/h Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka Cytuj
Sansei6 Napisano 13 Marca 2017 Napisano 13 Marca 2017 Po za roboczym standardem, jeszcze szybki serwis roweru najmłodszego, serwis-wymina klamki hamulca żony... i jeszcze przywiozła siodełko żelowe z Lidla... to zaraz się podmieni... Cytuj
Miszle Napisano 13 Marca 2017 Napisano 13 Marca 2017 Witam. Piszę tu pierwszy raz. Dzisiaj przejechałem 30 km ze średnią prędkością 25.4 km/h. rowerem MTB po ścieżkach rowerowych. Jeżdżę tak co drugi dzień, wiem że to cienko w porównaniu do was ale dla mnie to wielka frajda Cytuj
impa Napisano 14 Marca 2017 Napisano 14 Marca 2017 Wczoraj: 124,9 km ze średnią 25,5 km/h Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka Cytuj
Gość Napisano 14 Marca 2017 Napisano 14 Marca 2017 Codziennie wpis po pierwszej w nocy. Tak wracasz z roweru?? Cytuj
impa Napisano 14 Marca 2017 Napisano 14 Marca 2017 Codziennie wpis po pierwszej w nocy. Tak wracasz z roweru??Wróciłem po północy Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka Cytuj
artfal Napisano 15 Marca 2017 Napisano 15 Marca 2017 Dziś 30,5 km że średnią 22,5 km/h. Słoneczko świeci, około 11 stopni tylko wiatr potężny Cytuj
Sansei6 Napisano 15 Marca 2017 Napisano 15 Marca 2017 Po za standardowym dystansem, rano w deszu, po południu walka z wiatrem i montaż nózki młodemu. Póki co jego X2 chyba w pełni wyposażony.... no chyba, że coś wymyślimy jeszcze Cytuj
Supr_CK Napisano 16 Marca 2017 Napisano 16 Marca 2017 Wczoraj szosa. Trochę pizgało. 43,21 km ze średnią 30,2 km/h, 321 up. Cytuj
Ychu Napisano 16 Marca 2017 Napisano 16 Marca 2017 Do i z roboty a wcześniej jeszcze na badanie krwi. Doszedłem do wniosku , że kierowcy vag-ów to straszni ignoranci Ze 3 razy był bym dziś skasowany razem z rowerem ... Dojeżdżam rano do ronda , asfaltem i po mojej prawej zjazd do tesco , jakieś 300 metrów przede mną. Jechałem już w okolicach 30 km/h , skręca Pani w punto , za nią skoda - powoli się wytacza w zakręt niezdecydowana , zamiast od razu szybko myknąć to czeka aż będę bliżej ... No ja pier**le - mózg po prostu. Ściskam oba heble , przód nurkuje , słychać tylko momentami delikatne popiskiwanie tylnej opony , ludzie dookoła się patrzą na babkę jak na idiotkę a Ona po prostu sobie przejechała. Już nie chciało mi się do niej iść , ale gdyby nie szybka reakcja to już bym sobie leciał przez maskę - brawo. W ten sam sposób ginie sporo motocyklistów - kierowca samochodu myślał , że zdąży albo zbyt długo zwlekał i się wytaczał. To nie był pierwszy raz kiedy jakaś kobieta stoi niezdecydowana i nagle uważa że zdąży. Kiedyś w Wejherowie babka mi wyjechała corsą to aż mnie podniosło na przednie koło i tak z 5 metrów jechałem pulsując klamką , ciekawe co myśleli ludzie z tyłu Trochę później ( dziś , też w drodze do pracy) wyprzedza mnie passat , nagle hamuje bo skręca w drogę po prawej ... Po co wyprzedza jak skręca od razu potem?! Tutaj też było blisko kolizji. W drodze do domu już nie było tak źle , co prawda wybiegła mi dwójka dzieci i też musiałem trochę przycisnąć po hamulcach , ale tu nie było takiej adrenaliny jak przy tesco Znów dojeżdżam do ronda , tym razem w drodze do domu. Jadę ddr-ką i nagle babka przecina mi ddr nie patrząc nawet w tył czy ktoś nie jedzie - częsta sytuacja , ale spróbuj się w nią wpierdzielić to jeszcze z pretensjami wyskoczy ... Czy tylko ja mam taki odruch żeby spojrzeć , jak bym szedł przez pasy? Chyba ludzie zapomnieli , że istnieje coś takiego jak rower i rowerzysta - musimy myśleć za trzech i z dwa samochody w przód. Cytuj
Sansei6 Napisano 16 Marca 2017 Napisano 16 Marca 2017 Włąściwie to juz wczoraj... Jazda w sumie standardowa, ale wieczorkiem spotkanie z Kamilą Kielar...w ramach spotkań podrózniczych Vito... niesamowicie zakręcona pozytywnie kobieta w dodtaku około 2800 km zrobinych po Yukonie z czego sporo zimą i okło 80 po szklance.. no kurcze szacun... Cytuj
Supr_CK Napisano 17 Marca 2017 Napisano 17 Marca 2017 Dziś szosa. 42,7 km, 321 m. up ze średnią 30,3 km/h. Cytuj
Sansei6 Napisano 17 Marca 2017 Napisano 17 Marca 2017 Roboczy standard z bonusikiem i po pracy z synami jeszcze z 7 km dokręcone, tylko mocno wiało Cytuj
Pidzej Napisano 17 Marca 2017 Napisano 17 Marca 2017 Pierwsza 300ka w sezonie, a dokładniej 301km Piotrków Tryb., Tomaszów Maz. i Opoczno. Cytuj
impa Napisano 19 Marca 2017 Napisano 19 Marca 2017 15.3.2017: 56 km ze średnią 25,6 km/h 16.3.2017: 47,6 km ze średnią 25,1 km/h Dziś: 70 km ze średnią 26,9 km/h Dodatkowo wymiana blatu u siebie z 50t na 48t,regulacja przerzutki+założenie łapacza łańcucha oraz wymiana blatu w rowerze kolegi+regulacje Cytuj
Abermon Napisano 20 Marca 2017 Napisano 20 Marca 2017 Wczoraj pierwsze 21 km po chorobie. Udało się też wykręcić parę kilometrów w lesie. Tapnięte z s7 edge Cytuj
artfal Napisano 20 Marca 2017 Napisano 20 Marca 2017 Dziś 31 km że średnią 24,5 km/h + mycie i smarowanie bo błoto w lesie było straszne Cytuj
Supr_CK Napisano 20 Marca 2017 Napisano 20 Marca 2017 Dzisiaj szybki wypad na szoskę. Trochę pizgało po oczach ale nie zawsze jest z wiatrem. 34,7 km, 175m up ze średnią 29,6 km/h. Cytuj
impa Napisano 20 Marca 2017 Napisano 20 Marca 2017 Dziś: 72,7 km że średnią 27,8 km/h Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka Cytuj
artfal Napisano 21 Marca 2017 Napisano 21 Marca 2017 Dziś tylko asfalt 20 km że średnią 26,7 km/h Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.