Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

co Wy zakładacie że Wam nogi nie odpadły po 100 albo 200 km?;)

 

 

Cienkie skarpetki+ochraniacze neoprenowe ;)

 

 

 

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Napisano

Dziś 33km - 13km po leśnych duktach. Średnia prędkość poniżej 20km/h, średnia kadencja 84rpm, temperatura 1,5°C. Przetestowałem przy okazji prezent od Mikołaja - bidon termiczny. Do godziny czasu w tej temperaturze woda jest jeszcze całkiem ciepła.

Napisano

Dziś: 205,8 km ze średnią 25,7 km/h ;)

 

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Nie no...., mam to w dupie /jasno i wyraznie pisze, admini moga minusowac/ nie czytam tego wiecej, nie wchodze, bo mnie szlag trafi...Nie wiem, nie obrabiam, nie komentuje, zarobiony jestem.

Napisano

Zrobiłem ok 30 km po lesie. Po godzinie straciłem czucie w palcach u nóg ( po mimo dwóch skarpet i ochraniaczy). Dopiero 15 min spacer z rowerem przywrócił mi czucie.

Napisano

Dzisiaj 33km że średnią 19,5 km/h. Odwiedziłem Kopiec Krakusa, Błonia i las kosocicki w Wieliczce. Jazda wieczorna. Temperatura -2, więc mozna poszaleć w lesie. Błocko przymarzło :)

 

Tapnięte z s7 edge

Napisano

Z racji tego że moje pedały M520 złapały luz [ zaledwie po ok 6kkm ] dzisiaj chciałem im zrobić serwis. Zdziwienie mnie ogarnęło jak nie dało się ich w ogóle odkręcić... Dwa lata temu widocznie je za mocno dociągnąłem pomimo dania smaru na gwint. W drugim warsztacie samochodowym dopiero mi je odkręcili. 

 

Nauczka na przyszłość to lepiej dwa razy dokręcić niż raz za mocno.

 

post-161607-0-06246100-1483056770_thumb.jpg

 

 

Wczoraj zamontowałem drugi hamulec Shimano M615 oraz skracałem przewody przy oby hamulcach. Operacja się udała bo się nie zapowietrzyły a robiłem to pierwszy raz.

Napisano

Dziś 33km - 13km po lesie, średnia prędkość powyżej 20km/h, średnia kadencja 86rpm. Jutro pewnie nie dam rady wyskoczyć na rower, więc ten rok kończy się 2720km w czasie 124 godz i 39 min. Najlepszego na Nowy Rok!

Napisano

Dziś: 69,7 km ze średnią 24,7 km/h ;)

 

Krótkie podsumowanie 2016 na rowerku ☺

-24,969.85 km

-926:52:39 h

-225 jazdy

-średni dystans 110,97 km

-najdłuższa jazda 366,20 km (12:14:43 h)

-82,476m przewyższenia

-3,010m maksymalnie przewyższenie

-śr.prędkość 26,9 km/h

-śr.kadencja 85 obr./min

-śr.tętno 132 hr/min

 

Szczęśliwego ;)

 

 

 

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Napisano

Dziś: 69,7 km ze średnią 24,7 km/h ;)

 

Krótkie podsumowanie 2016 na rowerku ☺

-24,969.85 km

-926:52:39 h

-225 jazdy

-średni dystans 110,97 km

-najdłuższa jazda 366,20 km (12:14:43 h)

-82,476m przewyższenia

-3,010m maksymalnie przewyższenie

-śr.prędkość 26,9 km/h

-śr.kadencja 85 obr./min

-śr.tętno 132 hr/min

 

Szczęśliwego ;)

 

 

 

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Dobrze widzę ? 25000 km? Przecież część ludzi tyle nie robi rocznie samochodem [emoji14] A co dopiero rowerem :o No to szczęśliwego i udanego , rowerowego 2k17-stego
Napisano

Wczoraj pierwszy raz na rowerze w plenerze od miesiąca (był gdzieś tam w międzyczasie jakiś trenażer ale to się nie liczy)... piękna pogoda, przyjemnie... tylko godzinka i bardzo lekko ale czułam się jak szczeniak, który dostał rower w prezencie ;)

Napisano (edytowane)

Dziś postanowiłem pojechać po trasie maratonu w Wawrze, wyszło prawie 50km ale po drodze kilka zonków, zwalone drzewa, mostek nie do przejścia dzięki któremu musiałem wracać 3 km i objeżdżać. Zmęczyłem się dość mocno, 3X gleba na podjazdach, jakieś szwendające się psy na trasie, kałuże na całą szerokość drogi i tego typu atrakcje. Ogólnie fajnie, piękne singielki nad rzeką, jeszcze tu wrócę jak będzie cieplej. Łyk kawy na Orlenie bezcenny :-) Najlepszego w Nowym Roku!

Edytowane przez michalr75
Napisano

Sie nei ma co ze swoim podsumowaniem za bardzo wychylać, ale wyszło w tym roku 2530 km i tak więcej niż w poprzednich... ale czy w tym roku uda sie powtórzyć?! Liczniki pokasowane, zaczynamy nowy rok... 

Napisano

36 km w 1:29 na otwarcie nowego roku.

 

Od marca/kwietnia 2016 (czyli od czasu przejścia z Endomondo na Strava) do końca roku 5700 km, z czego ponad 1400 km na prawie w całości na nowo złożonym rowerze.

 

Z sukcesów odcinkowych amatora jestem zdziwiony 2 segmentami:

 

1) podjazd typu ściana 0,25km 10,8% (maks 18%) w 40 sekund

 

2) długi w miarę równy pojazd 1,3km 3,3% w 3:13.

 

Na zjazdach jestem wolny jak czołg i pewnie tak zostanie (nie ten rower, niska waga, opór powietrza).

 

Tyle podsumowania 2016.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...