Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Po za roboczym stnadardem wyskok z młodymi na godzinkę  rowerków i ze starszym 4 km nauki taktyki walki na wyścigu, niemal jak w F1, próby wyprzedzania i blokowania... do pierwszego incydentu, tzn bólu u mnie jak jednak mnie obtarł ;) Ale taka pogoda to super, tylko na dworze... jeździć :)

 

 

Napisano

Dziś trochę pogrzebalem przy rowerze - wymiana opon, na przód poszedł Smart sam a na tył Rubena z przodu. Czyszczenie kasety i tarcz z przodu i próba oceny stanu zużycia, czyszczenie łańcucha i jeszcze raz kontrola przymiarem - ewidentnie wyciągnięty. Zostały gripy i klocki.

Napisano

Dziś okropna bezczynność w oczekiwaniu m.in. na dętkę, po wczorajszym, niefortunnym "strzale" (nie miałem akurat zapasowych...). Zastanawiam się nad przejściem na tubeless w przyszłym roku...

Jutro będzie wymiana dętki, dokładne mycie roweru i napędu i trochę drobnego grzebania przy sprzęcie, typu założenie spinki do łańcucha, wymiana linki przerzutki itp. itd.

A potem w końcu powrót w teren ;)

Napisano

Ostatnio mało się tu odzywałem ale tak:

 

Przez weekend pękła setka 

3 dni temu wieczorna 20 

Wczoraj do i z roboty 

Dziś robota 2x i przed chwilą około 15 

 

Trzeba by chyba wrócić do normalnych treningów  :P Może jutro coś więcej wykręcę.

Napisano

Generalne czyszczenie roweru, łącznie z nałożeniem na ramę wosku syntetycznego collinite ( a co, jak szaleć to szaleć), po czym cubuś odstawiony do Kalego na przegląd i pierwszy serwis rs1. W 3 miesiące przejechane 2300km. Teraz tydzień nad morzem i przesiadka na tubylcze dwa koła :)

 

Tapnięte z mojego Mate 8

Napisano (edytowane)

:woot: idź się schowaj,bo mi się odechciewa jeździć :D

A myślałem że działam motywująco na innych :D

Dziś jeszcze powrót z PKP 43,9 km ze średnią 31,8 km/h ;)

 

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez impa
Napisano

Dziś: 366,2 km ze średnią 29,8 km/h ;)

I spód siedziska cię nie boli po takim dystansie? Mnie naparza już od samego patrzenia na te cyfry ;) ~100/120km jest dla mnie już bardzo upierdliwe bólowo, ale i nie czuję absolutnie potrzeby jazdy dłużej by podnieść swoje możliwości. Macie zawzięcie, gratki.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...