Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wieje nieco, ale moc jest :-) 36 km. po mieście.

Pojawiły się luzy na kołach, więc było kontrowanie. Oprócz tego czyszczenie i smarowanie napędu.

Napisano

Myslałem,z e już nic nie wyjdzie w ten weekend, a tu pomimo wiatru i czucia jakby deszczu w powietrzu o dało się po ciemku podjechać do przyjaciela na urodziny, krótka wizyta, a potem jeszcze kilka km w mroku... super... niech no tylko przestanie tak wiać i wznawiam nocne wyprawy :D

Napisano

Wczoraj wyszłam na lajtową 3h jazdę po lesie i jakimś dziwnym cudem dwa QOMy wpadły, nie wiem skąd.. ;)

Swoją drogą na 2h jeżdżenia to Las Kabacki jeszcze jakoś daje radę, żeby nie było nudno ale trzecia godzina to już trzeba naprawdę kombinować gdzie by tu skręcić żeby nie powtarzać trasy.

Napisano (edytowane)

Weekend przerwy - koszykówka i tenis z synem. 

Dzisiaj piękna pogoda… windsurfingowa smile.png

Dzień bajka - 80 km, 28,4 km/h, avhr 141, kad 83. Spokojne, bardziej turystyczne kręcenie.

 

@Impa - Ty zrobisz pewnie ponad 20k km w tym roku. 

 

chmury%20windsurfing.jpg

Edytowane przez parmenides
Napisano (edytowane)

Roboczy standard, pierwszy tej wiosny ;-) plus wypad do urzędu...na obecnych ustawieniach jakoś nawet napęd daje radę, choć nieco łańcuch przekoszony ale co tam bliżej lata i tak napęd na złom...przydało by się mycie ale nie ma kiedy i jak...

Edytowane przez Sansei6
Napisano

26km z nadzieją, że nie zacznie padać, bo kropiło delikatnie. Poźniej smarowanie łańcucha i cofnięcie tłoczków w zaciskach, bo po korekcie odległości klamki od kierownicy, miały zbyt duży skok. Teraz jest ok :)

Napisano (edytowane)
Dzisiaj piękna pogoda… windsurfingowa

W sobotę było ciekawie, patrząc jak gościem buja cieszyłem się że mam takie spokojne hobby.. ;)

DSC_0025.JPG

 

Swoją drogą na 2h jeżdżenia to Las Kabacki jeszcze jakoś daje radę, żeby nie było nudno ale trzecia godzina to już trzeba naprawdę kombinować gdzie by tu skręcić żeby nie powtarzać trasy.

 Jeździłaś w Zalesiu? Wokół ośrodka Wisły można się zmęczyć solidnie a niedaleko i mniej ludzi.

Edytowane przez crust
Napisano

Wczorajszy wyjazd 8,2 km jeśli tak to można nazwać zakończył się kolejną przebitą dętką. okazało się, że wkładka która miała zapobiegać przebiciom cięła dętki. Szybka naprawa i powrót do domu. Wkładka wyjęta. pozostaje pokleić dętki. 

Napisano

 

 Jeździłaś w Zalesiu? Wokół ośrodka Wisły można się zmęczyć solidnie a niedaleko i mniej ludzi.

 

Nie no, jednak do Zalesia to kawał drogi jest :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...