Nikolaos Napisano 7 Sierpnia 2015 Napisano 7 Sierpnia 2015 35 km. Po asfalcie. Rano i wieczorem jazda całkiem przyjemna. Cytuj
Fiffka Napisano 7 Sierpnia 2015 Napisano 7 Sierpnia 2015 3,5 km-a na wał odrzański do parku na piwko, potem powrót do domu. Jestem wykończony, ale za to moja kobieta zadowolona. Cytuj
CarlosPL Napisano 9 Sierpnia 2015 Napisano 9 Sierpnia 2015 Ja aktualnie mam nocki, więc jeżdżę późnym wieczorem i wczesnym rankiem. Temperatura znośna więc nie jest źle. Cytuj
Nikolaos Napisano 9 Sierpnia 2015 Napisano 9 Sierpnia 2015 Wczoraj 38 km. dystans dom - praca - sklep rowerowy - praca -dom. Ponadto smarowanie łańcucha i konfiguracja nowego licznika. Cytuj
Pedziwiatr Napisano 9 Sierpnia 2015 Napisano 9 Sierpnia 2015 Wczesny ranek - o 7:20 byłem już po 45 km. Cytuj
Kiciok Napisano 9 Sierpnia 2015 Napisano 9 Sierpnia 2015 80km przejechane... średnia odwrotnie proporcjonalna do temperatury Cytuj
Shmitt Napisano 9 Sierpnia 2015 Napisano 9 Sierpnia 2015 (edytowane) Zawsze budzi we mnie podziw wiedza o ilości przejechanych kilometrów o średnich podczas jazdy.... Jedzie się dobrze , albo źle.. Jak często bywa w moim przypadku od domu z wiatrem do domu pod wiatr..słabiej niż zazwyczaj,lecz w końcu zamiar miał być "rekreacyjny"Nikt nie mówi,że jazda na rowerze to sama przyjemność - często twierdzę ,że zwykła mordęga- jednakże kolarze to masochiści Edytowane 9 Sierpnia 2015 przez Shmitt Cytuj
impa Napisano 9 Sierpnia 2015 Napisano 9 Sierpnia 2015 (edytowane) Dziś: 118,2 km ze średnią 28,7 km/h Edytowane 9 Sierpnia 2015 przez impa Cytuj
siemalysy Napisano 9 Sierpnia 2015 Napisano 9 Sierpnia 2015 Dziś z żoną 35 km rano w zdecydowanej większości po lesie. Było ekstra. W lesie przyjemnie, a temperatura nie przekraczała 25°C. Cytuj
CarlosPL Napisano 10 Sierpnia 2015 Napisano 10 Sierpnia 2015 Dziś z żoną 35 km rano w zdecydowanej większości po lesie. Było ekstra. W lesie przyjemnie, a temperatura nie przekraczała 25°C.Z żoną, w lesie... musiało być przyjemnie [emoji6] Cytuj
MatiZek Napisano 10 Sierpnia 2015 Napisano 10 Sierpnia 2015 Regulacja przedniej przerzutki i 10 km by wytestować. Ciągle przykładam się na 140 km, ale wciąż jest gorąco i obawiam się, że w najbliższym czasie pojadę pod koniec sierpnia. Cytuj
siemalysy Napisano 11 Sierpnia 2015 Napisano 11 Sierpnia 2015 (edytowane) Wczoraj po południu 36 km po lesie. Trasa specjalnie wybrana pod kątem ilości podjazdów. Miałem ochotę porządnie się zmęczyć przy nie za długim dystansie. Pogoda troche pomogła w tym chociaż było całkiem znośnie i ten miły wiaterek choć w lesie mało odczuwalny. Przy okazji udało mi się poprawić o 10 sekund mój dotychczasowy najlepszy czas na podjeździe 10%, oczywiście na króciutkim dystansie. Satysfakcja jest bo progres zaczyna być widoczny i odczuwalny. Zauważyłem też, że odkąd zmieniłem koła o wiele łatwiej jest mi się rozpędzić. Wieczorkiem chciałem skrócic przewody hamulcowe, ale żona wyciągnęła mnie na krótką 18 km przejażdżkę późno wieczorną. Dziś natomiast udało mi się skrócic przewody hamulcowe, nareszcie rower z przodu wyglada jak rower Żałuję jedynie, że wcześniej tego nie zrobiłem. Obawiałem się, że będzie konieczne odpowietrzanie układu, a w serwisie sporo trzeba czekać na kolejkę. Udało się bez odpowietrzania. Nie zauważyłem zmiany skoku klamki i inych objawów świadczących o powietrzu w układzie. Ale pojeżdżę i zobaczę. Edytowane 11 Sierpnia 2015 przez siemalysy Cytuj
kantele Napisano 11 Sierpnia 2015 Napisano 11 Sierpnia 2015 Dziś pierwsza jazda na szosie po trzech tygodniach spędzonych prawie wyłącznie na góralu. Woooooooo, poczułam się, jakbym dostała Ferrari Cytuj
Ipla Napisano 11 Sierpnia 2015 Napisano 11 Sierpnia 2015 77 km w słońcu Czas 02:39 VAVG29.06 km/h Podjazdy 1073m Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.