impa Napisano 9 Maja 2015 Napisano 9 Maja 2015 Dziś: 101,73 km ze średnią 31,6 km/h https://www.strava.com/activities/301245090 Cytuj
sephiroot Napisano 9 Maja 2015 Napisano 9 Maja 2015 (edytowane) 101 km turystycznie Trzeba będzie czyścić rower po ciapie :/ Edytowane 9 Maja 2015 przez sephiroot Cytuj
Sansei6 Napisano 9 Maja 2015 Napisano 9 Maja 2015 Remont kuchni trwa jedyne co rowerowe, to przestawianie roweru w piwnicy szukając lub odstawiajac kolejne elementy do remontu..... Cytuj
siemalysy Napisano 9 Maja 2015 Napisano 9 Maja 2015 Wczoraj dwa razy wychodziłem na rower. Wieczorem jak już opadł kurz z moich rowerowych wojaży pomyślałem, że coś nie chciało żebym w piatek cieszył sie jazdą Dystans z wczorajszej pierwszej jazdy nie jest oszałamiający i wyniósł nie całe 4 km. Wszystko za sprawą przeskakującego łańcucha co skutecznie uniemożliwiło mi jazdę. Podczas mocnego nacisku na pedał łańcuch skakał na środkowym blacie korby jak oszalały. Kilka dni wcześniej wymieniłem kasetę, łańcuch i kółka przerzutki, a korby postanowiłem nie wymieniać. Była to jednak zła decyzja. Po demontażu korby zęby środkowego blatu były zjechane strasznie. Całe szczęście, że pora była wczesna i udało mi się kupić nową korbę. Szybka wymiana i można ruszać w kierunku lasu Po wymianie korby ruszyłem dalej. Tym razem dystans ~22 km, a miało być zdecydowanie więcej. Założyłem sobie, że tego popołudnia będę jak najwięcej podjeżdżał. Udało się zrobić kilka cięzkich podjazdów i na jednym ze zjazdów na zakręcie poczułem dziwne zachowywanie się tyłu, żył własnym życiem. Jak się zatrzymałem powietrza juz prawie nie było. Nie wiem jakim cudem, ale oderwał się wentyl od dętki i trzymał się tylko w małym fragmencie połącznia Miałem ze sobą tylko łatki, które nic mi nie dały. Czyli zaliczyłem spacer z rowerem pod "rękę" ponad 7 km. Udało się dojść do rowerowego gdzie kupiłem dętke i kilka chwil później na trawniku wymieniłem. Dobrze, że sezon jest w pełni bo rowerowy był czynny do 19 Ostatni kawałek ok 1 km juz jechałem Dziś natomias wieczorny spontan ~34 km w mocniejszym tempie bez niespodzianek. Jutro może uda się wykręcić lepszy dystans. Trzymam kciuki, żeby tylko za mocno nie padało. Cytuj
Czeminiaczeg Napisano 10 Maja 2015 Napisano 10 Maja 2015 82 km ze zmiennym wiatrem (ciągle pod wiatr haha) Cytuj
kantele Napisano 10 Maja 2015 Napisano 10 Maja 2015 81 km bajabongo z Madalińskiego na Ursynów przez Górę Kalwarię Stuknęło mi wczoraj 2500 km w tym roku Cytuj
FigoiFago Napisano 10 Maja 2015 Napisano 10 Maja 2015 31 kilometrów. Około 15 km. miałem pod wiatr więc jestem pozytywnie zaskoczony średnią prędkością 19,9 km/h. Cytuj
Mod Team KrissDeValnor Napisano 10 Maja 2015 Mod Team Napisano 10 Maja 2015 Tylko niecałe 28 km,ale ze średnią 24,5 ( po lesie,na kole 26 " ). Cytuj
Sansei6 Napisano 10 Maja 2015 Napisano 10 Maja 2015 Rowerowo na wybory, a potem z synami szaleńswto po kałużach Cytuj
cinek1987cinek Napisano 11 Maja 2015 Napisano 11 Maja 2015 Dziś zrobiłem to co miałem zrobić wczoraj [emoji14] Dojazd, trasa Obiszowskiego maratonu i powrót. Razem ok. 63km. Poprawa czasa na trasie i ogólnie kondycji Cytuj
parmenides Napisano 11 Maja 2015 Napisano 11 Maja 2015 Dzisiaj samotnie 98 km z prędkością 30,7 km/h. Prawie nie wiało jak na tę wiosnę. W maju już prawie 600 km w tym sporo w górach. Tylko czemu wciąż tak chłodno i wieje? Cytuj
FigoiFago Napisano 11 Maja 2015 Napisano 11 Maja 2015 Najpierw roboczy standard 5 km a potem 15 km z kolegą. Cytuj
bzx Napisano 11 Maja 2015 Napisano 11 Maja 2015 22km, 250m^ - krótki wypad do Lasu Wolskiego przed zmrokiem, w okolicach kopca P. było 11 stopni, także szału nie było w lasku ślisko (i pusto) Cytuj
Sansei6 Napisano 11 Maja 2015 Napisano 11 Maja 2015 Pomoc młodemu sasiadowi w zamocowaniu licznika... i takie tam ogólne pilnowanie szalejących 4 dzieciakow na roweruch Cytuj
Sansei6 Napisano 12 Maja 2015 Napisano 12 Maja 2015 Właściwie to już wczoraj ponad 20 km po nocy na odreagowanie ostro... świetnie siejeździ po pustym mieście... po za też Cytuj
saint66 Napisano 12 Maja 2015 Napisano 12 Maja 2015 Też niedawno wróciłem z kolegą z trasy pojechaliśmy rekreacyjnie 15 km i powrót cisza spokój Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.