MokryxD Napisano 1 Kwietnia 2015 Napisano 1 Kwietnia 2015 Miałem plan iść w końcu na rower od poniedziałku. Dzisiaj wsiadam w autobus do domu, pogoda jak marzenie. 5km dalej leje, nie pada, tylko leje jak z wiadra. W ukochanej Ocy mokro, więc myślę czekam, aż przeschnie i jazda. Koło 18nastej zaczyna się robić sucho, jak do zakładania ciuszków, a tu jak nie lunie znowu deszcz ze śniegiem z przerwami na grad. Myślę, nic tu po mnie. Zmieniłem w Peaku mostek, sztycę i jej zacisk. Ustawiłem oba rowery, w MTB musiałem ustawić przedni hamulec, bo pięknie oparł się o klamkę jak koło było w procesie uszczelniania. W szosie trochę zmieniłem kąt barana, bo strasznie opadał. Na koniec powycierałem łańcuchy, sprawdziłem ciśnienie w oponach, zrobiłem porządek w pokoju po warsztatowych rewolucja, pomyłem bidony (carbo od niedzieli było całkiem do wypicia). Może jeszcze szrajbnę rozpiskę do manii lekkości. Accent Peak 29 w wersji 2k15 waży 10879g. Cytuj
parmenides Napisano 2 Kwietnia 2015 Napisano 2 Kwietnia 2015 Od poniedziałku taka pogoda, że szkoda gadać. Chyba cały tydzień będzie do,kitu, a za tydzień mam brevet 200 km i powinienem pojeździć coś... Cytuj
drezyna Napisano 2 Kwietnia 2015 Napisano 2 Kwietnia 2015 Marudzisz, co jak w dzień startu będzie ch.jowa pogoda, poszukasz wymówki? Uwierz lub nie, od 17 stycznia nie siedziałem na rowerze, oddałbym dużo żeby zrobić choćby 20 km po zasranych Kabatach. Cytuj
parmenides Napisano 2 Kwietnia 2015 Napisano 2 Kwietnia 2015 Nie wierzę. Nie Ty. Jak w dzień startu będzie słabo to ńie wystartuję. Nie muszę, mistrzu. Cytuj
drezyna Napisano 2 Kwietnia 2015 Napisano 2 Kwietnia 2015 nic nie musisz parmezan, pytanie ile możesz?. Cytuj
parmenides Napisano 2 Kwietnia 2015 Napisano 2 Kwietnia 2015 Pytanie ma tak głębokie podłoże filozoficzne, że nie śmiem na nie odpowiedzieć. Może karniemy się wspólnie przez Święta? Możemy pozbierać osoby z okolic w tym wątku: http://www.forumrowerowe.org/topic/141047-piaseczno-okolice-piaseczna-poszukuje-osoby-do-wspolnej-jazdy/page-3 A ten wątek zostawmy w spokoju. Pozdr Cytuj
Sansei6 Napisano 3 Kwietnia 2015 Napisano 3 Kwietnia 2015 Dystans koło 15 km ale dwa razy zmokłaem o zewntrz, a raz od wewnątrz od walki z wiatrem, ale co tam banan na twrzy nawet w sniegodeszczu i zmarznietym deszczu, bo w końcu daję radę, przezywcieżam siebie i jadę na rowerku... bez marudzenia na aurę... żyje się codziennie a nie tylko w słoneczne, piękne dni Cytuj
impa Napisano 3 Kwietnia 2015 Napisano 3 Kwietnia 2015 Dziś: 64,46 km ze średnią 29 km/h https://www.strava.com/activities/278681860 Cytuj
syncerror Napisano 5 Kwietnia 2015 Napisano 5 Kwietnia 2015 Wczoraj 60km w śniegu i deszczu. Dziś myślałem, że będzie już lepiej, a jednak kolejne 55km w śniegu... Trzeba było zainwestować w sanki a nie rower Cytuj
impa Napisano 5 Kwietnia 2015 Napisano 5 Kwietnia 2015 (edytowane) Wczoraj: 90,61 km ze średnią 27,3 km/h Edytowane 5 Kwietnia 2015 przez impa Cytuj
parmenides Napisano 6 Kwietnia 2015 Napisano 6 Kwietnia 2015 Wczoraj 33 km na mtb deszczu i gradzie i temp. ok 1 stopnia C. Przejechałem przez zabłocony Las Kabacki. Rowerzystów innych nie widziałem, bo pogoda naprawdę fatalna. Byłem cały przemoczony i zabłocony. Dzisiaj zrobię powtórkę, żeby odrobinę rozruszać nogi i spalić smakołyki. Może pogoda będzie łaskawsza, bo na razie ranek nie zapowiada, że będzie lepiej. pozdr Cytuj
impa Napisano 6 Kwietnia 2015 Napisano 6 Kwietnia 2015 Dziś: 130,32 km ze średnią 28,5 km/h https://www.strava.com/activities/280506844 Cytuj
BartoloM Napisano 7 Kwietnia 2015 Napisano 7 Kwietnia 2015 Dziś już z rana 72km. Jeździłem polnymi i leśnymi drogami. Widać, że natura się budzi. Cytuj
Sansei6 Napisano 7 Kwietnia 2015 Napisano 7 Kwietnia 2015 Po 3 dniach wymuszonej przerwy, miło było dziś wskoczyć na 2 kółka... jakieś takie dziwne uczucie na początku, dawno nie miałem taaak długiej przerwy hehe Gdyby nie wiatr, to juz by było swietnie, dystans właściwie standardowy, roboczy... Cytuj
ernesto Napisano 8 Kwietnia 2015 Napisano 8 Kwietnia 2015 Dawno to nic nie pisałem wiec umnie po staremu trochę kręcenia do i z pracy plus remont Treka piaskowanie i malowanie ramy jeszcze dużo mu brakuje do końca ale będzie dobrze . Wczoraj zaliczyłem awarie widelca w Giancie trzeba zrobić podmiane na sztywny w weekend . Cytuj
parmenides Napisano 8 Kwietnia 2015 Napisano 8 Kwietnia 2015 Od kilku dni jeżdżę tylko na stalowym złomku. W poniedziałek ok 33 km po lasach żwawym tempem. Wczoraj z synem i przyjaciółmi bardzo spokojnie w okolice Żabieńca pod Piasecznem - 17 km. Dzisiaj do pracy i z powrotem 43 km po mieście. Jutro pauza, w piątek lekkie kręcenie na szosie, a w sobotę brevet 202 km. pozdr Cytuj
siemalysy Napisano 8 Kwietnia 2015 Napisano 8 Kwietnia 2015 Poprzedni tydzień spędziłem na Mazurach. Planowałem wyjazd dużo wcześniej, oczywiście z rowerem. Muszę przyznać, że liczyłem na lepszą pogodę, ale niestety było jak było. Wiało, padało, było mokro i mało przyjemnie przez co nie udało mi się pokręcic tyle na ile się nastawiałem Pojeździłem trochę po okolicy. W przeciągu 5 dni zrobiłem bardzo mizerny dystans 157 km. Miało być zdecydowanie więcej. W planie był objazd szlaku dookoła jez. Śniardwy. Planowałem go przejechać ze szwagrem, ale wspólnie doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu w taką pogodę wypuszczać się na taki dystans i przełożyliśmy to na maj ewentualnie czerwiec :-) Cytuj
Darek1990 Napisano 10 Kwietnia 2015 Napisano 10 Kwietnia 2015 Wymieniłem linkę od blokady skoku przy amorku i zamocowałem przewód przedniego hamulca jak się należy czyli zipem a nie rzepem od błotnika Cytuj
Sansei6 Napisano 10 Kwietnia 2015 Napisano 10 Kwietnia 2015 Po za roboczym standardem około zachodu słońca 2 godzinki z młodym terenowo... Cytuj
Rocky98 Napisano 11 Kwietnia 2015 Napisano 11 Kwietnia 2015 Dziś wymiana linki od przerzutki i 30 km. Cytuj
MokryxD Napisano 11 Kwietnia 2015 Napisano 11 Kwietnia 2015 Pojechałem se klubowo na Kryterium w Dzierżoniowie. Patrząc na sprzęty innych to z moim Rometem poczułem się, jakbym Maluchem zajechał na zlot Mercedesów AMG (Enve, Dura Ace, Mavic Cosmic, ociekające carbonem konstrukcje były wszędzie). Niestety po chyba 6 okrążeniach dostałem dubla i musiałem zejść z trasy. Średnia 36kmh przy tych koniach z czuba, to była spacerowa przejażdżka. Jutro w ramach rozrywki jadę na XC. Cytuj
ernesto Napisano 11 Kwietnia 2015 Napisano 11 Kwietnia 2015 Poskładałem Treka jest gotowy do jazdy w giancie zmieniłem wideł na sztywny . Potem 18 km trekiem po okolicy chodzi jak marzenie . Cytuj
impa Napisano 11 Kwietnia 2015 Napisano 11 Kwietnia 2015 Dziś: 133,90 km ze średnią 30,7 km/h https://www.strava.com/activities/283473858 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.