Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18


Rekomendowane odpowiedzi

Z kolegą @marcz24 pyknęliśmy dzisiaj w lekkim tempie ok 50 km. Ale nad Wisłą były takie 4 km, gdzie lecieliśmy najszybciej w tym roku na stravie - no, może na drugim miejscu.

Tak czy siak było lekkie kręcenie, słońce, silny wiatr i trochę sportowych emocji. Bajka - dzień.

Czego i Wam jutro życzę,

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj 96,5 km na szosie ze strasznym wiatrem. Strasznie się naginałem.

Dzisiaj do pracy i z pracy (trochę sobie przedłużyłem powrót przez las) na stalowym złomku mtb (kurcze - jak ciężko to rozpędzić, ale jak fajnie zostawiać na mieście :thumbsup: ) - razem  trochę ponad 47,5 km. 

Wiatr chyba już ustaje. To dobrze, bo "letko" nie było. 

 

pozdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minęło 69 dni od ostatniej jazdy. Nosiło mnie dziś przez cały dzień i w końcu wieczorem zdecydowałem się spróbować. Wziąłem rower i przejechałem troche pond 14 km bardzo delikatnym i ostrożnym tempem. Chociaż ręka nie jest jeszcze w 100% sprawna, palców do końca zgiąć nie mogę,  ale daję radę  już na tylę żeby kierownicę trzymać w miarę bezpieczny sposób. Przy okazji przejechałem sie kawałek po lesie, żeby na żywo ocenić jak świeci mój ostatnbi zakup. Muszę przyznać, że robi wrażenie.

 

Pozdrowionka :-)

 

Edytowane przez siemalysy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszego dnia postanowiłem wymienić klocki w tylnym hamulcu. Po wymianie klocków nie mogłem wyregulować zacisku, bo jakbym nie regulował jedna strona obcierała. Wyjąłem klocki żeby raz jeszcze wcisnąć tłoczki, ale podkusiło mnie nie wiem co i narobiłem sobie bigosu. Otóż zachciało mi się sprawdzić czy tłoczki z dwóch stron równo się wysuwają. Tak sprawdzałem, że z jednej strony wyszedł za daleko i zapowietrzyłem hamulec  :wallbash:  Dzwoniłem do serwisu i najbliższy termin to środa i trzeba zostawić rower i będą robić. W innym terminy na przyszły miesiąc. Masakra. Jako, że nie posiadam narzędzi do odpowietrzania i nigdy tego w rowerze nie robiłem (w samochodzie co innego, zdarzało się i to nie raz) postanowiłem spróbować odpowietrzyć w sposób identyczny jak w samochodzie. Udało się uzyskać efek taki, że klamka hamulcowa urosła, bo wcześnie była flakowata i zero hamowania. Co do samej siły hamowania mam zastrzeżenia, ale hamować się da dość dobrze. Klamka jeszcze ma tendencję do minimalnego rośnięcia co może świadczyć o tym, że jeszcze trochę powietrza jest w układzie. Nie chciałem już więcej razy powtarzać operacji "pseudo odpowietrzania" bo bałem się, że płynu zabraknie. 

 

Po wszystkich zabiegach wieczorem wyskoczyłem pojeździć. Nakręciłem ok. 27 km po ciemku. W dzień było słoneczko to i było ciepło. Po zmroku temperatura ok 3°C 

Edytowane przez siemalysy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Totalnie na spontanie :-) Miałem zrobić sobie dzień przerwy, no ale. Jutro odpocznę. Dzisiejsze kręcenie ~49 km po różnorakim terenie. W pewnym momencie zabłądziłem ale poradziłem sobie ;-) Powrót już po zmroku. Czuć wiosnę :-)

 

81df0701d74ef806med.jpg

Edytowane przez siemalysy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj 73km ze średnią prawie 29kmh. Zakupiłem pedały do szosy, koszyki na bidon i zacisk sztycy do MTB.

Niestety wyjazd zakończony potężnym crashem. Przy 57kmh wpadłem w torowisko tramwajowe na Moście Grunwaldzkim we Wroc i źle się skończyło. Zatrzymałem ruch na całym moście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...