Skocz do zawartości

[Trening] Przygotowania do maratonu


przemko85

Rekomendowane odpowiedzi

to może ja się podłącze  :w00t:

 

22 lata, 169 cm, 6? kg 
rekord 240 km w niecałe 14h (solo, z sakwami i błądzeniem) 

poza tym regularnie biegam (we własnym zakresie + klub na uczelni) , chodzę po górach 

póki co nie robiłem żadnych "treningów" kolarskich po prostu bardziej lub mnie regularnie jeździłem "do pracy" 25-50 km dziennie (w jedną lub obie strony) + jakieś 3 cyfrowe przejażdżki turystycznie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

odświeżę...  :laugh:

 

czy przy treningach rowerowych można stosować takie same jednostki treningowe jak w przypadku biegania? 

czyli np. różnego rodzaju interwały (pamiętając oczywiście że np. 10x400m w przypadku roweru raczej nie ma sensu ;-) ) długie wybiegania wyjeżdżenia, siła (podjazdy; jest jakiś odpowiednik skip-ów na rowerze?  :sweat:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 kwietnia jest brevet 200 km w Pomiechówku. Mess, masz tam blisko. Ja się zapisałem.

 

przed swietami przeziebienie, po swietach 6 tygodni zapalenia oskrzeli(16 dni antybiotyku), tydzien temu skonczylem tygodniowa kuracje antybiotykowa na zapalenie nerek. Raczej na 11 kwietnia nie dam rady sie przygotowac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz sie pogodzilem z tym, ze w tym roku tylko turystycznie sobie pojezdze :) moze cos w drugiej polowie sezonu ewentualnie, ale wlasnie jakies ultra jak najbardziej mozliwe, powinno ladnie mi sie zgrac z zrzuceniem nadmiaru kg. No i thx, chociaz po takiej kombinacji strach z domu wychodzic :- )

 

 

też planuję 200 w Pomiechówku + Maraton Podróżnika (raczej na zasadzie przetrwania) 

@@mess, chętnie (niestety nie dorobiłem się jeszcze szosy, więc mogę odstawać z powodu roweru) 

 

bez szosy raczej ciezko bedzie, a rower ktorym dysponujesz to mtb czy cos innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw trzeba te dwa patyki uzbierać ;-)

 

dziś jechałem ze swoim nowym nabytkiem (lemo) i nawet spoko się jedzie, jak nie wieje to tak z +4-5 km/h :thumbsup:

zobaczymy jak się będzie spisywać na dłuższym dystansie (choć w grupie raczej zbyt długo nie poużywam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...