Skocz do zawartości
  • 0

Rowerem z dziecmi na Bornholm


Gość gosja

Pytanie

10 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Znalazlam sporo wyjazdow ale raczej skierowanych do doroslych. Dzieciaki przejada pewnie max 30 km dziennie a na proponowzmych wyprawach sa podsne trasy 50-70 km dziennie. Poszukuje zorganizowanego wyjazdu, na ktorym beda tez inne rodziny z dziecmi ale niestety nic takiego sie nie pojawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Słuchaj, Bornholm jest tak prosty logistycznie, że sama ogarniesz całość bez pośredników do których trzeba będzie się dostosować. Proponuję dwa warianty - jakiś kemping w centrum wyspy i wypady w różne strony, albo co drugi /trzeci dzień zmieniać lokalizację i tym samym objechać wyspę dookoła. W jakim wieku dzieci? Może z nadejściem wiosny próbować zaprawiać je w boju i robić coraz dłuższe wycieczki po okolicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje dzieci maja 9 lat. Juz zaprawialam je w zeszlym roku i w tym tez mam zamiar. Moze i racja ze ogarne to sama ale myslalam tez o tym, ze w grupie weselej. Dzieci nakrecaja sie wzajemnie i bardziej im sie chce a po intensywnym dniu na dwoch kolkach, mogly poszalec razem. Ale trudno...skoro nie ms takich wypraw, nie pozostaje mi nic innego jak ogarnac to samej:) dziekuje za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

dziewięciolatek spokojnie powinien zrobić do 40 km bez zajechania się. Kwestia odpoczynków i dawkowania cukru ;) no i fajnie by było gdyby koła miały już 24 cale, bo na 20' siostrzeniec mi pada po kilkunastu km. Bornholm jest o tyle fajny na wyjazdy z dzieciakami, że ruch samochodów jest minimalny, a sieć ścieżek rowerowych i znakowanych szlaków jest wręcz imponująca. Jeśli wstrzelisz się w pogodę to wakacje powinny się udać. Na miejscu bardzo łatwo o spotkanie całych rodzin z Polski, więc można się podczepić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrenujesz z dziecmi to spokojnie dadza rade 40-50km przejechac (choc tez polecam samodzielny wyjazd - jestescie calkowicie niezalezni). Co do osiagow to dobra zaprawa, codzienne jazdy i moj syn majac 6 lat 35km po plaskim robil dziennie (lub 25km po dolinkach podkrakowskich). Takze moim zdaniem dzieci dadza rade, ale troche inaczej wyglada jazda z nimi. Czesciej trzeba sie zatrzymac - a to na batonika, a to na picie, a to na 2minuty siedzenia na laweczce (bo akurat jest laweczka). To tez argumenty za samodzielnym wyjazdem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie tak zrobie i pojedziemy same. Jakoś marzył mi się wyjazd większej grupy, nawet jeśli dzieciaki, co ławka będą chciały się zatrzymywać ;) ...znam to z jazdy z nimi po okolicznych ścieżkach. ALe cała otoczka jest fajna. Duza grupa, dzieci motywują się wzajemnie. Wieczorami spędzają ze sobą czas...a dorosli też ogą się zintergrować i stąd moje poszukiwania. Skoro nie ma, wybiorę się z dzieciakami i tyle;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kasiakmarek

Witam

poszukuję wyprawy rowerowej z dziećmi na bornholm (druga połowa sierpnia). Max dziennie 30 km więcej dzieciaki nie dadzą rady.

Gosiu, ja też się z synem wybieram (9-lat) moze coś razem ustalimy, Pozdarwiam Kasia (kklimko@tlen.pl)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...