Dokumosa Napisano 1 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2019 Eleganckie. Też takie chce. Piotr zmień działalność na dostarczanie wyposażenia warsztatowego 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACTIVIA Napisano 1 Lutego 2019 Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego 2019 Mogę ci takie coś zrobić, lecz musiał byś odebrać osobiście Brnąc w następne tematy tym razem z problemem segregowania uszczelek i oringów. Pomyślałem o zrobienie taką szufladę. Szuflada wykonana z resztek listew i dużego formatu płyty. Do nóg stołu przynitowałem 2 kątowniki na których ta szuflada szura. Niestety szuflada ta jest za ciężka żeby dać ją na te boczne uchwyty wysuwane co są na kulkach, ale problemu nie ma bo nawaliłem pół kilo smaru na kątowniki i szuflada chowa i wysuwa idealnie Najgorzej to miałem z malowaniem bo dopiero po nałożeniu farby wyszło na jaw że farba 5 lat po terminie Pojemniczki kupiłem wymiarowe na allegro za niedużą kasę i teraz wszystko w jednej szufladzie 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 1 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2019 Powiem Ci, że ostatnio taki porządek miałem w warsztacie 10 lat temu jak robiłem u Niemca. Mieliśmy tam 3 stanowiska, na podłodze kratówka 3cm nad płytkami. Wszystko posegregowane jak u Ciebie. Każdy miał swój wózek z narzędziami. Na koniec dnia przychodziła pani sprzątająca i na mokro z jakimś detergentem spłukiwania płytki pod kratówką. Narzędzia trzeba było czyścić samemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACTIVIA Napisano 1 Lutego 2019 Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego 2019 Też by mi się przydała pani sprzątająca bo ciężko utrzymać czystość Gdyby nie te wózki to warsztat by wyglądał jak jakies składowisko a tak mam 11 wózków i wszystkie pełne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 1 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2019 Suma sumarum robisz jak kazdy Polak tynkarz/stolarz/frezer/rolnik/mechanik/kafelkarz/elektryk starej daty. Mlodzi tego nie rozumiejo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACTIVIA Napisano 1 Lutego 2019 Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego 2019 Teraz, shotgun napisał: Suma sumarum robisz jak kazdy Polak tynkarz/stolarz/frezer/rolnik/mechanik/kafelkarz/elektryk starej daty. Mlodzi tego nie rozumiejo. Z tym się zgodzę bo teraz żeby znaleźć tynkarza do ręcznie zarzucanego tynku jest ciężko, Tynki kładą lecz w dzisiejszych czasach to wszystko maszynowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 1 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2019 Teraz, shotgun napisał: Mlodzi tego nie rozumiejo. Polemizowałbym Według mnie wszystko zależy od człowieka. Mam za przykład ojca i paru kumpli - im bałagan (mniejsze bądź większy) nie przeszkadza. Z drugiej strony mam siebie, młodszego! kolegę i jego ojca - czyli miks pokoleń. U nas wszytko musi być na swoim miejscu, posegregowane, poukładane, pochowane w szafkach czy skrzynkach. A jak jakiegoś elementu wyposażenia/narzędzie brakuje to można to dorobić. I tutaj się zgodzę - takiego podejścia nauczyli nas ojcowie - "majstry" starej daty. Wózki to świetne sprawa, miło wspominam taki z jednego miejsca pracy. Minusem jest cena - ale na pewno projektując swój warsztat będą włączone w listę elementów wyposażenia. Ja swoją drogą zacząłem mieć porządek kiedy wszystkie części/akcesoria posegregowałem do tanich pojemników z Ikei - i te podpisane na regał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACTIVIA Napisano 1 Lutego 2019 Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego 2019 Co do wózków to mam znajomego co prowadzi zakład pracy chronionej o kierunku konstrukcji i produkcji takich wózków przez co udało mi się skompletować je tanio ze względu wad, np odpryski lakieru lub lekki wgniot na blasze gdzie tam u nich do sprzedaży już to iść nie mogło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 1 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2019 Godzinę temu, MikeSkywalker napisał: Polemizowałbym Według mnie wszystko zależy od człowieka. Mam za przykład ojca i paru kumpli - im bałagan (mniejsze bądź większy) nie przeszkadza. Z drugiej strony mam siebie, młodszego! kolegę i jego ojca - czyli miks pokoleń. U nas wszytko musi być na swoim miejscu, posegregowane, poukładane, pochowane w szafkach czy skrzynkach. A jak jakiegoś elementu wyposażenia/narzędzie brakuje to można to dorobić. I tutaj się zgodzę - takiego podejścia nauczyli nas ojcowie - "majstry" starej daty. Wózki to świetne sprawa, miło wspominam taki z jednego miejsca pracy. Minusem jest cena - ale na pewno projektując swój warsztat będą włączone w listę elementów wyposażenia. Ja swoją drogą zacząłem mieć porządek kiedy wszystkie części/akcesoria posegregowałem do tanich pojemników z Ikei - i te podpisane na regał. Ja nie neguje podejscia do porzadku. Ja twierdze, uogolniajac, ze mlodzi nie maja szacunku do narzedzi, ktore te"narzedzia" traktujemy jako jednorazowki bo za grosze kupujemy w markecie. to raz, a dwa, ze nie maja tego "multi skilled" i podejscia w zycu jak zrobic cos z niczego. Po prostu jest inny stystem , wymagania i rzeczywistosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 1 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2019 Nie da się ukryć że pokolenie 90+ ma specyficzne podejście do funkcjonowania w społeczeństwie. Wszystko gotowe pod ręką i zanika instynkt przetrwania w warunkach partyzanckich. Zabierz takiemu jakiekolwiek narzędzie specjalne to nic nie zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACTIVIA Napisano 1 Lutego 2019 Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego 2019 Przez to samodzielnie prowadzę działalność bo ciężko znaleźć zaufaną osobę do współpracy. Zazwyczaj każdy kto przychodzi to pyta się na dzień dobry ile płacą. Ponadto tacy ludziska patrzą odwalić szychtę i zmykać do domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACTIVIA Napisano 24 Lutego 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2019 Trochę nudno w Niedzielę i na rowerek iść mi się nie chciało natomiast chęć do majsterkowania była przez to nowe miękkie szczęki wpadły mi dziś w pomysł a tym bardziej że miałem sztabkę ALU PA45 od klienta. Otwory już sobie wytoczyłem na tokarce tylko jeszcze boki wyfrezować a potem do anodowania. Tu szczególnie pomyślałem żeby otwór był identyczny w porównaniu co do kartridży, itp.natomiast żeby po ściśnięciu 2 kawałków była minimalny odstęp czyli 0,1mm gdzie w porównaniu co do np. Andreani mają zrobione aż 1mm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 24 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2019 Gdzie odkurzacz przemyslowy, aby feng shui bezwiorowe bylo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 24 Lutego 2019 Mod Team Udostępnij Napisano 24 Lutego 2019 Godzinę temu, ACTIVIA napisał: Trochę nudno w Niedzielę i na rowerek iść mi się nie chciało Nudzą to się ludzie nudni, a forma sama się nie zrobi panie Piotrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACTIVIA Napisano 24 Lutego 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2019 3 godziny temu, mrmorty napisał: Nudzą to się ludzie nudni, a forma sama się nie zrobi panie Piotrze... Wiem, wiem, schudnąć trza 3 godziny temu, shotgun napisał: Gdzie odkurzacz przemyslowy, aby feng shui bezwiorowe bylo? Zwykły przemysłowy na wiory nie działa, potrzeba coś większego a to kosztuje kilka tysięcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 25 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2019 (edytowane) Panie, na zwykle wiory, to zwykly starcza. Moj maly Karcher lykal resztki tynku wielkosci 3-4cm jak pelikan ...te, nooo, co to pelikan lyka? A w robocie po piniondzach kupili na warsztat to. ME 70, tez lyka jak zloto. Edytowane 25 Lutego 2019 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACTIVIA Napisano 25 Lutego 2019 Autor Udostępnij Napisano 25 Lutego 2019 Aż ci powiem ze w sobotę podobny wyrzucilem bo go zajechalem. Do opiłków się nie nadaje gdyż podczas frezowania używam chłodziwa przez co potem opiłki sa mokre i ciężkie co zwykły odkurzacz przemysłowy nie daje rady Ten mam w planie kupić https://www.cormak.pl/pl/odciagi-wiorow-i-opilkow/406-odciag-wiorow-metalu-opilkow-mdc750-a-1600-400v.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 25 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2019 Ciezkie, mokre i sie kleja..., Panie- inna liga. Wiesz o tym, ze jakbys pokombinowal to bys sam zrobil takie dzielo.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACTIVIA Napisano 25 Lutego 2019 Autor Udostępnij Napisano 25 Lutego 2019 Dobry pomysł. Fajnie było by to rozbudować pod tokarkę i frezarke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 25 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 25 Lutego 2019 Teraz, ACTIVIA napisał: Dobry pomysł. Fajnie było by to rozbudować pod tokarkę i frezarke Cos w stylu odkurzacza centralnego.. Do takiej roboty mielismy kiedys odkurzacz NIlfisk, modelu nie pamietam, wytrzymal okolo 10 lat codziennego tyrania, wiory, frakcje olejowe, gluty, wszystko. 2 silniki, jeden glowny ssacy, drugi maly do wypompowania. Przylacze bylo od gory, odkurzacz okolo 150-160cm wysokosci , 3 sita od gory do dolu, od najwiekszego po najmniejsze z tworzywa sztucznego i na dole pusta komora. Na dol lecialo po czesci grawitacyjnie. Najwieksze sito otwory gdzie okolo 8-10mm, najmniejsze cos jak te dosc geste kuchenne, nie wiem -2mm? Pokombinuj, ogladnij, projekt jest dosc prosty do ograniecia, nawet jak oryginalny przewod ssacy poszedl to byla jakas przezroczysta rura zbrojona i dzialalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Reks Napisano 10 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2019 W dniu 25.12.2016 o 08:48, ACTIVIA napisał: Ze względu sporego zainteresowania dot. narzędzi nabijające uszczelki przeciwkurzowe do amortyzatorów, poświęciłem trochę czasu i dołączyłem do swojej produkcji takie co poniżej. Na zdjęciach są pod uszczelki o wymiarach 30; 32; 34mm, na 35; 36; 38; 40mm brakło mi materiału. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły na narzędzia lub coś potrzebuje to pisać - może pomogę Jest możliwość poproszenia o rysunek?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malutki Napisano 12 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2019 Przypuszczam że raczej będzie możliwość zamówienia konkretnego narzędzia u Piotra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Reks Napisano 12 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2019 (edytowane) 16 minut temu, malutki napisał: Przypuszczam że raczej będzie możliwość zamówienia konkretnego narzędzia u Piotra. Mam możliwość wykonania praktycznie wszystkiego jedynie co brak to rysunku. Jeżeli Piotr będzie chciał służyć pomocą to pomoże może się kiedyś odwdzięcze jakoś ( od tego jest chyba forum) jeżeli nie to trudno. Jestem w trakcie kompletowania małego warsztaciku domowego i za niektóre narzędzia po prostu nie opłaca się wydawać kasy. Na pewno nie zrobię mu konkurencji bo do Polski nic nie wyśle Edytowane 12 Kwietnia 2019 przez Reks Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 12 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2019 Tylko zastanawiam się po co ci rysunek. Te "wbijaki" to proste walce. Wewnętrznej średnica nie większej niż średnica goleni amortyzatora, zewnętrzna nie większa niż średnica kołnierza uszczelnienia i rowek na wargę uszczelniającą aby jej nie uszkodzić przy wbijaniu. Jak masz możliwość toczenia, to tokarz do tak prostego urządzenia potrzebuje tylko nieco wyobraźni. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Reks Napisano 12 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2019 Teraz, rzezniol napisał: Teraz, rzezniol napisał: tokarz do tak prostego urządzenia potrzebuje tylko nieco wyobraźni Z wyobraźni to mogę obraz namalować Starej szkoły nie zmienisz, nawet najprostszą podkładke żeby zrobić najpierw muszę mieć rysunek przed sobą inaczej nie zabieram się za pracę po prostu tak mnie nauczono. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.