Skocz do zawartości

[Narzędzia] Narzędzia serwisowe i warsztatowe własnej roboty


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Ze względu sporego zainteresowania dot. narzędzi nabijające uszczelki przeciwkurzowe do amortyzatorów, poświęciłem trochę czasu i dołączyłem do swojej produkcji takie co poniżej. Na zdjęciach są pod uszczelki o wymiarach 30; 32; 34mm, na 35; 36; 38; 40mm brakło mi materiału. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły na narzędzia lub coś potrzebuje to pisać - może pomogę  :thumbsup:

 

240d7515e6cb14bb.jpg

 

 

52661c33015eac5d.jpg

 

56a44f3bfc800656gen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys pytalem o sciagacz do lozysk w ramie czy mozesz zrobic, odpowiedziales ze nie. Czy cos sie zmienilo w tej kwestii?

 

Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka

 

 

Zrobiło!! Zrobiło!!  Sorki lecz wcześniej nie miałem tyle pomysłów i chęci co teraz dzięki pomocy forumowiczów

A musisz mieć te nabijaki metalowe? W lokalnym sklepie do maszyn rolniczych widziałem wałki różnej średnicy, z twardego tworzywa. Sądzę że do tego celu, ten materiał byłby wystarczający.

 

Próbowałem, pewnie że lepiej by mi było robić narzędzia z tworzywa sztucznego natomiast jeśli uszczelka gładko wchodzi to tak, zaś jeśli trzeba się trochę namęczyć to już wtedy lipa z tym. Użyłem do tego poliamid i w uszczelkach pod rury goleniowe 30mm; się nie spisało 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia dobrania odpowiedniego i obrabialnego tworzywa. Takie "narzędzie do wbijania" idzie bez problemu wydrukować z elastycznego polimeru na drukarce 3D, projekt też banalny.

 

Na pewno idzie lecz trzeba mieć taką drukarkę 3D. Ja zawsze robiłem i robię z aluminium. sam mam mnóstwo swoich narzędzi z aluminium i się bdb spisują. jeżeli potrzebuje ktoś raz na jakiś czas żeby nabić uszczelkę to poliamid jak najbardziej wystarczy natomiast jeśli ktoś dziennie kilkanaście/kilkadziesiąt razy to robi to taki nabijak z poliamidu długo nie wytrzyma. Dużo rzeczy także robię z teflonu i poliamidu i mam to już w praktyce bo pierwszy mój nabijak był właśnie wykonany z poliamidu i przy nabijaniu to ta ścianka zewnętrzna z nabijaka obok rowka co jest na wargę uszczelki, szybko się zniekształciła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błagam, chociaż Wy jako techniczni na tym forum, bądźcie prawdziwie techniczni :) i używajcie określenia "wciskanie".

 

masz na myśli 

 -  wciskanie uszczelki

Nie za bardzo rozumie twojego posta, Zazwyczaj stosowana nazwa to  "nabijak uszczelek przeciwkurzowych"

Jeśli chodzi ci o wciskanie uszczelki sama nazwa mówi o wciskaniu (ręczne) a nie nabiciu. Sporo jest takich uszczelek gdzie trzeba za pomocą młotka i tego nabijaka usadzić uszczelkę w dolnych lagach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. I nie. :)

 

Mianowicie, wcisk jest parametrem technicznym - policzalnym. Stąd biorą się tolerancje wymiarowe na przykład przy oprawach łożyskowych, czyli osadzaniu łożysk w piastach czy suportach. 

 

Stąd też bierze się fachowe określenie techniczne dla czynności montażu: wciskanie. Nawet jeśli nie używacie do tego prasy, to powszechne używanie określeń, było nie było, potocznych, powoduje że potem przychodzą tacy młodzi amatorzy-zapaleńcy i myślą że wszystko można i trzeba "na*** młotem" - a co więcej, powszechnie udzielają potem takich rad dalej.

 

Dlatego uszczelki też się wciska :) . Nawet jeśli używa się to tego młotka :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, to tak jak z różnicą między dziurą a otworem ;) .

 

Język, którym mówimy, określa to jak myślimy i jak podchodzimy potem do naszych działań. A potem co inni myślą i próbują powielać.

 

Marketingowcy wszędzie kopiują od innych, każdy bełkot, który im mniej jest zrozumiały, tym lepiej, bo przecież łatwiej klient się nabierze. A że oni sami nie rozumieją tego co napisali (skopiowali od innych, też marketingowców), to w czym problem...? Niestety to zabawa w głuchy telefon i kopiowanie błędów tylko produkuje dodatkowe błędy :( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że nigdy nie spotkałeś się z żargonem danej grupy zawodowej, gdzie oni sami doskonale wiedzą o co chodzi, choć niekoniecznie jest to poprawne, czy to gramatycznie, stylistycznie czy technicznie?

Co mi da wyrafinowane czysto techniczne słownictwo, skoro czasem zwracam się do typowego "Aborygena techniki", człowieka pytającego się czasem o tak bzdurne rzeczy, że mózg mi nie obrabia, że można o to spytać? X razy wolę napisać  wręcz "wioskowy" wywód, który jest ogólnie zrozumiały....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do druku 3D/obrabiania aluminium - sam nie mam drukarki ale znajomy pracuje w tej branży i wiem że proste elementy nie kosztują majątku, nawet projekt mogą napisać od ręki więc to też nie zwiększa znacząco kosztu jeśli mówimy o jakiś walcach itp. 

 

Wydaje mi się że z obróbką alu nie jest już tak różowo - pamiętam jak potrzebowałem dorobić tuleje do dampera i w kilku warsztatach odesłali mnie z kwitkiem bo "z takimi pierdołami nie chcą się bawić".  No i trzeba zdobyć materiał, też w detalu. 

 

A tutaj - druk 3D bardzo często skupia się na zamówieniach detalicznych więc z wiedzą co chce się dorobić i z sugestiami co do materiału myślę że to całkiem sensowne rozwiązanie. Oczywiście dla kogoś kto sam serwisuje swój sprzęt i użyje takiego narzędzia kilka, kilkanaście razy włączając pożyczanie kolegom. Ja swoje uszczelki wcisnąłem starymi i działa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do druku 3D/obrabiania aluminium - sam nie mam drukarki ale znajomy pracuje w tej branży i wiem że proste elementy nie kosztują majątku, nawet projekt mogą napisać od ręki więc to też nie zwiększa znacząco kosztu jeśli mówimy o jakiś walcach itp. 

 

Wydaje mi się że z obróbką alu nie jest już tak różowo - pamiętam jak potrzebowałem dorobić tuleje do dampera i w kilku warsztatach odesłali mnie z kwitkiem bo "z takimi pierdołami nie chcą się bawić".  No i trzeba zdobyć materiał, też w detalu. 

 

A tutaj - druk 3D bardzo często skupia się na zamówieniach detalicznych więc z wiedzą co chce się dorobić i z sugestiami co do materiału myślę że to całkiem sensowne rozwiązanie. Oczywiście dla kogoś kto sam serwisuje swój sprzęt i użyje takiego narzędzia kilka, kilkanaście razy włączając pożyczanie kolegom. Ja swoje uszczelki wcisnąłem starymi i działa. 

 

Z tulejami to jest inna bajka zaś zrobienie na tokarce takiego nabijaka do uszczelek zajmuje mi  ok. 20 minut roboty, natomiast mając dobrą  i konkretna drukarkę 3D to musisz sporo tysięcy wydać. Miałem kupioną taką chińszczyznę za 1900zł i przy częstym użytkowaniu, szlak mi trafiła po 3 tygodniach. 

Na lato planuje zakupić drukarkę marki ZORTRAX. Na forumCNC ją bardzo polecają

 

M200C6.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że nigdy nie spotkałeś się z żargonem danej grupy zawodowej, gdzie oni sami doskonale wiedzą o co chodzi, choć niekoniecznie jest to poprawne, czy to gramatycznie, stylistycznie czy technicznie?

Co mi da wyrafinowane czysto techniczne słownictwo, skoro czasem zwracam się do typowego "Aborygena techniki", człowieka pytającego się czasem o tak bzdurne rzeczy, że mózg mi nie obrabia, że można o to spytać? X razy wolę napisać  wręcz "wioskowy" wywód, który jest ogólnie zrozumiały....

 

 

Widzę, że bardzo mało zrozumiałeś z moich argumentów.

 

Co do żargonu, przeczytaj sobie klasyczny tekst, "Ślusarz" Tuwima :)http://wiersze.doktorzy.pl/slusarz.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...