Od roku ćwiczyłem stunt rowerem, co bardzo mnie wciągneło. Najpierw stuntowałem na góralach, kolarzówkach i wszystko co tylko było. Zakatowałem w ten sposób 3 rowery. Następnie kupiłem rower mtb do stuntu, ale na vbrakeach i kołach 24 cali ;/ Później zacząlem ćwiczyć streeta i pewnego dnia gdy chciałem zeskoczyć z murku, rama mi się wygieła i nie dało się jej już wyprostować, więc postanowiłem, że składam rower od podstaw ! Zacząłem już kompletować częsci. Mam w planach ukonczyc projekt do maja / czerwca ! W miedzy czasie latam na MTB w ktorym mam wygieta rame, poniewaz ciezko zyc bez stuntu Jadac za mna widac ze tylne kolo lekko odjezdza, ale da sie jezdzic. Myslalem ze sie nie da wyprostowac ramy, ale 30 min prostowania mlotem i jakos w miare jest ale haka na przezutki nie dalo sie wyprostowac wiec wrzucilem napinacz lancucha wlasnej roboty (moge wyregulowac napiecie lancucha w 10s. )
Pytanie
avira625
Siemka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.