Dinsdale Napisano 19 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 problem coprawda chyba nieco ustąpił po skróceniu łańcucha, ale nie jestem na 100% przekonany, raz czy dwa razy się mi chyba potem to zdarzyło Otóż wymieniłem kasetę i łańcuch, obecnie jest to jakaś 7-rzędówka Shimano i łańcuch UG51. Problem polega (a być może polegał) na tym, iż dość często np. rozpędzaniu na stojąco, a więc dużym nacisku łańcuch przeskakuje o kilka ząbków, pozostając na tym samym biegu (z reguły dzieje się to jak się rozpędzam czyli na biegach 4-5) . Dzieje się to tylko na wertepach typu krawężnik czy inne dziury, na równym terenie nie występuje. Skrócenie łańcucha pomogło, ale nie jestem pewny czy całkowicie wyeliminowało tan objaw. Więc mam pytanie, czy któryś z wymienionych niżej czynników może także powodować takie zachowanie nowego napędu: a) przerzutka tylna - topowy model Tourney 70 ma już sporo za sobą, ma pewne luzy, tyle że prostopadle do osi roweru, a łańcuch przecież nie spada na mniejszy tryb, więc to bym chyba wykluczył. Naprężyłem przerzutkę trzecią srubką przed skracaniem łańcucha, ale wówczas nie pomogło zjechane plastikowe kółeczka w przerzutce c)wyrobione zęby na korbie (ma około 11000km)?? a może po prostu łańcuch musi się ułożyć (tyle że po 200 km nadal występowało) Z góry dzięki za ewentualne wskazówki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fylyp Napisano 19 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2006 poczekaj jeszcze troche aż się łańcuch na kasecie ułoży. Chyba że to wina tej przerzutki, która próbuje zmienić bieg, ale ostatecznie wraca do poprzedniego i z tąd przeskakiwanie. Wspomagać ten problem może właśnie luz na niej. Ale miejmy nadzieje że się ułoży Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PLEBANOO Napisano 20 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2006 Strzaleczka wszystkim!!! OOO widze ze nie tylko ja MIALEM ten problem!!!!! Ja osobiscie w zyciu bym nie doszedł do tego gdyby nie przypadek-pekla mi korba a to wszych przez nią bylo. Mam caly nowy naped DEORE"06 a, korba byla ze starego roweru ale w b.d. stanie mimo to łancuch przeskakiwal!!! rozkrecałem wszystko dosłownie (łancuch tez skracalem) ale pomogło dopiero jak korba pekła i musialem kupic nowa (santour-duro) Teraz rowerek chodzi ja maszynka szkoda ze jeszcze śniadania nie przynosi do łóżka...!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jurasek Napisano 21 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2006 stawiam na blaty stan mojej bardzo skromnej wiedzy w temacie sugeruje że zmiana niekompletnego napędu / łańcuch , kaseta, blaty / może skutkowac niezgraniem elementów nowych ze starymi poziom zuzycia starych decyduje czy to sie "ułoży " czy nie /czasami 50 km , czasami 400, a czasami wcale powodzenia w łamigłówce daj znak jak sie zakończy pozdrowerek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dinsdale Napisano 21 Lipca 2006 Autor Udostępnij Napisano 21 Lipca 2006 nie chcę zapeszać, ale wygląda że się ułożyło pojechałem w nieco dłuzszą traskę na początku tygodnia i od tego czasu chyba jest w miarę ok w weekend jak nie będzie za dużego skwaru to może gdzieś pojeżdżę po wertepach żeby ostatecznie zweryfikować hipotezę o zgraniu się napędu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.