Skocz do zawartości

[cross] V-brake czy tarcze?


niedzwiedz1981

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Panowie doradzcie co wybrać do roweru crossowego (unibike viper). Jezdze głownie asfalt 65%,35% park narodowy, głównie po suchym, deszcz tylko jak mnie zastanie w trasie. Moja waga 93kg wiec nie bez znaczenia...Rower kupuje na lata i nie wiem jakie hamulce wybrac, róznica w zakupie 270zł. Pytanie czy warto dołożyć bo rower bardziej perspektywiczny czy jednak drozszy derwis a efekt w przypadku crossa niezbyt opłacalny?

vbrake to shimano alivio t4000 manetki deore t610

tarcze to shimano acera m447 mentki deore m506

Napisano

Popraw nazwę twmatu. Temat musi zawierać nawias klamrowyn np. [cross] v-brake czy tarcze

 

Warto mieć tarcze. Z tego zestawu to ciężko coś wybrać. Lepiej chyba będzie zostać przy Vkach.

Napisano

Wg mnie te hydrauliczne Shimano nie są na lata. Dodatkowo powiem że raczej NA LATO a nie na chłodniejsze okresy w roku :)

 

Jeśli miałbym wybierać tylko z tych dwóch opcji to lepiej te v-brake.

 

Napisano

Tane Shimano moga byc wpadka. Tanie czyli z 3 i 4 na poczatku w nazwie modelu. One nie lubie niskich temperatur. Czestym problemem jest zapowietrzanie sie albo wycieki w zaciskach. Jesli koniecznie musisz miec tarczowki to moze negocjuj ze sprzedawca podmiane lepszych za doplata albo demontaz i samodzielna sprzedaz.

Napisano

dzięki za odpowiedz, absolutnie nie muszę mieć tarczówek, poprostu wydając ponad dwa tysiące chcę się upewnić i zdecydować czy warto dołożyć do tarcz czy pozostać przy v-brake.Byłem nastawiony na v-brake ale sprzedawcy i znajomi polecają tarcze więc zaczałem sie zastanawiac i stad mój temat w tym dziale. Czytając jednak Wasze opinie jestem znowu za v-brake. 

A jakie zdanie macie o Tektro Auriga, które są na wyposażeniu Kellys-a Phanatic 50?

Napisano

@niedzwiedz1981

Jak masz wybór to lepiej tarcze. Ale! tarcze muszą sobą coś reprezentować. Byle co na pewno nie będzie lepsze od dobrych Fałek z dobrymi klockami.

Fałki też można ustawić byś łatał przez kierownicę ;)

Napisano

dzięki za odpowiedz, absolutnie nie muszę mieć tarczówek, poprostu wydając ponad dwa tysiące chcę się upewnić i zdecydować czy warto dołożyć do tarcz czy pozostać przy v-brake.Byłem nastawiony na v-brake ale sprzedawcy i znajomi polecają tarcze więc zaczałem sie zastanawiac i stad mój temat w tym dziale. Czytając jednak Wasze opinie jestem znowu za v-brake. 

A jakie zdanie macie o Tektro Auriga, które są na wyposażeniu Kellys-a Phanatic 50?

To przecietne hamulce jesli chodzi o dzialanie.

Ja jesli juz tarcze to raczej te zamiast tanich shimano.

Tarcz ciezko nie Polecam skoro sa praktycznie we wszystkich sensownych rowerach.

Napisano

czyli podsumowując, w tym konkretnym przykładzie lepiej v-brake, czy jednak tarcze, mimo że może nie najlepsze ale zawsze tarcze (na mokrym będą lepsze ?) a w przyszłości w razie problemów będzie już baza pod wymianę na porządne tarcze?

Napisano

W podanym przykładzie z #1 lepiej V.

W przypadku hamulców nie ma bazy na wymianę. Wsio się wymienia :P Zaciski są połączone z klamkami a samam tarcza nie wiem czy będzie się do czegoś nadawać. Jak się zdecydujesz na V to pomyśl też o dobrych klockach np. z wymiennymi wykładzinami.

Na deszcz niby lepiej tarcze. Weź pod uwagę że w rowerach szosowych, jeszcze, masz V czy Canti.

Napisano

Super rozwiazanie w twoim przypadku tylko v-ki nie bedziesz jezdzil agresywnie ani po wielkich gorach dolinach wiec hamulce tarczowe nie potrzebna i sa duzo ciezsze od v-ek 

 

 

lekki-rower.blogspot.com

 

 

 

 

 

 

Napisano

Dobre Vki nie są złe, jednak zdecydowanie lepiej by było mieć tarcze. Nie koniecznie trzeba od razu mieć hydrauliczne, bo jest coś takiego jak hamulce tarczowe mechaniczne - coś jak Vki, ale założone na tarczę zamiast obręczy. Nie ma to takiego super przeniesienia mocy jak w hydraulicznych, ale moc w hamowaniu jest. Dodatkowo przez zastosowanie linki ma wady takie jak w vkach: rozciaganie się linki; ale i też zalety, np. naprawa bez żadnych kosztownych bleedkitów, można naprawę i regulację przeprowadzić w środku lasu, w warunkach zimowych działają na 100% o czym trudno mówić w przypadku hydraulików bo w większości  przypadków zesztywnieją gumki i wycieczka kończy się z pierwszym zaciśnięciem klamki.

Napisano

A jezdziles z hamulcami hydraulicznymi w zimie chyba nie bo ja jezdze od 10 lat i to roznych firm i tych lepszych ale i tych gorszych i ani razu cos takiego mi sie nie przytrafilo

 

 

 

lekki-rower.blogspot.com

Napisano

 

 

naprawa bez żadnych kosztownych bleedkitów, można naprawę i regulację przeprowadzić w środku lasu, w warunkach zimowych działają na 100% o czym trudno mówić w przypadku hydraulików bo w większości  przypadków zesztywnieją gumki i wycieczka kończy się z pierwszym zaciśnięciem klamki.
 

 

 

Nie widziałem nigdy bleedkitu droższego niż para klocków do hamulca. często koszt zawiera się w 2 rurkach za parę złotych.

I tak jak poprzednik: Ile razy tak Ci się zepsuł hamulec hydrauliczny? 

 

Napisano

Mam mechaniczne i nie martwię się o mróz. Prócz tego są proste jak konstrukcja cepa. Hydrauliczne to ciągle zabawa - na mrozie to czysta loteria.

 

@ludz

Avida.

 

@kidot

Nie przesadzaj. Tobie się nie przytrafiło a innemu może tuż po wejściu na rower. Hydrauliki jako tako się nie psują - da się je zrobić ale nie da się tego zrobić "od ręki".

Napisano

@Tofi jak zwykle przynudzasz z tymi hydraulikami. Dał byś już spokój bo to było "dawno temu i nieprawda". Chcesz jeżdzić na mrozie to kupujesz te na Dot więc w czym problem??

Napisano

A jezdziles z hamulcami hydraulicznymi w zimie chyba nie bo ja jezdze od 10 lat i to roznych firm i tych lepszych ale i tych gorszych i ani razu cos takiego mi sie nie przytrafilo

 

 

 

lekki-rower.blogspot.com

Mnie 6 razy. Na co dzien oglądam to nawet kilka razy w tygodniu. 

Napisano

co Ty tak sie uczepiles tych hydraulikow kolega juz wyboru dokonal wybral v-ki a jesli chodzi o hydrauliczne hamulce to nie rozumiem Ciebie nawet jak Ci nawali jeden to zawsze masz drugi i na spokojnie  robisz to na chacie . W motorach masz hamulce hydrauliczne i co kazdemu te hamulce padaja ?

 

 

 

 

 

 

 

lekki-rower.blogspot.com

Napisano

Używaj wielkich liter i kropek, pozwolisz innym dyskutantom łatwiej ogarnąć swoje przemyślenia.

 

Czy w motocyklach padają hamulce? Tak samo jak każde inne posiadają tłoczki i uszczelki które nie są niezniszczalne.

 

Poza tym kolega zastanawiał się nad wyborem tarczówek Shimano w tańszej wersji, które są awaryjne. Nie każdy chce albo potrafi naprawiać sprzęt, który z założenia przy zakupie ma być bezproblemowy.

Napisano

 

 

Poza tym kolega zastanawiał się nad wyborem tarczówek Shimano w tańszej wersji, które są awaryjne. Nie każdy chce albo potrafi naprawiać sprzęt, który z założenia przy zakupie ma być bezproblemowy.

ja akurat potrafię naprawić takie hamulce, ale starczy mi "grzebania" przy autach i motorze, rower ma mi służyć do rekreacyjnej, lekko sportowej jazdy więc v-brake wystarcza (tak wywnioskowałem), nie mam ochoty brac tarcz dla szpanu czy wygladu a pozniej sie wkurzać i naprawiac...a o awaryjności nizszych grup shimano juz sie dosyc naczytałem na forum i ochota na nie mi przeszła

jeszcze raz dzieki za pomoc w wyborze

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...