mewes Napisano 18 Lipca 2006 Napisano 18 Lipca 2006 Witam! Mam pytanko do posiadaczy ww.korby-czy na srodkowym blacie korba nie wydaje jakis dziwnych dzwiekow? Oipisywac ich nie bede bo nie wiem jak, ale jesli ktos ma podobny problem to pewnie wie ocb. pozdrawiam!
padamek Napisano 23 Sierpnia 2006 Napisano 23 Sierpnia 2006 Mnie wogóle ta korba starsznie wkurza, ciagle tez mi trzeszczy, ciagle ja trzeba dokrecac i smarowac. Nie wiem jak ale jak dostanie troche blota to mi cyka niemilosiernie lewa strona. Mam dosyc rozkrecania jej co 300 km. Na grupie dyskusyjenej czytalem, ze ten model tak ma. Gdyby nie bylo takiego depniecia na niej, to juz bym ja dawno wywalil, idzie jak burza.
PIOK Napisano 23 Sierpnia 2006 Napisano 23 Sierpnia 2006 hmm kupiłem ten model 2 dni temu:) jak coś zauważę to dam znać ale póki co siedzi cicho i daje mocnego kopa:D zobaczymy co będzie po niedzielnym krakowskim maratonie:D pozdrawiam
Mentos Napisano 24 Sierpnia 2006 Napisano 24 Sierpnia 2006 Cena, Jakość, Sztywność,Waga najlepsza z wszystkich jakie przeglądałem. Ale nic mi nie trzeszczy. Ciekaw jestem jednak co to Wam trzeszczy, same łożyska, mocowanie korby do ośki czy blaty (czy ewentualnie ch... wie co ? )
roge Napisano 24 Sierpnia 2006 Napisano 24 Sierpnia 2006 Cena, Jakość, Sztywność,Waga najlepsza z wszystkich jakie przeglądałem. Ale nic mi nie trzeszczy. Ile na niej przejechałeś? Nowa i czysta pracuje idealnie, później, w miarę zużywania zębatek zaczynają się cyrki.
kustom Napisano 24 Sierpnia 2006 Napisano 24 Sierpnia 2006 ja jezdze na niej juz ponad pol roku i nic sie nie dzieje(oby tak dalej bylo)
dezerter Napisano 24 Sierpnia 2006 Napisano 24 Sierpnia 2006 Mi też zaczeło trzeszczeć ostatnio umyłem cały napęd zobaczymy jak będzie za 1000 km
Mentos Napisano 24 Sierpnia 2006 Napisano 24 Sierpnia 2006 Ile na niej przejechałeś? Nowa i czysta pracuje idealnie, później, w miarę zużywania zębatek zaczynają się cyrki. Fakt niewiele bo jeżdżę na 2 roweruch. Więc nawet mnie nie strasz bo niezawidzę jak mi coś trzeszcze, no i ktoś wie co to trzeszczy bo dużego wyboru to nie ma ?
mewes Napisano 24 Sierpnia 2006 Autor Napisano 24 Sierpnia 2006 Mi nic nie trzeszczy tylko slychac taki dziwny metaliczny odglos...jedyne co mi sie udalo stwierdzic, ze te male metalowe dzyndzelki (widac od strony wewnetrznej) sluzace do 'wciagania' lancucha do gory sa za dlugie i zachodza na srednice stóp zebatki (dolki dla niemechanicznych ;p)
Moskit Napisano 24 Sierpnia 2006 Napisano 24 Sierpnia 2006 Mi też coś trzeszczało. Ile ja sie wsłuchiwałem, ile nastresowałem, że nowa korba, a już coś z nią nie tak. Rozkręcałem ją i skręcałem. Jak pracowała w mokrych warunkach to trzeszczenie mijało. W końcu okazało sie, że odglos wydobywa się z miejsca gdzie pedały łączą sie z ramionami. Jedbym slowem z gwintów. Poprostu wystarczyło dać trochę smaru na gwinty i dziwne dzwięki umilkły. Tak przynajmniej było u mnie.
padamek Napisano 24 Sierpnia 2006 Napisano 24 Sierpnia 2006 Rano rozkrecilem, nasmarowalem, pojechalem w deszczu i znowy ch.. wie skad cyc,cyk. Dostane nerwicy przez ta korbe. Ten odglos jest jak mocniej depne. Jak lightowo pedaluja to jest ok. Czy ktos wie czy te lozyska cos sie wkreca w mufe sie smaruje albo sa rozbieralne?
pan P Napisano 25 Sierpnia 2006 Napisano 25 Sierpnia 2006 Chyba wiem o jakie dzwięki Ci chodzi, ostatnio rozkręciłem cała oś suportu, wyczyściłem, nasmarowałem, skręciłem na maxa i po 300 km się pojawiły. Nie brzmią tragicznie, coś jakby lekkie stukanie, ale fakt bardzo irytujące. U mnie tylko jak mocno cisnę. Własnie się zastanawiam czy jak znów rozkręcę i poczyszczę to pomoże.
padamek Napisano 25 Sierpnia 2006 Napisano 25 Sierpnia 2006 EUREKA !!! Wyczyscilem pedaly dla swietego spokoju i dalem minimalistyczna ilosc smaru na nie. POMOGLO. Chyba wczesniej za duzo smaru dalem i zlapal syf. Tylko dzis nie katowalem roweru spokojnie 70 km po lasach polatalem. Az milo bez tego cyk,cyk pojedzic, tylko wiatru szum i ptakow spiew
krossno Napisano 28 Sierpnia 2006 Napisano 28 Sierpnia 2006 Mam tą korbę drugi sezon, dobrych kilka razy była utopiona w błotku i myta z węża, sporo zjeżdzam ( ważę ok.90 kg ), przez ten czas była raz rozkręcona w celu kontrolnego dokręcenia łożysk suportu, regularnie czyszczę napęd i zmieniam łańcuchy ( LX ) - tyle; odpukać nic złego się z nią nie dzieje, jestem z niej zadowolony !
zawojabike Napisano 28 Sierpnia 2006 Napisano 28 Sierpnia 2006 A ja ją mam już rok, używam jej na beskidzkich szlakach i ostatnio zaczyna mieć już tego dość. Dalem rower do serwisu żeby sprawdzili co jest z korbą. Sie okazalo, że jakto powiedzial pan pakiet do wymiany i minimum tydzień trzeba czekać żeby sprowadzili. Czy nie wiecie gdzie w Krakowie idzie wogóle dostać taki pakiet? Milo widziane także linki z neta. Pozdr POMOCY! Czy do tej korby trzeba jakiś inny suport czy tez jak to nazwal gość ze serwisu pakiet? Jeśli tak to jaki i ile kosztuje?
dezerter Napisano 28 Sierpnia 2006 Napisano 28 Sierpnia 2006 zawojabike chodzi ci o coś takiego pewnie: http://tinyurl.com/omv6o Jako użytkownik LX 2005 stwierdzam...droga zabawa na szczęście u mnie wsyzstko działa.
zawojabike Napisano 28 Sierpnia 2006 Napisano 28 Sierpnia 2006 To, to, to, 150zl ko..ko..kosztuje? O kurcze. A mialem odkladać na nowy amortyzator. Dzięki za informacje
dezerter Napisano 28 Sierpnia 2006 Napisano 28 Sierpnia 2006 zawojabike możesz jeszcze kupić Race Face "jedyne" 200zł... http://tinyurl.com/mkl93 Swoją drogą ciekawe czemu pisze że pasuje tylko do XTR XT Saint, skoro w LX i XT łożyska są takie same więc do LX i Hone też powinno pasowac...dziwne.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.