razdwa Napisano 10 Lutego 2015 Napisano 10 Lutego 2015 Witajcie, Zrobiłem sobie wczoraj wypad w teren- las, topniejący śnieg, błoto. Po powrocie spodnie od kolan w dół były całe w błocie, rowerowi też się oberwało. Dzisiaj chciałem trochę go wyczyścić i nasmarować. I tu jest problem- podczas obracania kół z okolic hamulców dobiegają dźwięki jakby trzeszczenia- coś jakby było tam błoto i ocierało się o tarczę. Zdjąłem przednie koło, skontrolowałem widelec i oś- czyste, piachu na styku nie ma. Wytarłem klocki szmatką (bez rozbierania hamulca), a na koniec umyłem oba hamulce wodą z węża. Starałem się lać delikatnie, gdyż rower jest nowy i są to moje pierwsze tarcze, nie wiem jeszcze, na ile można sobie pozwolić. Po takim zabiegu skrzypienie i trzeszczenie się zmniejszyło (ale jeszcze trochę słychać).Moje pytanie: co z tym zrobić? Rozbierać hamulce i bawić się w dokładne czyszczenie? A może potraktować wodą mocniej? Byłbym wdzięczny za jakieś wskazówki, koła trzeszczą przy obracaniu w powietrzu, żadnych dziwnych dżwięków przy hamowaniu nie ma, tylko to trzeszczenie/zgrzytanie przy kręceniu. Zakładam, że po prostu błoto się dostało do hamulców i sobie przyschnęło (dźwięk "piachu trącego o metal" z tej okolicy + poprawa po myciu). Z góry przepraszam za spamowanie działu, jeśli jest to coś innego.
tobo Napisano 10 Lutego 2015 Napisano 10 Lutego 2015 Prawdopodobnie nadal cos jest brudne, ewentualnie po demontazu kol klocki ocieraja o tarcze. Ja nie demontuje kola, dmucham w szczeline zacisku sprezonym powietrzem.
razdwa Napisano 10 Lutego 2015 Autor Napisano 10 Lutego 2015 Prawdopodobnie nadal cos jest brudne, ewentualnie po demontazu kol klocki ocieraja o tarcze. Ja nie demontuje kola, dmucham w szczeline zacisku sprezonym powietrzem. Demontowałem tylko przednie, a zgrzytają oba. Zresztą przed demontażem (ale nie przed wczorajszą jazdą) też zgrzytało. Czyli sprężone powietrze bezpośrednio w szczelinę między klockami a tarczą (tylko czy to wydmucha zaschnięte błoto?) lub wodą, tym razem trochę ostrzej? PS. Zdjąłem koło i poobracałem je na ośce- cisza. Od pedałowania i obciążenia też to nie zależy, więc wina chyba leży w hamulcach (logiczne).
tobo Napisano 10 Lutego 2015 Napisano 10 Lutego 2015 Przedmuchuję, do tej pory działało. Reszta może się zetrzeć w czasie kolejnej jazdy, to co zaschnięte. Między klockami w pozycji spoczynkowej a tarczą powinna być przerwa.
lubicz Napisano 10 Lutego 2015 Napisano 10 Lutego 2015 Tarcza aby jest prosta? Dźwięk słychać podczas pełnego obrotu czy tylko cyklicznie w jakimś punkcie pełnego obrotu?
razdwa Napisano 26 Lutego 2015 Autor Napisano 26 Lutego 2015 Po mocniejszym przepłukaniu i krótkiej przejażdżce wszystko ucichło- bloto musiało się dostać w okolice klocków, a że nie chciało mi się umyć roweru po jeździe, to sobie radośnie zaschnęło.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.