diplodok Napisano 6 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Witam Musze wymienic moj stary amortyzator Rock Shox Judy xc na inny, do roweru GT Avalanche 1.0 z roku 2004 - kola 26, pivoty, co do pozostalych szczegolow to o chyba 9 mm, rura sterowa tapered 19 cm, skok 80 - tu pewnosci nie mam Moja wiedza w tym temacie skonczyla sie wlasnie na tym roku i teraz z przykroscia stwierdzam ze standardy sie zmienily i obawiam sie , ze bede musiala dokonac wiekszych przerobek w tym rowerze, czego chcialabym uniknac i skupic sie tylko na wymianie widelca Co polecacie na miejsce tego amortyzatora - czy istnieja jakies wspolczesne zamienniki dla tego sprzetu - podobnej klasy i dzialania Moj budzet to 1500 zl (moge rozszerzyc do 2000, ale jednak wolalabym tego uniknac) Interesuja mnie raczej produkty rock shoxa, marzocchi, foxy, bele nie suntoury Moja waga to 60-65 kilo, jezdze rekreacyjnie, amatorsko, ale planuje zaczac udzial w wyscigach dla amatorow - typowe mtb Uwagi, sugestie - brak mi dostatecznej wiedzy w tym temacie, a chcialabym kupic cos co bedzie sluzylo przez pare lat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 6 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Chcesz wydać powiedzmy 2K na coś czego tak naprawdę już od dawna nie ma czyli porządnych widelców z piwotami. W tym budżecie spokojnie można i kupić świetny wideł i przejść na tarcze. Jedyne ale to fakt braku mocowania pod tarcze w ramie. "Byle nie Suntoury" bo?? Skoro jak twierdzisz Twoja wiedza jest z przed 10 lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diplodok Napisano 6 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Wlasnie tu tkwi problem - nie chce zmieniac na hamulce tarczowe, zalezy mi bardziej na odchudzeniu roweru , a v brakei spokojnie mi wystarczaja - gdyz nie zamierzam jezdzic w warunkach ekstremalnych, czyli kiedy bedzie naprawde slisko, mokro - jezdze duzo ale stan mojego zdrowia nie pozwala mi za bardzo ryzykowac (jestem po paru powaznych wypadkach i rower traktuje tez jako pomoc w rehabilitacji) - tak jak powiedzialam nie posiadam wiedzy w tym temacie, skonczyla sie wlasnie na 2005 - teraz odkurzylam rower , bo moj lekarz zalecil mi jazde i calkiem fajnie mi to wychodzi, wiec pomyslalam ze moze sprobuje swoich sil , tym bardziej ze mam profesjonalna trase niedaleko. Z tego co se zdazylam zorientowac to standardy sie zmienily, niestety mam sentyment do tego roweru i nie chcialabym wlasnie w nim zbyt wiele zmieniac, wiem ze gdybym dolozyla drugie tyle moglabym miec calkiem fajny sprzet (co rowniez rozwazam), ale tak jak powiedzialam lubie ten rower i nie za bardzo chcialabym w nim za wiele zmieniac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 6 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Nie chodzi o rekreacje czy warunki jazdy tylko o to, że już od wielu lat nie produkuje się amortyzatorów z piwotami. Pozostają używki w dobrym stanie tylko trzeba się na tym znać lub "przeproszenie" się z tarczami. Ja bym poszukał bo były wypuszczone ostatnimi czasy Epicony z piwotami lub Axon'a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 6 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Wybierasz albo niski model którejś firmy z mocowaniem do v-brake albo lepszy produkt z mocowaniem pod tarczę, plus dodatkowe inwestycje. Za kwotę 1500 zł kupisz widelec, niezły hamulec tarczowy oraz piastę plus zapłata za przeplot. Za 2000 nabędziesz bardzo dobry widelec i hamulec plus resztę. Tego nie obejdziesz praktycznie w żaden sposób. Pozostaje ewentualnie polowanie w sklepach poza Polską na jakieś wykopaliska magazynowe lub używki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamm Napisano 6 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 No i patrząc na rocznik ramy to klasyczna rura sterowa, a nie tapered jak jest wskazana na początku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diplodok Napisano 6 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 zdaje sobie z tego sprawe, wiec dlatego podalam temat -czym moglabym to zastapic ? moze byc uzywany - zalezy mi raczej tylko na wymianie widelca, poniewaz tak jak powiedzialam wczesnej nie chcialabym wprowadzic za duzo modyfikacji, ale skoro nie ma innych mozliwosci, jestem rowniez sklonna przejsc na tarczowki, ale o nich zupelnie nie mam pojecia - wiec posze o rade . Musze przyznac, ze w okolicy nie mam zbyt dobrych serwisow rowerowych, a taka wymiana wiazalaby sie z oddaniem roweru do serwisu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 6 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Mocowanie pod tarcze ta rama raczej ma na pewno. Kupujesz Epicona pod sterówkę 1 1/8". Teraz albo zaplatasz koła na nowych piastach albo co jest lepszą opcją kupujesz nowe całe koła. Teraz coś z hydrauliki Deore Shimano plus tarcze i masz gotowy rower do jazdy. Dobry albo przynajmniej "rozgarnięty" mechanik jest wskazany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 6 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Zastąpić możesz wieloma - pytanie czy je dostaniesz, w dobrym stanie. Taki widelec musiałby mieć co najmniej kilka lat (6-7) a to w przypadku używki eksploatowanej zgodnie z przeznaczeniem oznacza mocne wyeksploatowanie (chyba że widelec był serwisowany, miał wymieniane uszczelki itd). Pozostaje Ci polowanie na okazje, np na allegro i wiara że widelec będzie uczciwie opisany przez sprzedającego. Z hamulców tarczowych do zestawu - np wielokrotnie opisywane tu na forum nowe deore (model oznaczony 615) czy slx. Piasta - każda z łożyskami maszynowymi będzie bezproblemowa - żeby zminimalizować koszty musiałaby mieć kołnierze tej samej wysokości (pozostawienie tych samych szprych). Co do widelców - wszystkie modele rock shoxa z tłumieniem olejowym będą działały lepiej od tego gniota którego masz. Marzocchi - modele z roczników sprzed roku 2007. Stare Manitou R7 lub Skareby. Musze przyznac, ze w okolicy nie mam zbyt dobrych serwisow rowerowych, a taka wymiana wiazalaby sie z oddaniem roweru do serwisu. Mieszkasz w Anglii i w okolicy nie ma pozbieranego na umyśle serwisanta/serwisu? To proste czynności (wymiana widelca, przełożenie bieżni sterów, docięcie rury sterowej, montaż hamulców). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
diplodok Napisano 6 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Mieszkam w Irlandii, zdazylam juz przetestowac lokalne serwisy - do prostych czynnosci typu regulacja przerzutek, centrowanie kol - niesteyty jakosc uslug mnie nie satysfakcjonowala, a placilalm jak za zboze - dlatego boje sie oddac rower w celu przeprowadzenia wiekszych przerobek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 6 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 No to jedynym wyjściem jest zakup nowego roweru skoro serwisy nie potrafią wykonać usług a sama nie czujesz się na siłach by zrobić coś takiego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.