Skocz do zawartości

[amortyzator przód] Jaki amorek pod 29 do 3000 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

 

Zwracam się do Was o pomoc w wyborze nowego widła. Aktualnie posiadam RS XC 32 Solo Air i z racji tego że poddaję tuningowi cały rower, postanowiłem że go też wymienię. Do niedawna problem wyboru ograniczał się do dwóch marek. Problem z wyborem opisany jest w tym topiku: http://www.forumrowerowe.org/topic/175197-amortyzator-przod-manitou-vs-marzocchi/ Niestety, o ile Marzocchi nie cieszy się ostatnimi czasy dobrą opinią, to drugi z wyboru Manitou Minute Pro aktualnie nie jest dostępny w polskiej dystrybucji pod koło 29 cali. I tak oto problem istnieje nadal.

 

Kilka słów o mnie.

 

Waga - około 120 kg

rower - typowy XC

koło - 29

sterówka: taperowana (chyba to o to chodzi?)

hamulce tarczowe

oś - qr15

 

Jeśli chodzi o preferencje to stawiam generalnie na wygodę. Jeżdżę głównie po bocznych drogach asfaltowych entej kategorii, duktach leśnych i tym podobnych. Nie biorę udziału w żadnych maratonach. To chyba tyle. Budżet jakim dysponuję to kwota około 3000 +/- 400 zł

 

Z góry dzięki za podpowiedzi.

Napisano

Dziękuję za wstępne propozycje. Zapoznałem się z modelami wyżej przedstawionymi i powiem tak. Bos firma może i dobra (ja osobiście pierwszy raz o niej usłyszałem) ale cena wyraźnie przekracza pułap wcześniej wyznaczony. Sam amor koszt prawie 4600 zł, no i koszty serwisu. Zabawa w wysyłanie tego do Francji + koszty z tym związane, ewidentnie nie przypadły mi do gustu. German tutaj sytuacja jest podobna. Przede wszystkim cena (prawie 1000 euro) i brak serwisu w Polsce. Po drugie jest to manufaktura a z tym to różnie bywa. Wolałbym położyć nacisk na produkty dostępne na naszym rynku gdzie w razie usterki jest łatwy dostęp do części, ewentualnie serwisu.

Napisano

Sid odpada bo ma ograniczenie wagowe ponoć do 80 kg, a szkoda bo słyszałem że dobry jest, szczególnie wersja XX. Foxa totalnie nie znam dlatego miło by było jakby się ktoś z jego użytkowników wypowiedział który model pod moją wagę byłby ok. O rebie czytałem i nadal czytam, ale spotkałem się z sugestią że w to miejsce lepszym wyborem byłby Manitou Marvel. Natomiast Marvel to bardziej do ścigania aniżeli do takiej jazdy którą ja uprawiam. I błędne koło się zamyka. Co innego gdyby można było się przejechać i wypróbować każdy z potencjalnych modeli. Niestety, u mnie w mieście tylko sprowadzają pod zamówienie.Dlatego bardzo ważne są dla mnie wszelkie podpowiedzi :)

Napisano

Heh, to że o czymś nie słyszałeś nie oznacza że nie istnieje . Really zaśpiewali Ci 4600 za Dizzy ? Czy tylko katalogową cenę sprawdziłeś ? No i Ty nie wysyłasz do Fr tylko dystrybutor w razie czego. A akurat Bos zaleca ( producent ) serwis raz do roku z tego co pamiętam ( o ile nie raz na dwa lata jak mało jeździsz ) . Więc policz sobie serwis Reby czy 32 co ileś tam godzin a raz do roku . 

 

M

Napisano

Piękna z czarnymi goleniami http://allegro.pl/rock-shox-reba-rl-disc-2015-15mm-tapered-29-i5042255857.html do tego na sztywnej osi. Reszta kasy na piastę lub całe koło i czego chcieć więcej. Prosty, tani serwis a części w bród.

 

Serwis Reby co ileś tam godzin?? Zalecać zalecają tylko, że to idiotyzm. Chyba, że ktoś codziennie "tłucze" się z nią w błocie. W normalnej eksploatacji warto częściej "poprawić" smarowanie a konkretny serwis raz do roku najlepiej w zimie.

Napisano

tobo - Prawdę powiedziawszy zauważyłem jedną rzecz która dała mi do myślenia. Mianowicie kultura pracy. Podejrzałem na youtubie filmiki pokazujące pracę tego amorka. Niestety, w moim przypadku odnaleźć w nim jakikolwiek komfort graniczy z cudem. Nie wiem, czy to jest kwestia regulacji (choć ta była przeprowadzana przy udziale osoby kumającej temat), ale jadąc np po brukowanej nawierzchni , całość drgań praktycznie przenosi się na nadgarstki. Nie widać w nim tej płynności jaką widziałem na filmikach. Konsultowałem się w tej sprawie, i powiedziano mi że jest to spowodowane większym ciśnieniem powietrza które do mojej wagi jest wymagane. Żeby uzyskać jako taki komfort powinienem sięgnąć po amorki z wyższych półek.

Napisano

Zeby spelnic swoje oczekiwania trzeba zrozumiec zasade dzialania amortyzacji oraz tego co jest za co odpowiedzialne.

Patrzac na film otrzymujesz mniej lub bardziej bledne wyobrazenie o tym o czym piszesz.

Domyslam sie ze przy wadze 120 kilogramow musisz miec dosyc znaczace cisnienie w oponach zeby nie plywaly pod Twoja masa i zeby zapewnic odpowiednia ochrone przed dobiciem. Niskie cisnienie = wysoki komfort na drobniejszych nierownosciach. Tego nie zastapi najlepsza amortyzacja.

Widelec "z wyzszej polki" pracuje na tych samych prawach  fizyki - wysoka masa uzytkownika = wysokie cisnienie.

Napisano

Masz papkę do amorka to musisz trochę pokombinować z ciśnieniem. To co zalecają to jedno ale to nie jest tak, że jak nabijesz mniej to coś złego się stanie. Trzeba znależć ten "złoty środek".

 

Co do Reby i wspomnianych "jaj" to nie wiem do czego się to odnosi skoro to tylko propozycja. Logiczne, że są droższe i tańsze oferty tego samego widlaka.

Napisano

Waze 45 kilo mniej niz Ty wiec kwestia wysokich cisnien w widelcach jako uposledzajacych kulture pracy mnie nie dotyczy. Za to styl jazdy i waga pozwalaja mi znacznie zredukowac cisnienie w oponach. Roznica miedzy 3 i 2 atmosferami jest znaczaca, miedzy 3 a 1,5 olbrzymia.

Napisano

tobo - ciekawie piszesz. Coraz bardziej zaczynam rozumieć te kwestie. Ostatnio faktycznie, zauważyłem że przy zmniejszonym ciśnieniu powietrza w oponach, przy ostrzejszym wchodzeniu w zakręty, czułem jakbym łapał poślizg. Zatem może faktycznie czas poeksperymentować z ciśnieniem w amorku? Ale z drugiej strony można spotkać wiele recenzji na temat amorów z wyższych półek, gdzie wyraźnie zaznaczają że kultura pracy jest znacznie lepsza aniżeli w modelach niższych.  To tylko chwyt marketingowy czy jednak coś w tym jest? Miałem okazję dziś nawet zapytać znajomego czy jakby miał do wyboru model widła jaki ja posiadam czy np Reby, na co by postawił, to stwierdził że zdecydowanie Reba gdyż daje większe możliwości ustawienia pracy pod siebie. Zatem jak to jest faktycznie z tym?

Napisano

To nie jest chwyt marketingowy, jednak film pokazuje sama prace widelca i ta moze faktycznie byc lepsza. Na odczucia w czasie jazdy skladaja sie jednak dodatkowe czynniki, takie jak wspomniane cisnienie w oponach, w widelcu i oczywiscie tez klasa widelca - lepszy material goleni, precyzyjniejsze wykoanie, bardziej zaawansowane konstrukcyjnie sprezyna i/lub tlumik.

Oczywiscie - zabawa cisnieniem w celu poprawy komfortu jest ograniczona i zalezna miedzy innymi od wagi uzytkownika oraz warunkow i miejsca eksploatacji. To jak opona reaguje na nizsze cisnienia zalezy w znacznym stopniu od konstrukcji jej scian, jak miekkie (cienkie) sa boki opony.

Twoja waga niestety ma negatywny wplyw na mozliwosci manipulowania takimi czynnikami.

Napisano

 

 

Co do Reby i wspomnianych "jaj" to nie wiem do czego się to odnosi skoro to tylko propozycja. Logiczne, że są droższe i tańsze oferty tego samego widlaka.

 

Znaczy tylko tyle,że cena jest z kosmosu i można w porządnym sklepie wysyłkowym za granicą kupić conajmniej 600 taniej.

Chyba jesteś przewrażliwiony.......

Napisano

Absolutnie nie wnikałem w ceną zresztą po co w takim budżecie gdzie wersji i rozpiętości cenowe są spore. Nie ma się o co spierać.

Napisano

Skoro waga 120 kg, to poważnie zastanowił bym się nad amorem z goleniami 34 mm, z regulacją szybkiej i wolnej kompresji, tylko trzeba by najpierw zapytać ACTIVIA czy można w nim obniżyć skok do 100 mm :

http://www.srsuntour-cycling.com/af/CF/bike/forks/AURON-RC2-15QLC2Ti-29-4565.html

Lub jakiś inny amor o średnicy 34/35 mm, przy większej średnicy komory powietrznej można jeździć na niższym ciśnieniu, do tego większa sztywność amora.

 

Napisano

Lefty o ile dobrze się orientuję ma sterówkę o średnicy 1,5 ' więc nie będzie pasował do ramy autora. 

Merihim, myślę, że najlepszy dla Ciebie będzie amor marki Fox - bardzo dobra jakość, duża wytrzymałość oraz praca bardziej nastawiona na komfort. Zajrzyj na stronę Cult-Bikes, polskiego dystrybutora marki. Właśnie mają wyprzedaż. Zadzwoń i poradź się. Osobiście radzę Ci pomyśleć o czymś z osią 15QR. http://www.cult-bikes.com/

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...