mojejbabychop Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 (edytowane) WitamPosiadam fuji nevada 1.0 29.Bardzo sobie cenię rower za jego użytkowość na co dzień do poruszania się po mieście zamiast samochodu. Ulica, chodnik, nie straszne krawężniki, jednym słowem super się sprawdza do szybkiego transportu najkrótszą drogą z punktu A do B nie zważając na przeszkody terenowe. Jeżdżę też trasy poza miastem, szutry i las, jednak 80% to asfalt, gdzie przydałaby się bardziej sportowa sylwetka, ciężko złożyć się na takim rowerze. Przełożyłem już podkładki, odwróciłem mostek (w planie są opony semi-slick), co mogę jeszcze zrobić aby łatwiej było utrzymać prędkość powyżej 30km/h i wygodniej pokonywać trasy z większą prędkością. Myślałem o kierownicy typu bycze rogi lub po prostu zamontowanie prostopadłych rogów na których mógłbym się pochylić. Czy takie coś ma sens, proszę o porady. Edytowane 3 Lutego 2015 przez mojejbabychop Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 Dobrze kombinujesz. Kup kierownicę triatlonową w formie nakładki. Jest kilka typów na rynku więc możesz wybrać pod względem kosztów, fasonu czy wygody. Ja takowej nakładki używałem zarówno na MTB jak i w trekingu i było ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 3 Lutego 2015 Mod Team Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 Czy takie coś ma sens, proszę o porady. Sens ma tylko że wieszając bombki na wierzbie nie zrobisz świątecznej choinki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mojejbabychop Napisano 3 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 Kup kierownicę triatlonową w formie nakładki Chodzi o lemondkę? Myślałem o tym, ale traktuję to jako ostateczność. Ogromny szkopuł na rowerze. Zwłaszcza jeśli chodzi o codzienną jazdę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seraph Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 (edytowane) Rogi i ewentualnie dłuższy mostek, ale najwyżej o 1-2 cm, bo zmieni się sterowność. Rogi ustaw nie na siłę poziomo tylko optymalnie do chwytu, bo będą boleć nadgarstki. I ja bym na tym poprzestał, bo michuuu rację ma - to jest rower terenowy i Twoja średnia prędkość (wynikająca ze sprzętu) już praktycznie nie wzrośnie choćbyś na głowie stanął. Edytowane 3 Lutego 2015 przez seraph Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertrobert1 Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 Chodzi o lemondkę? Myślałem o tym, ale traktuję to jako ostateczność. Ogromny szkopuł na rowerze. Zwłaszcza jeśli chodzi o codzienną jazdę. Lemondkę, leżak, triatlonówka takie nazewnictwo stosuje się do tej nietypowej kierownicy. https://www.google.pl/search?q=kierownica+triatlonowa&newwindow=1&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=7A_RVJL-H4XjaoOAgrgH&ved=0CCgQsAQ&biw=1024&bih=637 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 3 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2015 (edytowane) @@mojejbabychop, Moim zdaniem głębsze inwestycje nie mają sensu. Pierwsza inwestycja jaką powinieneś poczynić to koła. Jak najwęższe i ukierunkowane na szosę. Jeżeli to nie spełni Twoich oczekiwań przesiądź się na przełaj/szosę/lekki fitness. Ja mam fitness zbudowany na szosowej ramie. Mostek i kierę mam dobrane tak, że pozycję mam taką jak na MTB. 4kg mniej plus koła 700x23 robią swoje. Przełaj w Twoim przypadku byłby chyba kompromisem, gdyż widzę, że oczekujesz iż pogodzisz szybkość na szosie i zachowanie terenowego charakteru. To jest niezwykle trudne, wręcz niemożliwe, jeżeli chodzi o MTB. Wynika to chociażby z tego faktu, że wozisz ciężki amor, który na drodze jest kulą u nogi... Edytowane 3 Lutego 2015 przez mklos1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
venom2000 Napisano 12 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2015 Wywal ten amorek który masz i wsadź coś węglowego i sztywnego,zmontuj nowe koła na lekkich obręczach i piastach,opony zalej mlekiem,daj węglową sztycę,kierownicę,mostek,siodło,sztycę z offsetem dla uzyskania bardziej sportowej pozycji,a najlepiej to kup rower przełajowy w węglu a jak chcesz odchudzać rower to najlepiej zacząć od siebie samego bo tutaj zwalisz najwięcej kilosów a z bajka urywasz tylko gramy,prędkość 30+ km/h dla niewprawionego bajkera jest bardzo trudno utrzymać na długim dystansie szosowym bo co chwilę będzie ją rwał,a w terenie to bajka utrzymać taką prędkość stałą bo ciągle jest rwana tym co zastajemy w trakcie jazdy,zwalniasz,przyspieszasz więc to jak dla mnie jest mitem że ktoś ciągle trzymał stałe 30 km/h w terenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 12 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2015 a kup se szosowke i nie kombinuj, bo tak zmodyfikowany rower - kierownica, opony, kola z waskimi obreczami i tak sie juz do niczego nadawac nie bedzie, a zmieniajac maszyne przynajmniej unikniesz litosciwego wzroku ze strony innych bikerow byc moze nawet taniej wyjdzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 12 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2015 Porady są ok zakładając że rower zrobi się 100% asfalt. Jednak jeśli rower ma być NADAL mimo wszystko także używany jak w pierwszym poście to sensowniej jest go pozostawić i nabyć drugi, szosowy - przy założeniu że miałbyś poczynić te wszystkie inwesty cje o których piszą powyżej. Widelec, opony, lemondka, koła - to kosztuje i to sporo. Za to można nabyć używaną szosę lub nawet nową, choćby Tribana z Decathlonu. Jak złapiesz ciąg szosowy - łatwiej będzie sprzedać cały obecny rower niż jego pozostałości. Natomiast najlepszy stosunek cena - możliwości w obecnej konfiguracji dadzą asfaltowe opony. Przerabiałem to parę razy montując cienkie slicki do bardzo lekkiego i dwukrotnie cięższego roweru - na asfalcie waga tego drugiego była zdecydowanie nie tak zauważalna w stosunku do pierwszego (7 kilogramów vs 14). Możesz mieć dwa zestawy opon albo - wersja bardziej dla leniwych - dwa zestawy kół. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi