Skocz do zawartości

[napęd] wymiana na Shimano LX 671, dobry wybór?


Nepalczyk

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!  


Sprawa wygląda tak:


          Ważę 84kg, wzrost 178cm. Jazda 90% szosa, 10% utwardzone drogi, dróżki ścieżki, głównie wyjazdy po 50-80 km i dłuższe rzadziej po
150-200km. Chciałbym w tym roku jeździć dalej, szybciej, wygodniej i może sakwy założyć i gdzieś dalej pojechać na moim rowerze, ale droga do tego póki co daleka... 


      Idzie wiosna, czas na zmiany i pewne ulepszenia. 

   Kupiłem w tamtym roku używanego Kellys Cobe 2013 za jedyne 500 zł od znajomego...  

Spec:

Rama: Aluminum 6061 alloy
Rozmiar koła: 28
Widelec: SR Suntour NEX, 63mm, coil spring
Stery: KLS Expert integrated
Korba: SR Suntour XCR (48x36x26)
Manetki: Shimano Acera SL-M390 Rapidfire Plus
Przerzutka przód: Shimano M191
Przerzutka tył: Shimano Acera M390
Kaseta: Shimano CS-HG20-9 (11-34)
Łańcuch: KMC z99 (114 links)
Hamulce: Hayes Dyno Sport Hydraulic Disc
Tarcze hamulcowe: 160mm front / 160mm rear
Piasty: Sram MTH-306 Disc (32 holes)
Obręcze: KLS Draft Disc 622 x 19 (32 holes)
Suport: SR Suntour cartridge (113mm)


Po tym sezonie stwierdziłem, że chcę więcej wymagać od roweru i od siebie pod kątem jazdy. Dlatego też chciałbym wymienić napęd no i koła oczywiście. 

Co myślicie o zestawie
Shimano LX 10 rzędowym w takim zestawieniu: 

-Korba            LX FC-T671              (490)
-Kaseta          SLX HG81                 (140)   
-PP                LX FD-T670              (90)

-TP                LX RD-T670 SGS     (160)
-Łańcuch        Campa.  Centaur         (150)


-Manetki        LX SL-T670  (3x10)  (190)





                                                   Suma ~ 1200  zł + koła i nowe opony >~1800zł?

Nie pytam, czy warto czy nie, bo sądzę, że TAK. Ale nie znalazłem wielu opinii o tej grupie zwłaszcza 10rz, co myślicie o tej wymianie czy nie jest to "przerost treści na formą"?   Z tą ceną mieszczę się w środkach, ale jeśli by dało się coś taniej to zawsze będzie można kupić lepsze oponki przykładowo.  Nowego roweru nie chcę kupować, jeśli już to kupię jakąś inną ramę o zbliżonej geometrii, bo sam amor działa dobrze( i tu przy wymianie i tak bym nie poszalał także jest to odłożone w czasie), a hamulce ciągle hamują dobrze więc nie wymieniam.  
Co myślicie? 
Czekam na wasze opinie! 
I z góry dzięki za nie!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli idzie o grupę LX to już sprzęt, który ma w miarę mocny materiał i jest odporny na luzy.. w sensie to porządny i precyzyjny napęd do nie wyczynowej jazdy - czyli do typowego porządnego trekinga. Mam jeszcze gdzieś u siebie na stanie stare przerzutki LX z napędu 9x i sprawdzały się znakomicie.. zarówno na przodzie i jak i z tyłu. Trasy jakie robisz są ok (nie wiem tylko jak często i mam nadzieję, że nie raz na pół roku ;) ) i nie jest to "przerost formy nad treścią". Jak chcesz mieć precyzyjny napęd i uśmiech na twarzy podczas jazdy to uważam, że taki napęd jest ok. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem do konca jak wyglada roznica miedzy LX a SLX z technicznego punktu widzenia ale korba slx o tych samych zebatkach jest okolo 80-100 tansza...
przejezdzilem caly obecny sezon na pelnym napedzie slx (za okolo 900 nowy komplet) i nienarzekam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LX do SLX ma się tak, że LX jest bardziej pancerne (typowa klasa trekingowa) a SLX (powiedzmy, niższa klasa do ostrej jazdy) jest przeznaczone bardziej do typowego MTB. Ma choćby mocniejszą sprężynę. W kolejnej klasie - XT ta różnica jest już bardzo mocno wyczuwalna (pomijając materiał z jakich jest wykonany napęd). 

 

Odnośnie grup to może ten link się przyda... http://wrower.pl/sprzet/hierarchia-grup-mtb-shimano,5959.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, wołanie o pomoc na czacie dało skutek, dzięki!

No jeżdżę dużo, staram się. A największym problemem był suport (co prawda w korbach na kwadrat), w którym potrafiłem łamać osie...
Myślałem o SLX, ale poczytałem o tej grupie i nie wpasowuje się w moje potrzeby, ona jednak bardziej MTB niż trekking.  A podobno konstrukcja pośrednia między szosą a mtb to powinna się sprawdzić. 

Jak ktoś będzie miał jeszcze jakieś uwagi, bardzo mile widziane!! 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy obecny osprzęt jest już zjechany lub działa jakoś bardzo nieprecyzyjnie? Czego ci obecnie brakuje w trakcie jazdy?

2 tys. zł to prakrycznie równowartość tego roweru, nowego. Moim zdaniem taka inwestycja nie ma sensu. Wymiana takich manetek, czy przerzutek do spokojnej jazdy przed siebie, nie da jakiegoś większego komfortu jazdy. Na pewno ten komfort, nie będzie wart takich pieniędzy. Ja bym wymieniał części stopniowo, zaczynając od tych, które nie działają lub się zużyły. Ewentualnie opony lub te koła. Nie głupim pomysłem byłaby wymiana amortyzatora na widelec sztywny, skoro preferujesz szose/utwardzone drogi. Przy takim budżecie lub z większym, za np. pół roku, zastanawiłbym się jednak nad nowym/nowym używanym rowerem z wyższej półki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@luk33 

Ten osprzęt pójdzie na ramę, na której  będę jeździł do miasta, pracy, zakupy itp, bo już z taki osprzętem, bałbym się zostawić rower, czymkolwiek przypiętym... 

Coś stuka puka w supporcie i ze względu na moją ciężką nogę miewałem pewne obawy przed dalszymi wyjazdami czy, aby gdzieś 70km od domu mi się strzeli, a nie jest to dętka, którą można załatać w 10 min. 

Na sztywny nie zamienię, póki co , muszę zamienić na amor z blokadą, bo ten jej nie ma..... niestety.., ale wybór w przedziale 63mm jest ograniczony, a poza tym  moje nadgarstki w tym roku odpoczęły na trasie. A kwestia sztywności przodu czy wagi schodzi na dalszy plan, bo ważąc te 84kg to czy ogólna masa roweru ze mną będzie większa o 1 czy dwa nie robi mi różnicy, bo jak dołożę sakwy to nie będę wszystkiego maniakalnie odchudzał, bo nie ma sensu. 

Ważne, żeby było trwałe i na dłuższy okres czasu, a poza tym jak coś, można później jak pojawią się fundusze kupić np lepszą ramę i przełożyć osprzęt.  
Lepiej się będę czuł, jak sam poskładam rower, taki jaki będzie mi pasował, stricto pod siebie. ;) 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...