Skocz do zawartości

[opony 29er] Na maratony


MokryxD

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Jako, że przesiadam się na 29er poszukuję nowych opon.

Będą one używane tylko na górskich maratonach i ew. na płaskich w razie złej pogody, błota itp.

Mają one przejeździć cały sezon startowy, wytrzymałość musi być na poziomie, żebym nie martwił się czy jak przytrę kamień czy przyblokuję koło na skale to zaraz strzępy się posypią.

Wiem, że lekka guma nie będzie trzymać jak opona AM/EN, ale żeby można było bezpiecznie kończyć wyścigi bez względu na warunki atmosferyczne i obawy, że jak pokropi w trakcie maratonu to na zjazdach można się tylko modlić

W tym roku planuję jakieś 15 startów w górach.

Użytkownik lekki, 60kg, rower jakieś 10kg, technicznie nie jakiś wymiatacz, ale też nie worek kartofli

Wiadomo, opór toczenia możliwie niski, choć nie jest to największy wyznacznik.

Myślałem o szerokościach 2.1-2.25.

Będą one używane na obręczach przystosowanych do opon bezdętkowych i z mlekiem.

Waga NIE MOŻE przekroczyć 700g/szt, czyli moje ulubione Saguaro odpadają.

Cena najlepiej poniżej 175zł/szt, ale jeżeli będzie naprawdę warto to mogę dorzucić do tych 200zł/szt.

Myślałem o:

- Vittoria Barzo TNT 2.1/Vittoria Peyote TNT 2.1

- Vittoria Jafaki TNT 2.1/Vittoria Barzo TNT 2.1

- Maxxis Ikon najwyższa wersja EXC/EXO/3C/TR 2.2

- Maxxis Ardent Race 2.25/Maxxis Ikon 2.2

- Onza Canis/ tutaj nie wiem co na tył dać

- Schwalbe Rocket Ron 2.1 EVO SS TR/ Schwalbe Rocket Ron 2.1 EVO SS TR

- Schwalbe Rocket Ron 2.1 EVO SS TR/ Schwalbe Racing Ralph 2.1 EVO SS TR

 

Co możecie polecić? Co się sprawdza, a czego lepiej unikać?

 

W zeszłym sezonie jeździłem w rowerze 26 na Geax Saguaro 2.2/2.0 obie w kevlarze. Nie licząc maratonu w Szklarskiej gdzie ostro przeliczyłem ich możliwości i skończyło się to dość boleśnie dla roweru, nie mogłem na nie narzekać. Żadnego laczka z ich winy, prowadzenie w większości sytuacji bardzo przewidywalne. A w szutrowej Bielawie pozwalające na naprawdę wiele.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też poleciłbym Ci Maxxis Ikon, chociaż od razu dodam, że nie jeździłem na nich w górach. W średnim błocie zachowują przyczepność i też oczyszczają się dosyć szybko. Przyczepność dobra. Odporność na przebicia jak na razie b.dobra. Mogę je porównać do Racing Ralpha i Rocket Rona i wypadają następująco: przyczepność lepsza niż w Racing Ralph przy podobnych oporach toczenia, wytrzymałość na przebicia lepsza niż Rocket Ron. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EXO to dodatkowe wzmocnienie bocznej ścianki, dedykowane na skaliste trasy gdzie prawdopodobieństwo uszkodzenie boku opony jest wysokie.

Jak długo nie zależy Ci bardzo na powyższym to proponuję zostać przy wersjach 3C/TR, gdzie ścianka i tak nie jest przezroczysta, z uwagi na wymagania tubeless.

 

Ardent Race i Ikon 2.20x29 w wersji 3C/TR ważą odpowiednio 700 i 600 gr.

 

Pod koniec tygodnia wrzucę focie obu opon na obręczach szerokich na 25 mm wewnątrz.

 

Nie ma opony Ardent Race 2.25x29.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Odświeżę temat.

 

Na zestawie najwyższych Ikon (3C/EXO itd.) jeździłem po Sudetach. Jak jest sucho to dają rade (choć do dobrych endurowych opon jest im zaiście daleko).

 

Jak jest mokro to są zdradliwe! Parę razy się przejechałem na tym :/ bolało.

 

Parę dni temu zamówiłem Bazro TNT na przód. Dam niedługo znać jak wypadają w porównaniu do Ikonów.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ishi, liczę na test :D

Kupiłem Ikony i nawet daję radę. Podstawowa zwijka bez EXO/EXC/3C/TR. Uszczelniła się dość dobrze, na sucho dają radę. Na mokro szału nie ma, ale do póki nie ma mokrych skał da się jechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na górskie maratony w trudnym warunkach/terenie byłyby pewnie OK, ale na większość startów Ikony dadzą radę.

Choć wytrzymałość ścianek bocznych nie zachwyca, po 2 startach w maratonach i 2 XC boczne ścianki miejscami wyglądają na lekko przytarte.

 

Następne opony prawdopodobnie to będzie Barzo/Peyote od Vittori.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Michelin Wild Grip'r 2.25" Advanced (ewentualnie na tył nieco mniej agresywne 2.1"). Oponki na mieszany teren, IMHO nazwa adekwatna do ich zachowania
 

 

Wild Grip'r + Rock'r to właśnie mój komplet ędurowy - tylko szersze. Tu w porównaniu do Ikona 2.2... no nie ma porównania :)

 

Te Barzo wyglądają sensownie jako uzupełnienie Ikon. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...