Skocz do zawartości

[szosa] Scott v Author


janusz40

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Jestem nowy na forum. Mam pytanie -chciałbym kupić szosę. Zastanawiam się nad tymi modelami:

-Scott speedster 20

-Author Aura55

Scotta mam do wyjęcia za 3500zł. Authora do 4000zł pewnie uda się zbić choć nie pytałem jeszcze.

Opłaca się dopłacać do tego Authora?

 Który jest lepszy?

Obecnie mam Authora Stratosa z 2011 przez co do tej pory na Authory nie patrzyłem bo chciałem zmienić stajnię ;)

Co doradzicie?

 

Prosiłbym o konkretną i szybką odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie robiłem podgląd podanego przez Was wątku. Jednak nie ma w nim mowy o szosie Authora Aura 55- co dziwne.

Powiem tak chciałem Scotta by zmienić markę. Widzę różnicę w ramie Scott miał podwójne cieniowaną ramę a Author potrójną. Czy wpływa ten aspekt na jazdę lub żywotność ramy? Bo to zakup na lata w moim wypadku.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plusami tego Authora są wg mnie przede wszystkim koła no i dosyć niska waga za te pieniądze. Waga wynika m.in. właśnie z potrójnie cieniowanej ramy, która jest z reguły lżejsza aniżeli ta podwójnie cieniowana. Ponadto, ta pierwsza zdaje się nieco lepiej tłumić drgania.

 

Notabene ostatnio też byłem na etapie zakupu szosy, ale u mnie ten Author odpadł w przedbiegach ze względu na malowanie (niestety, jestem z tych, którym rower musi się wizualnie podobać :)). Gdyby nie to, pewnie jeździłbym właśnie nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego skoro go rozpatrywałeś to może wiesz jaki limit wagi posiada ten rower? Bo jestem dość ciężki- 100 kg.

Akurat kolor mi się w nim podoba tylko, że wtedy byłby to mój trzeci Author hehe

 

 

PS

Wiecie co- strasznie sobie w głowie zamieszałem. Dlatego postanowiłem skorzystać z forum.

Tego Scotta w poniedziałek zadatkowałem na 300zł o tyle gorzej. Jak zobaczyłem tego Authora to taki troszkę strzał i wyrzut, że z faktu zmiany stajni "zmieniłem z siekierki na kijek"

Jestem laikiem dlatego szosowców uprzejmie pytam o radę i zdanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/tcr.slr/18825/76283/#specifications

 

Najwyższy aluminiowy model Gianta, świetnie wygląda, w jakimś azjatyckim sklepie podali, że waży 8,2kg. Myślę, że da się wynegocjować rabat i kupić za 4k zł z kawałkiem. Nie wiem tylko czy da radę ze 100kg rowerzystą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki kolego- jednak Giant przekracza budżet. Druga sprawa mają kiepski serwis reklamacyjny więc omijam długim łukiem.

W moim wypadku Scott ( zadatkowany) v Author

Nikt nie jeździł na szosach Authora?

Koła to sobie będę mógł wymienić w tym Scott-ie.

Najbardziej mnie nurtuje temat ramy i wagi roweru. Sam jestem ciężki i co będzie dla mnie lepsze?

Jak mówiłem to zakup na lata - będę go tylko modernizował. Dlatego proszę o radę - co wybrać z tych dwóch modeli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

luker87- bardzo przydatna opinia.

Czyli chyba błędu nie zrobiłem z kolarą. Najbardziej mnie kwestia ramy ( jakości, wytrzymałości) nurtowała. Bo resztę z czasem się wymieni.


PS

Pierwsza myśl najlepsza więcej nie kombinuje. Dziękuję za pomoc ;) Wygrał Scott.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...