mlody600v Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 A kolejny przykład hołoty mieliśmy, mozliwość oglądania w TV !!! Debile ,to jest nie do pomyslenia żeby rozebrać koleżankę w klasie, przy wszystkich.....i nikt żeby nie zareagował. Aż mnie nosiło jak to słyszałem, powinni tych kolesi wpuscić do leli z najgorszymi pedofilami co lubią chłopców na ostre rżnięcie!!!! i pokazać to im podobnym!!
Wax Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 ja bym wyciagnął z grzywki, juz pisałem, nie patrzyłbym czy kumpel czy nie. kolejne samobójstwo dziewczyny (16 lat) w salce katechetycznej....czytajci onet.....brak słów
mlody600v Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 No czytam właśnie co się dzieje z tymi dzieciakami że takie rzeczy się dzieją?????!!!! Wine też ponosi społeczeństwo ....znieczulone ! (
GZA20 Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 Prawda jest taka że rodzice tych dzieciaków nie interesują sie jakoś specjalnie swoimi dziećmi i ich zachowaniem...a nauczyciele..no cóz...oni wolą o niczym nie wiedziec To są 2 główne powodu dla których jest tak a nie inaczej. Rodziece gonią za pieniądzem albo chleją nonstop i tak sie rodzą degeneraci.
TomekW Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 Winnych takich samobojstw jest wielu , zaczynając od rodziców koncząc na rządzie , politykach . Gdyby ojciec tej panienki ( 16 latki ) nie musial tyrac zagranicą to moze by nie doszlo do tego ( moze tak moze nie ale watpliwosci mozna miec ) . No ale nasz rząd chwali sie tym , ze bezrobocie spadło ... nic dziwnego skoro około 2 mln ludzi wyjechalo ... Gdyby ktos w tym kraju naprawde zajmował sie problemami prostych ludzi a nie swoim tyłkiem to moze by było mniej patologii . Wax nie mialem zamiaru na Ciebie najechac , jesli to tak odebrałes to przepraszam Poprostu wkurza mnie uznawanie techników za gorsze
QWEY564 Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 ZNIECZULICA TOTALNA Winę za to co się stało ponosi całe nasze społeczeństwo... Ja bym tych gnojków(jak bym był świadkiem czegoś takiego) to najpierw porządnie skopał(nie wątpię że znalazło by się kilka osób które by mi pomogły) a później "za jaja powywieszał"... Ech a ciekawe dlaczego nikt w klasie nie zareagował?! Jak byśmy nie odpowiadali to wychodzi że winę ponoszą ich rodzice i ci którzy ich wychowują czyli m.in. szkoła... "Sad but true"
amoniak Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 Prawda jest taka że rodzice tych dzieciaków nie interesują sie jakoś specjalnie swoimi dziećmi i ich zachowaniem...a nauczyciele..no cóz...oni wolą o niczym nie wiedziec To są 2 główne powodu dla których jest tak a nie inaczej. Rodziece gonią za pieniądzem albo chleją nonstop i tak sie rodzą degeneraci. To też Ja jako była młodzież może się wypowiem Jak ja miałem naście lat było podobnie. Było trochę bardzo grzecznych młodych ludzi, gro normalnych ani grzecznych ani niegrzecznych oraz trochę łobuzerii. Zawsze tak było i tak będzie. Zresztą ten Gauss z tą krzywą swoją to sprytnie wymyślił :glare: . Ta łobuzeria, była zawsze od czasów Arystotelesa. To jest margines, który zawsze jest widoczny, w zeszycie nawet czasem odkreślony na czerwono. :surprised:
GZA20 Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 Margines zawsze był i zawsze będzie..najgorsze jest jednak w tym wszystkim to..że bycie łobuzem staje się być w modzie
TomekW Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 Margines zawsze był i zawsze będzie..najgorsze jest jednak w tym wszystkim to..że bycie łobuzem staje się być w modzie Mnie tez to przeraza Jest w modzie i panienki na to lecą . Im bardziej spruty łeb tym gosc jest bardziej "męski" - dramat
mlody600v Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 JAk to wyrośnie to strach pomysleć co to będzie !!! Cofamy się, zatracamy moralność i dobre obyczaje, je....a IV Rzeeczypospolita hehe dobre sobie. Ja też se wymysle XXXIIIVVV RP i c....j
stasiek Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 Piszecie, że w takiej sytuacji (2 gimnazjum) byście nakopali tych kolesi. Też na początku sobie tak myśałem, ale potem można by mieć przesr... Po pierwsze u bandy dresów z kiełpina a po drugie w szkole. To drugie nie koniecznie, ale myślę, że bardzo prawdopodobne. Gdyby ktoś im coś zrobił, to by nie doszło do tego co się zarzyło, a ten bohater odpowiadał by w szkole za pobicie... Miał by w tedy lipę i w szkole i na ulicy (jeśli nie ma znjomości). Chodziłem do tego gimnazjum i znam naprawdę wiele ludzi z tamtąd. Nie wiem jak jest teraz, ale za moich czasów (nie takich odległych), jak ktoś się naraził takim "kozakom" to mogło mu się wiele nimiłych rzeczy stać. Ale muszę przyznać, że jak ja tam chodziłem, to ci "kozacy" nie byli złymi ludźmi i nie robili takich rzeczy. Wielu z niech było i jest nadal moimi dobrymi kolegami.
amoniak Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 Tiiaa jak dorośniecie i będziecie emerytami to co ? Będziecie mówili do swoich wnuków "W moich młaodych latach to młodzież nie była taka rozwydrzona ..." Toż to problem od zarania dziejów Czasem bywa bardziej agresywna czasem mniej Młodzież jest wspaniała :!!: Czasem bywa hałaśliwa, czasem krnąbrna ale zawsze jest wspaniała Owszem bywają , jak w każbym społeczeństwie rzeczy złe i bardzo złe ale nie należy z tego powodu przekreślać całości :!!: To jest margines który raz bywa szerszy raz węższy.
KuLa2030 Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 teraz można zobaczyć na przykładzie tego co sie stało w Gdańsku ze nie jest dobrze ... Raczej nie było to dobre co zrobili i Nie jest dobrze z naszą młodzieza.
Ecia Napisano 27 Października 2006 Napisano 27 Października 2006 Ja się w 100% zgadzam z amoniakiem. Platon też narzekał na młodzież w swoich czasach... że to starszych nie szanują, że to muzyki okropnej i głośnej słuchają... coś nam to przypomina ? Polecam "Państwo" ... Dzisiaj nie jest gorzej - moralność stoi co najmniej na tym samym poziomie, co w starożytności. Moim skromnym zdaniem, daje się zauważyć nawet pewien (cywilizacyjny :wink: ?) postęp - vide kwestia igrzysk chociażby. Pomimo takich akcji, jak ta w gdańskim gimnazjum, jestem optymistką. Pozdrówko syntezujące
jurasek Napisano 28 Października 2006 Napisano 28 Października 2006 teraz można zobaczyć na przykładzie tego co sie stało w Gdańsku ze nie jest dobrze ... Raczej nie było to dobre co zrobili i Nie jest dobrze z naszą młodzieza. nie zgadzam sie z toba to forum jest dowodem na to że istnieja młodzi ludzie chcacy cos w zyciu osiągnąc mający swoja pasje , myślący o przyszłości życie jest jak maraton na starcie stoja wszyscy i wyczynowcy i amatorzy , profesjonaliści i szpanerzy i tak jak na maratonie stawka sie rozwinie , tak i w zyciu element pozostanie w tyle gimnazjum to linia startowa gdzie co chamscy zawodnicy używaja łokci przykre jest tylko że decydenci sa bezradni wobec tej przemocy sami musimy bronić swych dzieci
Ślawus Napisano 28 Października 2006 Napisano 28 Października 2006 zgadzam się z juraskiem w 100%, znam wielu młodych ludzi (z resztą sam do nich należę), którzy chcą coś osiągnąć, niektórzy mają wielkie ambicje, inni troche mniej wybujane, ale jednak każda z tych osób ma jakiś cel i dąży do niego. Czy wszystkim im się uda osiągnąć cel, nie wiadomo, ale zawsze wiedzą że próbowali. Tak poza tym, to co widzimy w mediach, to praktycznie same negatywne sytuacje związane z młodzieżą, gdyż taki materiał lepiej się sprzedaje, o pozytywnej części młodych ludzi wspomina się rzadko, a przecież jest tyle młodych osób które coś osiągnęły, np. Maja Włoszczowska, Anna Szafraniec, czy chociażby Robert Kubica, który rośnie na światowej klasy gwiazdę F1. Młodzi polscy programiści są cenieni na całym świecie, wielu z nich zajmuje wysokie miejsca w różnych konkursach programistycznych, przykładów jest wiele, jednak media pokazują nam najwięcej złych informacji i z tąd tak tragiczny obraz, a przecież wcale nie jest tak źle. Pozdrawiam
GZA20 Napisano 28 Października 2006 Napisano 28 Października 2006 A ja się nie dokońca z tym zgodze...Owszem są młodzi ludzie którzy chcą być w przyszłości kimś ale prawda jest taka że coraz więcej młodych ludzi jest zafascynowancyh alkoholem papierosami narkotykami i chuligańskim zachowaniem. I mojego zdania nie opieram na donosach mediów tylko na podstawie mojej ostatniej wizyty w byłym liceum i rozmowach z byłymi nauczycielkami z gimnazjum i z podstawówki. To co się dzieje to jest żenada...jak ktoś nie wierzy że jest tak źle to niech się przejdzie raz do jednej ze szkół podstawowych lub gimnazjalnych w czasie przerwy
KuLa2030 Napisano 28 Października 2006 Napisano 28 Października 2006 na pewno każdy ma jakiś cel ... Ja na pewno Mam i dąze do tego by sie udało , nawet jeśli sie nie uda to trudno na pewno sie nie załamie i może będe probował dalej lub gdzie indziej ! Pamietajcie niie dajcie dojsc myśli ,ze cos moze sie nie udać !!! Pozdro
QWEY564 Napisano 29 Października 2006 Napisano 29 Października 2006 http://video.google.pl/videoplay?docid=2921842580187088819 Przeniosłem to z innego tematu aby uchronić przed skasowaniem(w wyniku np jego usunięcia...)
tichy Napisano 30 Października 2006 Napisano 30 Października 2006 Mnie tez to przeraza Jest w modzie i panienki na to lecą . Im bardziej spruty łeb tym gosc jest bardziej "męski" - dramat Zawsze żałowałem że jestem miły i łagodny. Kobiety lubią brutali ;( Teda Bundego np. ubóstwiały ,,During his incarceration, Bundy received about two hundred fan letters each day from female admirers.'' http://en.wikipedia.org/wiki/Ted_bundy W kwestii gdańskiego gimnazjum, Amoniak pisze że ,,zawsze tak było'', ja jednak widzę pewne różnice. W ,,moim środowisku'' pewne rzeczy były nie do pomyślenia, chociażby z obawy przez zemstą znajomków i/lub rodziny. Przecież oni to zrobili publicznie, więc nie była to taka sytuacja że liczyli na milczenie ofiary. Mam kilkoro znajomych wśród nastolatków i (na podstawie tego co mówią) uważam że poziom skretyninia jest teraz zdecydowanie wyższy niż parenaście lat temu. Btw, ludzie wypisują różne przyczyny problemów z młodzieżą w szkole, ale rzadko widuję dwa bardzo ważne: 1) feminizacja zawodu nauczyciela 2) negatywna selekcja belfrów, tzn. większość z nich to miernoty pod każdym względem. Bo kto chce wykonwyać (poza ludźmi z powołaniem, ale takich jest niewielu) niewdzięczną pracę za marne pieniądze ? ad 1. pamiętam ze szkoły że faceci (mówię o nauczycielach) mieli łatwiej, klasy były spokojniejsze jakoś same z siebie... ja jak byłem w szkole jako kursant (pedagogika, ale jak się dowiedziałem że nie jest to (zaliczony kurs) obowiązkowe to się wypisałem, nie lubię uczyć, a już na pewno nie ludzi którzy tego nie chcą) to miałem komfortowe warunki pracy. Cisza jak makiem zasiał, nikt nie siedział rozwalony, nie słuchał walkmana. Nawet długopisami nie pstrykali.
heavy_puchatek Napisano 30 Października 2006 Napisano 30 Października 2006 1) feminizacja zawodu nauczyciela 2) negatywna selekcja belfrów, tzn. większość z nich to miernoty pod każdym względem. Bo kto chce wykonwyać (poza ludźmi z powołaniem, ale takich jest niewielu) niewdzięczną pracę za marne pieniądze ? Zgadzam się w 100%! Dajcie mi porządnego nauczyciela! O ile w LO mam kilku takich to w gimnazjum była masakra, a i tak większość to takie przedszkolanki co ani uczyć nie potrafią ani porządku zaprowadzić. Ale u tych kilku owszem, przewaga ocen niedostatecznych w klasie, ciężko jest ale... jakoś tak przyjemnie posłuchać Podejrzewam że prawdziwych nauczycieli poznam na studiach.
TomekW Napisano 31 Października 2006 Napisano 31 Października 2006 To ja nie wiem jakich Wy macie nauczycieli ... Jak bylem w gimnajzum mialem wychowawczynie-polonistke . Początkowo myslalem sobie , ze a po co robic jakies zadania , po co to po co tamto ... Raz , drugi , trzeci go nie mialem to w połowie 1 -go semestru wpisala mi pałe ołówkiem ! nie dosc , ze musialem chodzic na lekcje to pisalem kazde , nawet dodatkowe zadanie . Pozniej chyba skumalem , ze to sie przyda ... Pozniej technikum...Całe 4 lata babka nam wmawiala , ze nie zdamy matury , wiec nie robilismy nic . Jestem pewnien ,ze gdyby nie rygor polonistki w gim to nie umiałbym sie wysławiać Mature zdałem swietnie tylko dzieki tej babce Są jeszcze nauczyciele , ktorym zalezy na czyms , reszta oczywiscie przychodzi odbębnić swoje godziny i ma gdzieś uczniów !
rObO87 Napisano 20 Października 2007 Napisano 20 Października 2007 Wśród moich kolegów studentów panuje dziwna moda na spożywanie %. Często słyszę teksty typu: "o ku**a, ale się z X naj***lismy, na czworaka musieliśmy chodzić", "wekend się zaczyna wiec trzeba się naj***ać" Studuje kierunek techniczny. Czy sądzicie, że będzie dobrze jeżeli w Polsce będą tacy inżynierowie jak moi koledzy? Ja na szczęście jestem abstynetem, więc nie mam z tym problemu aczkolwiek czasem słyszę żałosne komentarze odnoście mojego stosunku do %. Żałosne
WojtasGCE Napisano 20 Października 2007 Napisano 20 Października 2007 "o ku**a, ale się z X naj***lismy, na czworaka musieliśmy chodzić" No tak. A do tego za grosz kultury w narodzie nie ma. Ostatnio gdy wychodziłem z knajpy, ktoś nadepnął mi na rękę
DuzyMarek Napisano 20 Października 2007 Napisano 20 Października 2007 Wśród moich kolegów studentów panuje dziwna moda na spożywanie %. Często słyszę teksty typu: "o ku**a, ale się z X naj***lismy, na czworaka musieliśmy chodzić", "wekend się zaczyna wiec trzeba się naj***ać"Studuje kierunek techniczny. Czy sądzicie, że będzie dobrze jeżeli w Polsce będą tacy inżynierowie jak moi koledzy? Ja na szczęście jestem abstynetem, więc nie mam z tym problemu aczkolwiek czasem słyszę żałosne komentarze odnoście mojego stosunku do %. Żałosne Też nie potrafię tego zrozumieć, nie bawią mnie takie wygłupy, przechwałki itp. Uważam, że można ciekawiej spędzać wolny czas i wcale nie mam tu na myśli tylko jazdy na rowerze. Ale jak to mówią, wolnoć Tomku w swoim domku. Niech sobie piją... Przynajmniej dają pracę barmanom
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.