ArtDei Napisano 18 Stycznia 2015 Napisano 18 Stycznia 2015 Dwa interesujące rowery (jak w tytule tematu) który Waszym zdaniem jest lepszy i dlaczego? Przy okazji b.interesujące warunki gwarancyjne producenta, przyprawiające o wahanie... http://www.kellysbike.com/PL/rowery-2014/gorskie/hardtail-26/spider-50#.VLuHdTj1wbF vs http://www.decathlon.pl/rower-gorski-rockrider-81--id_8168918.html
Ziemko Napisano 18 Stycznia 2015 Napisano 18 Stycznia 2015 Bez wątpienia Rockrider lepszy i dożywotnia gwara na ramę.
ArtDei Napisano 19 Stycznia 2015 Autor Napisano 19 Stycznia 2015 Dwa interesujące rowery (jak w tytule tematu) który Waszym zdaniem jest lepszy i dlaczego? Przy okazji b.interesujące warunki gwarancyjne producenta, przyprawiające o wahanie... http://www.kellysbike.com/PL/rowery-2014/gorskie/hardtail-26/spider-50#.VLuHdTj1wbF vs http://www.decathlon.pl/rower-gorski-rockrider-81--id_8168918.html Czy to już wszystkie porady i wsparcie jakie mogę otrzymać w temacie na tym forum? :-(
Tadeus Napisano 19 Stycznia 2015 Napisano 19 Stycznia 2015 Siedziałeś na obu? Ogólnie nie wszystko da się obiektywnie porównać, bo Kellys ma trochę ważnych części marki własnej (korba, hamulce, obręcze), u Rockridera sprawa jest jaśniejsza, bo od razu wiadomo co chodzi - są to znane modele liderów rynku. Na pewno napęd jest na wyższych podzespołach. W uproszeniu - Kellys ma na klasie 4 i piątej od dołu, Rockrider na piątej i szóstej. Amortyzator w obu to lepsza sprężyna stalowa, więc tu pewnie dużej różnicy nie będzie, z wyjątkiem tego, że Rockrider ma blokadę amortyzatora na kierownicy, a w Kellysie bez dokupienia przedłużenia (o ile pamiętam ten system na to pozwala) trzeba się schylać do amortyzatora. Kellys jest trochę gorszy i jest w nim więcej zagadek. Nie jest jednak jakiś mega-gorszy, więc jakbyś usiadł na obu i stwierdził, że Kellys bardziej pasuje... To nie byłoby tragedii. Ale jak chcesz obiektywnie lepszy to raczej na pewno Rockrider. A tak ogólnie to w obecnych czasach "producent rowerów" to twierdzenie trochę na wyrost, bo zarówno Kellys, jak i Decathlon korzystają w 95% z gotowych podzespołów z katalogów producentów części
rodszyld69 Napisano 19 Stycznia 2015 Napisano 19 Stycznia 2015 Można dodać także na plus dla Rockrider-a to serwis gwarancyjny w Decathlonie który ma dość dobrą opinię.
ArtDei Napisano 19 Stycznia 2015 Autor Napisano 19 Stycznia 2015 Siedziałeś na obu? Ogólnie nie wszystko da się obiektywnie porównać, bo Kellys ma trochę ważnych części marki własnej (korba, hamulce, obręcze), u Rockridera sprawa jest jaśniejsza, bo od razu wiadomo co chodzi - są to znane modele liderów rynku. Na pewno napęd jest na wyższych podzespołach. W uproszeniu - Kellys ma na klasie 4 i piątej od dołu, Rockrider na piątej i szóstej. Amortyzator w obu to lepsza sprężyna stalowa, więc tu pewnie dużej różnicy nie będzie, z wyjątkiem tego, że Rockrider ma blokadę amortyzatora na kierownicy, a w Kellysie bez dokupienia przedłużenia (o ile pamiętam ten system na to pozwala) trzeba się schylać do amortyzatora. Kellys jest trochę gorszy i jest w nim więcej zagadek. Nie jest jednak jakiś mega-gorszy, więc jakbyś usiadł na obu i stwierdził, że Kellys bardziej pasuje... To nie byłoby tragedii. Ale jak chcesz obiektywnie lepszy to raczej na pewno Rockrider. A tak ogólnie to w obecnych czasach "producent rowerów" to twierdzenie trochę na wyrost, bo zarówno Kellys, jak i Decathlon korzystają w 95% z gotowych podzespołów z katalogów producentów części Wielkie dzięki Tadeus - właśnie takiej profesjonalnej rady potrzebowałem :-) W sumie zacząłem analizować jeszcze inne oferty i chciałbym wydać max do 2700,- najchętniej kupię jakiś nowy model ale z 2014, a nawet 2013. Szukam okazji, gdybyście o takowej słyszali lub gdzieś czytali, to bardzo proszę o link / kontakt do sklepu.
Tadeus Napisano 19 Stycznia 2015 Napisano 19 Stycznia 2015 Jeszcze zależy do czego ci ten rower. Do takiego normalnego poszalenia po lesie bez ostrych i trudnych zjazdów to starczy zarówno Rockrider jak i Kellys, a ta cena 1999zł jest naprawdę trudna do pobicia. Jeśli jednak masz parcie na góry, dalszy rozwój i osiąganie coraz lepszych wyników... To dobrze by też było by rower był rozwojowy. Wtedy nie koło 26, tylko 27,5 i w najlepszym przypadku szukanie ramy ze stożkową główką (przyszły standard lepszych amortyzatorów), przy odrobinie szczęścia i zaparcia też amortyzator powietrzny. Tak dobre rowery to jednak już nie moja działka, więc mogę co najwyżej posłać do dyskusji ludzi z większym doświadczeniem, z grubsza w twoim budżecie: http://www.forumrowerowe.org/topic/175671-2500-3300-mtb-275-giant-silverback-romet/ Ten Silverback wygląda naprawdę nieźle, tylko trochę ponad budżet... no i pewnie nie ma go gdzie przymierzyć.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.