Skocz do zawartości

[Rower] Zakup topowego crossa


bobeq

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć,

 

Pomyślałem, że to dobry czas, żeby zmienić mojego wysłużonego Kellys Axis 2007 na nowszy i lepszy model. Nie mam ustalonego budżetu, chce kupić coś ze średnio-wysokiej półki, najlepiej topową wersję jakiegoś modelu. Rower ma służyć wyłącznie do szybkiej jazdy po utwardzonych nawierzchniach miejskich.

Widzę, że na forum często polecany jest Kross Evado. Większość ma zdaje się wersję 5.0, mnie zainteresowała 7.0, niewiele droższa a sporo różnic w osprzęcie.

Jako konkurenta stawiam mu Kellys Phanatic 90. Kross chyba jednak wygrywa w osprzęcie. Zresztą chyba w ogóle Kross jest liderem jeśli chodzi o osprzęt w danych grupach cenowych.

Jakie jest wasze zdanie na temat tych dwóch rowerów? Macie jakieś inne propozycje do rozważenia?

Napisano

Bo widzisz bracie... ten Kross ma jedną zasadniczą wadę, która przekreśla jego szanse na miano "średnio-dobrego" roweru. Jest to mianowicie ciąg liter na ramie roweru, które tworzą obżydliwy napis wywołujący paraliż lewego oka u przechodniów a u rowerzystów jadących obok powoduje rozstrój w tylnej piaście i konieczność natychmiastowego centrowania koła.
Także jeśli zdecydujesz się na ten wybór to licz się z tym, ze będziesz przyczyniał się do uszczerbku na zdrowiu i mieniu innych ludzi.

Stracisz również kolegów, którzy widząc na czym jeździsz zaczną wymigiwać się od wspólnych eskapad.Wstyd będzie jechać tą samą ścieżką co Ty.
Po prawdzie gdybyś jechał na tym samym rowerze z zamalowanym napisem na ramie to wszystko byłoby w porządku. Mógłbyś nawet usłyszeć od kogoś "o, fajny bajk, gdzie kupiłeś?"

 

 

Teraz poważniej.

Cenowo Evado7 faktycznie wygląda nieźle. Ma fajne podzespoły a cena nie przekracza 4K. Jednakże, jeśli nie masz określonego budżetu to dołóż kilka stówek i wybierz polecaną wyżej Meridę lub pierwszego Radona. Są lepsze. Nie dlatego, że mają inny napis na ramie... .

Napisano

Hehe, dobre. :)

Dzięki koledzy, bardzo ciekawe propozycje. Czekam na więcej. :)


Pytania odnośnie istniejących propozycji:

1. Jak się ma osprzęt Meridy do Radona?

2. Jak się ma Radon 9.0 do 10.0, warto dopłacić 200 euro?

Napisano
Rower ma służyć wyłącznie do szybkiej jazdy po utwardzonych nawierzchniach miejskich.

 

Po co zatem :

-amortyzator ( 2kg )

-trzyblatowa korba

-prosta,niewygodna kierownica (dokupić rogi...)

-ciężkie koła.

-rama z geometrią wymuszającą wyprostowaną sylwetkę,która sprawdza się doskonale w turystyce,tutaj przeszkadza

.........

........

Kupisz to z zamiarem szybkiej jazdy.

Zanim wydasz 4k+ na to co wypunktowane powyżej, przemyśl jeszcze raz,czy faktycznie tego potrzebujesz.

Nie namawiam na wyścigową spartańsko-komfortową szosówke albo singla czy fixa......ale jest tyle ciekawszych konstrukcji.........

Napisano

 

 

1. Jak się ma osprzęt Meridy do Radona?
9.0  Jest tańsza, ma zdecydowanie lepszy amortyzator - powietrzny, ma niższej klasy hamulec i manetki, zaś ten Radon, zdecydowanie "bije" ją na głowę swoim osprzętem. Ma wyższej klasy amortyzator, kasetę i koła.

 

Jak się ma Radon 9.0 do 10.0, warto dopłacić 200 euro?
Według mnie nie warto, cross to nie jest rower na zawody tylko służy do jazdy rekreacyjnej. Radon 9.0 w zupełności wystarczy do do takiego stylu jazdy.

 

która przekreśla jego szanse na miano "średnio-dobrego" roweru. Jest to mianowicie ciąg liter na ramie roweru,
Nie ma co przesadzać, Kross jest średnią marką jedyną wadą tej firmy to wywiązywanie się z umów gwarancyjnych. <_<
Napisano

Nie ma to jak polecać komuś coś innego niż ta osoba chce... .

To trochę jak z Panią sprzedającą owoce na targu... "są jabłka?" - "nie ale są gruszki... .gruszki są lepsze od jabłek".

Napisano

 

 

Nie ma to jak polecać komuś coś innego niż ta osoba chce...
Autor tematu chce rower wyłącznie do jazdy po twardym, a w takim razie cross nie ma sensu, więc pojawiły się sugestie, żeby pomyślał o czymś innym.

 

 

To trochę jak z Panią sprzedającą owoce na targu... "są jabłka?" - "nie ale są gruszki... .gruszki są lepsze od jabłek".
jak już, to tak: "Są ziemniaki? Bo potrzebuję na dżem malinowy" "Nie, ale mamy maliny, z których robi się dżem malinowy" :P 
Napisano

Bez przesady z tą ortodoksją. Cross nie ma sensu do miasta? Daj 10 osobom crossa i szosówkę, każ im się przejechać po dziurawych miejskich ulicach i zapytaj który rower wybiorą. Choć niejednemu jazda szosówką po mieście pasuje, dla wielu osób, włącznie ze mną, będzie to prawdziwa katorga.

Napisano

Przykład pierwszy z brzegu dla pokazania typu roweru a nie konkretnego modelu.

Ostatnie 2  sezony to dużo nowości w tym segmencie.

Takie rowery są o WIELE wydajniejsze od crossów na twardej nawierzchni,CONAJMNIEJ tak samo wygodne,sporo LŻEJSZE.

Tylko na pierwszy rzut oka przypominają szosy.Mają opony 30-35mm,czasem nawet więcej,patenty poprawiające komfort tyłu,których w crossach nie uświadczysz,złagodzoną w stosunku do szos geometrię itd. W porównaniu z crossem to przecinaki w każdych warunkach.

 

 

Diverge

Napisano

Topowy, proszę bardzo: http://www.cube.eu/bikes/tour/tonopah/cube-tonopah-sl-black-anodized-flashred-2015/. Osobiście wydaję mi się, że wsadzanie takiego osprzętu do roweru crossowego to lekka przesada, ale z drugiej strony precyszja działania jest zapewne na innym poziomie. Jeśli nie ogranicza cię budżet, to można jeszcze speca lub cannona  itd./sam napis na ramie powoduje podwyższenie ceny o 30 % i zazdrość innych rowerzystów/.

Napisano

Sam w niedalekiej przyszłości mam zamiar kupić takiego mocnego Crossa do jazdy zarówno asfaltem jak i w terenie (bez przesady). Do tej pory najlepszą i zarazem ekonomiczną opcją jaką upatrzyłem jest właśnie coś od Radon'a. Świetne rowerki robią.

Napisano

Jeżdżę na Cubie Tonopah Race lekko zmodyfikowanym:

- jedna zębatka 42 + prowadnica

- kaseta 11-28 z szosowej 105 (10 B)

- błotniki SKS do 28 kół

- Maxxis Wormdrive 42c na zimę, Continetal Town Ride 47c na lato.

Rower waży koło 12,5 kg z time'ami. Blokada powietrznego amortyzatora przydaje się na podjazdach czy w jeździe pod wiatr aby wyostrzyć geometrię. Zakres biegów jest wystarczający na płaską Warszawę.

Najlepiej - czyli szybko - jeździ się po jezdni i skrótami offroadowymi, po kostce i łatanym asfalcie średnio, ale tutaj nie jest najgorzej dzięki działającemu amortyzatorowi.

Żeby poprawić dynamikę zamierzam zmienić oponki letnie na rozmiar 35c.

 

 

Napisano

 

 

Bez przesady z tą ortodoksją. Cross nie ma sensu do miasta?
Popieram, sam ujeżdzam po mieście starego crossa z powietrznym amortyzatorem . Oponki 35 mm więc daje radę po bruku, wałach przeciwpowodziowych i parkach. Kiera szerokości 580mm i śmiało mogę przeciskać się między samochodami. Od niedawna mam rower przełajowy ale po mieście wolę jeżdzić swoim starym crossem.
Napisano

 

 

Blokada powietrznego amortyzatora przydaje się na podjazdach czy w jeździe pod wiatr aby wyostrzyć geometrię.

Blokada nie "wyostrza" geometrii.....

 

Dwa "podobne" rowery,można podglądnąć przez chwilę pozycję i wydajność pedałowania :

 

   KOTIKI

 

"Zielony" ma do dyspozycji conajmniej 3 dostępne chwyty,drugi zawsze jeden.

Napisano

Już lepiej.

Jeżeli rower ma być używany całorocznie i codziennie - mechaniczne tarczówki,kosztem 0,5kg na wadze......zamiast upierdliwych obręczówek.

Systemowe koła Mavica - nawet z oponami 35mm- tak sobie na studzienki,tory tramwajowe itd (chociaż tragedii nie ma )

Sztyca 31,6 w takim rowerze....hmm......wolałbym 27,2 z perspetywą wymiany na węgielek.

Warto pomyśleć jednak o rozstawie 135mm z tyłu zamiast 130 - dostęp do piast pod tarcze,obręczy itd.

 

Ogólnie to nie jest zły rower,jak to u Radona ,cena/komponenty trudna do pobicia.

 

Polecam zastanowić się jednak nad barankiem albo jakąś jego wygodniejszą mutacją ( są takie ) - komfort i możliwość dobrania pozycji w zależności od warunków,prędkości itd - nieporównywalna z prostą kierownica.

 

 

Napisano

Nie. Albo prawie na pewno nie. Masz mieszankę wysokich grup Shimano. Rower mógłby być jeszcze lżejszy po zmianie kół (ważyłby z pedałami poniżej 8.5 kilograma). Te co są mają bardzo wysokiej jakości piasty - wg mnie koła na lata bez konieczności serwisu. 


Mechaniczne tarczówki - to lepiej albo v-brake jak w tym rowerze albo hydrauliczne tarcze. 

Co do barana vs prosta kierownica - poczucie bezpieczeństwa w moim odczuciu nieporównywalnie lepsze przy prostej kierownicy. Nie mając doświadczenia warto byłoby jednak choć testowo odbyć jazdę szosówką i zobaczyć jak leży taka kierownica. 

  • Mod Team
Napisano

 

 

Czy w podobnej cenie można dostać porównywalny/lepszy rower innej firmy?


Przyjrzyj się też Bad Boy od Cannondale i niższym modelom Urban Canyon'a.
Napisano

Trek waży 10 kilo, przynajmniej. Karbonowy 7,7 to 9,5 kilo. Osprzętowo oba mają daleko do tego Radona. Dużo gorszy osprzęt i słabe koła.

Napisano

Dużo gorszy osprzęt

 

bezapelacyjnie.

ale są też i zalety, zakup i przymiarka w kraju, gwarancja i serwis w kraju, w budowaniu i projektowaniu ram Raidon nawet na zapleczu Treka czy Speca nie stoi niczego nie odbierając Raidonowi... no i wartość wtórna przy sprzedaży zawsze większa z Trekiem czy Specem, a ładna "biżuteria" w końcu się zużyje.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...