Skocz do zawartości

[amortyzator] zdarty lakier na amortyzatorze RST Neon ML 63


frigodaw

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Już od pewnego czasu zauważałem, że zbierający się piasek/błoto na amortyzatorze zdziera powoli lakier. Amorek był już na wyposażeniu roweru, więc szału nie ma. Czy to wdzierające się błoto ma jakiś wpływ na jego pracę? Dodam jeszcze, że z drugiej strony zauważyłem małą rysę, która powoli zaczyna zdzewieć. Można coś z tym zrobić?

Poniżej zdjęcie:

https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10672257_811515375586605_9061509444368067298_n.jpg?oh=112d470e91f6b16c1313ad866838c157&oe=5531A50D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy to wdzierające się błoto ma jakiś wpływ na jego pracę?
Zdecydowanie tak :woot: Innymi słowy, Twój amortyzator to już szrot (zakładając, że nim nie był w zamyśle projektanta). Pora kupić coś normalnego, a tego dziada możesz rozebrać, wyczyścić i zalać jakimś tanim olejem. Ogólnie jakiekolwiek babranie się z tym RST ma niewiele sensu, ale do czasu zakupu normalnego amortyzatora można to zrobić. Rozważ też wymianę na sztywny widelec, jeżeli budżet niski. Będzie zdecydowanie lepszy od zatartego Neona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy to wdzierające się błoto ma jakiś wpływ na jego pracę?

Nie czujesz różnicy?

To co dostaje się do środka niszczy bebechy i produkuje rdzę. Zwiększa tarcie.

Czy da się coś zrobić z tą rysą? Jeśli ma ostre brzegi to wygładzić bardzo drobnym papierem ściernym.

W takim stanie widelec jest już praktycznie złomem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwię się ze dopiero teraz o tym wspomniałeś przecież się tak z dnia na dzień nie pojawiło??

Jeździć na tym idzie, można by wymienić lagi ale czy to się opłaca, jak będziesz chciał go wymienić na coś lepszego to z budżetówki chyb tylko XCR by się nadał sprężyna-olej, nowy w granicach 270-280 zł, niżej bym nie schodził, pisze o nim bo to chyba najtańsza sensowna opcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie przejmowałem się tym za bardzo, bo od początku nie był jakiś rewelacyjny a ta strata jakości następowała z czasem. Mimo to dalej jak się go przyciśnie mocniej to zapada się o jakieś 3cm.

 

Jeżdżę na rowerze trekkingowym, także super cudów nie wymagam. Mimo wszystko lepiej mieć z przodu coś bo potem byle dziura i wszystko czuć w rękach i kręgosłupie. No chyba, że się mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby chociaż pracował płynnie na tych trzech centymetrach, to może miałoby to jakiś sens. Może gdyby było jakieś tłumienie, to przy walnięciu w dużą dziurę ulżyłoby nadgarstkom. A tak - masz kawał żelastwa, który nie wybiera żadnych drobnych nierówności, a przy uderzeniu oddaje całą zgromadzoną energię. Sztywny widelec jest lekki, przewidywalny i nie marnuje energii na uginanie sprężyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam brunoxa przy do mojego Boxxera i do RST Aerial Air i bardzo polecam zostawia warstwę cienką anty korozji ( mi się to nie przydaje bo mam tzw złotawe lagi ) i usuwa piasek i smary a dodatkowo smaruje swoją mieszanką na amorku zostaje zero piasku i nowy się nie przykleja dzieki warstwie brunoxa nie przylegają smary itp polecam !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brunox to jeden z najlepszych preparatów jak mi się nie dzieje nic w powietrznych amorach to ty nie sraj :D

1. Końcówke postu mogłeś sobie odpuścić .

2.Brunox nie ma zdolności smarujacych a jedynie czyszczące , w dodatku może wypłukiwać smar z kurzówek .

Po jeździe wystarczy wytrzeć lagi i uszczelki miękką szmatką

 

Do w.w RST w sumie lepsze to niż nic ale serwis także należy wykonać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

W wersji budżetowej (co nie znaczy że mniej skutecznej) polecam silikon w sprayu. Ja używam K2 SIL - w sklepie motoryzacyjnym po 6- 7 ziko za 250 ml.
Starcza do posmarowania uszczelek w dwóch samochodach i na 4 rowery w garażu(w tym przypadku tak na pół sezonu). Bez samochodów starcza na dłuuuuugo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mrmorty są one lekko widoczne z odległości 5 cm oko w goleń ;) i nie wyczuwalne pod palcem ani paznokciem :D

prosta kalkulacja - za 90 ml brunoxa płacisz jakieś 15-17 zł za 250 ml silikonu w sprayu 6-8 zł. Silikon w sprayu oprócz tego że czyści, konserwuje także uszczelki - guma nie parcieje itd. 

 

Za 100ml Brunox'a dałem 12 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

to przetrzyj szmatką - znikają? Jeśli nie znikają to coś siedzi pod uszczelkami kurzowymi i kłania się serwis(nie bagatelizuj sprawy i nie jeździj na rowerze), jeśli znikają to po prostu tak się rozmazuje brud/woda po pracy widelca. W tym przypadku kłania się również preparat proponowany przeze mnie kilka postów wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wersji budżetowej (co nie znaczy że mniej skutecznej) polecam silikon w sprayu. Ja używam K2 SIL - w sklepie motoryzacyjnym po 6- 7 ziko za 250 ml.

Starcza do posmarowania uszczelek w dwóch samochodach i na 4 rowery w garażu(w tym przypadku tak na pół sezonu). Bez samochodów starcza na dłuuuuugo ;)

 

I tym mam spryskać lagi ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...