[Amortyzator] RS Recon problem

[Michalj824]

Witam szanowne grono

Pomogliście mi w wyborze amortyzatora, za co bardzo uprzejmie dziękuję

Wybór padł na Rock Shoxa Recona gold 29 solo air wersja TK

Zakupiłem go używanego za sumkę 550 zł .

Po jego rozpakowaniu pojawił się problem.

Otóż gdy amortyzator wbijam dochodzi on do połowy swojego skoku i dalej nie chce iśc.

Po wypompowaniu powietrza traci jakieś 3 cm skoku i dalej nie chce się sam wbić do końca (zostaje jakieś 4 cm)

Podczas napierania na amortyzator całkowicie wypompowany traci skok po jakiejś minucie.

Błagam pomóżcie

[MokryxD]

Najprawdopodobniej problemem jest tłumik. Możliwe, że uszkodzona uszczelka wypuściła olej do dolnej lagi i to blokuje skok.

[Puklus]

No trzeba go rozebrać, jeżeli to nowy a za pewne nowy ( nowy w sensie rocznikowo) ma soloair które jest głupie ... trzeba to rozebrać i złożyć ponowie tak jak trzeba.

 

Przyczyna zapadanie jest zassanie sprężyny ... być może olej w sprężynie, którego tam być nie powinno.

przyczyną utraty skoku, jest najczęściej przelanie sie oleju w dolne golenie. Olej blokuje skok. Może być tak ze inny problem w z tłumikiem.

 

Jak przeraża cie samodzielny serwis, możesz go oddać do jakieś stacjonarnego serwisu, wezmą pewnie ze 100zł, możesz też go wysłać do kogoś  z forum, maniaka, mnie czy kogoś innego kto by sie chciał tym zająć.

[Michalj824]

Witam 

Oczywiście to nie koniec problemów

A więc dokupiłem manetkę pushlocka mmx, taką co działa jak długopis.

i potrzebuję pewnego elementu

A przynajmniej tak mi się zdaje że on wygląda

 

Czy któryś z forumowiczów miałby zbędny ten element ?

Nowy to koszt około 100 zł, ale ja wiem że dostanę go taniej

(Za manetkę blokady w rowerowym chcieli 460 zł a ja ją kupiłem za 80 więc na pewno jakoś się da)

 

Edytowane 15 Stycznia 2015 przez Michalj824

[Puklus]

Pewnie że się da Jednak to dość rzadki element, nie często sie ta obejmę trafia na rynku Wydaje mi sie ze zostaje ci polowanie tylko na okazję.

[Michalj824]

Ok witam ponownie

Sytułacja wygląda tak amortyzator po odkręceniu niebieskiego kółeczka jest odblokowany, gdy zaś kółeczko puszczę i teoretycznie powinien być zablokowany chodzi on jakieś 3 cm.

Gdzieś słyszałem że to wina za małego stanu oleju w łumiku, więc odkręciłem tą śrubę razem z koreczkiem i wlałem ok 2 ml więcej oleju. Zauważyłem jakby śruba razem z tłumikiem potem zbyt ciasno się kręciła.

No ale zakręciłem i problem jest ten sam.

Wiecie może co z tym zrobić ?? bo mi już nerwy puszczają.

[dran2]

3cm to sporo ale 1-1.5 w RS-ach to norma. Ich blokada nie jest na sztywno.

[Michalj824]

Dodam że czasem go z powrotem odblokuję i chodzi aż do 4 cm, a czasem gdy jest odstawiony chodzi 1 cm.

Myślę że to nie jest norma

[konrad9100]

A zrobiłeś mu ten serwis który ci radzili na początku?

Dolewanie oleju to kiepski pomysł jeśli olej nie leje się dołem to przelewa się do dolnej lagi

Edytowane 21 Stycznia 2015 przez konrad9100

[Gość]

Tak jak pisza koledzy-nie gdybaj, tylko rozbierz, badz oddaj do serwisu, jesli nie czujesz sie na silach. Zakladajac ze olej przelal sie do dolnej lagi, to tlumaczyloby zarowno blokade ugiecia -obrazowo, pol strzykawki zalane plynem, scisniesz do poziomu plynu i stop, jak i tlumaczy tak dzialajaca blokade, Powinna przy 100mm skoku widelca puszczac na max 1cm,  Jak masz po okolo 4cm to brakuje Ci nie 2 a okolo 15-20ml oleju.