przemek01122 Napisano 6 Stycznia 2015 Napisano 6 Stycznia 2015 Witam serdecznie. Posiadam rower Kross Hexagon V2 z 2010 r. W rowerku mam ramę 17". Przez ostatnie 5 lat trochę urosłem i myślę, że mój Hexagon jest trochę za mały. Mam 187 cm wzrostu. Zastanawiam się czy jeździć na nim czy może sprzedać go i kupić coś na większej ramie. Co byście zrobili w takiej sytuacji? Ogólnie przez 5 lat Hexagonem jeździło mi się nim całkiem przyjemnie. Moje wymagania nie są zbyt wygórowane. Jeżdżę głównie po asfaltach i polnych drogach. Jeżeli zdecydowałbym się na sprzedaż starego roweru i zakup większego szukałbym czegoś do 1000-1100 PLN. Może być nowy lub używany. Ostatnio przeglądając OLX, w pobliżu mojej miejscowości znalazłem Hexagona V2 2010 r., tyle że na ramie 21". Tylko odstrasza cena - jest wystawiony za 600 zł. Pamiętam za swojego nowego płaciłem ok. 750 zł. Poza tym egzemplarz na aukcji jest koloru czerwonego i na zdjęciach wygląda jakby ta czerwień trochę "zbladła" i wpada trochę w róż . Z góry dziękuję za podpowiedzi. Pozdrawiam
modrzew Napisano 6 Stycznia 2015 Napisano 6 Stycznia 2015 A może rower crossowy zamiast kolejnego pseudo-mtb skoro i tak głównie śmigasz po asfaltach? W tym budżecie można pewnie wyrwać coś pokroju Kands Maestro czy inne Lazaro.
przemek01122 Napisano 6 Stycznia 2015 Autor Napisano 6 Stycznia 2015 modrzew, myślałem o crossie, chociaż nigdy nim nie jeździłem. Jeżdżę 70% po asfaltach, pozostałe 30 % drogi polne gdzie jest trochę dziur. Rower crossowy powinien dać radę? Ten Kands Maestro wygląda całkiem przyzwoicie. Tylko ciężko będzie wyrwać coś poniżej 1300 PLN....
seraph Napisano 6 Stycznia 2015 Napisano 6 Stycznia 2015 Rower crossowy da radę aż naddto tylko nie pompuj opon na kamień po prostu jeśli masz zamiar zjechać z asfaltu. Tutaj masz w budżecie i rama dla Ciebie w sam raz (masz szczęście, bo największa rama 21' jest mało chodliwa i na koniec sezonu sporo jej zostało). Zobaczysz, że dopasowany rower to jest zupełnie inna jakość jazdy: http://allegro.pl/scud-atlantic-full-alivio-100-kands-maestro-i4934531691.html Scud, Kands, Lazaro to jest jeden i ten sam producent.
Shiryu Napisano 6 Stycznia 2015 Napisano 6 Stycznia 2015 70% po asfaltach, pozostałe 30 % drogi polne gdzie jest trochę dziur To środowisko naturalne crossów. Co najwyżej opony warto zmienić, bo fabryczne CST mają tragiczną przyczepność w zakrętach.
modrzew Napisano 6 Stycznia 2015 Napisano 6 Stycznia 2015 Oczywiście, do tego został stworzony. Nie wiem skąd to przeświadczenie że dziurawa droga = trudny teren i wymaga to roweru MTB. Tak poza tym szczerze podchodząc do sprawy to te Hexagony i podobne nie są rowerami MTB tylko ATB, takie coś co ma wyglądać jak "góral" ale pierwsze trudniejsze warunki obnażają mizerię podzespołów i osprzętu. IMHO nie ma sensu się na czymś takim męczyć do zastosowania które wymieniłeś, chyba że się upierasz jak wielu innych przy takim wyglądzie roweru, bo jego terenowość do tego się głównie sprowadza.
przemek01122 Napisano 6 Stycznia 2015 Autor Napisano 6 Stycznia 2015 Przeglądałem allegro i znalazłem Lazaro Integral V2. Myślę, że na moją raczej rekreacyjną jazdę wystarczy. Mam takie pytanie czy nie będzie większego problemu z serwisowaniem. Nie chciałbym sytuacji jak z makrokeszami. Teraz pozostaje mi tylko sprzedać mojego Hexagona. Myślę, że jest on w bardzo dobrym stanie technicznym jak i wizualnym. Nie wiem na ile mógłbym go wycenić. I czy znajdzie się ktoś kto go kupi :/
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.