MaroMtb Napisano 5 Stycznia 2015 Napisano 5 Stycznia 2015 Witam mam takie pytanie odnośnie mojego dirt jumpera1 2010. Właściciel twierdzi że jest to rocznik 2010 i nawet na takiego wygląda. Na koronie są wybite znaki :M090004969 a od dołu jest duże E i 09 tak więc prosze was o pomoc odnośnie czego dotyczą te znaki, jaki jest rocznik tego amora ten 10 czy 09, i jaka jest wasza opinia o nim /lepiej żebym go sobie dostawił na dirty czy sie go pozbył? moge dać też jakieś zdj, za wszelką pomoc bardzo dziękuję Cytuj
Mod Team Puklus Napisano 5 Stycznia 2015 Mod Team Napisano 5 Stycznia 2015 Widoczne z odlewu 09 to data odlewu właśnie i zapewne jest to rocznik 2010. Cytuj
MaroMtb Napisano 6 Stycznia 2015 Autor Napisano 6 Stycznia 2015 a jakieś opinie o nim bo słyszałem że pękają na koronie a inni sobie zachwalają go więc jak jest z nim ? sprawdzi sie w dircie Cytuj
Mod Team mrmorty Napisano 6 Stycznia 2015 Mod Team Napisano 6 Stycznia 2015 słyszałeś czy czytałeś? Co do pęknięć na koronie - sporo moich znajomych miało/ma mikropęknięcia na koronie w swoich Juniorach, Drop Off'ach "szóstkach" czy właśnie w Dirt Jumperach ale nikomu to się nie powiększało. Po prostu taka przypadłość koron widelców z tamtych lat.Co do widelca - po literze masz rok produkcji. Co do pracy - czego chciałbyś się dowiedzieć? Przecież to prosta konstrukcja która w pewnym stopniu ma zamortyzować Twoje lądowanie i nie odbić do góry. Nie masz tam ani systemu ATA czy bardziej zmyślnej kontroli powrotu. Dbaj o niego, po każdym sezonie serwis(do ogarnięcia w garażu samemu) a będzie długo służył mimo że to rocznik tajwanowski Cytuj
MaroMtb Napisano 7 Stycznia 2015 Autor Napisano 7 Stycznia 2015 i słyszałem i czytałem o przypadkach pęknięć korony a praca to chodziło mi w sensie czy np. wytrzyma niedokręcone 3-6 itp Cytuj
Mod Team Puklus Napisano 7 Stycznia 2015 Mod Team Napisano 7 Stycznia 2015 Słuchaj jak sie tłuszcza nie nauczy lądować to i 888 sie kiedyś złamie A jak sie umie lądować to i sztywnemu nic nie będzie. Kwestia umiejętności głównie. Cytuj
Mod Team mrmorty Napisano 7 Stycznia 2015 Mod Team Napisano 7 Stycznia 2015 Maro - po to ten widelec ma sztywną oś i 32 mm średnicy goleni coby był wytrzymały. Jeśli nie będziesz na rowerze skakał dropy po 6 metrów na płaskie lądowanie ważąc przy tym ponad 100 kg, to widelec spokojnie wytrzyma. Nie przejmuj się tym co pisze naród o pękających koronach czy podkowach - mikropęknięcia w "marcokach" były niemalże normą, ale to było w początkowych latach dwutysięcznych i wcale tak dużo widelców nie pękło, a jeśli pękały to przez niedoloty, lądowanie na płaskie z dużych dropów, czy też przy spotkaniu z drzewem. Taka jest już natura człowieka - jak najmniej mojej winy i jaknajwięcej winy sprzętu. Piszę to jako zapalony miłośnik widelców na literę "M", gdzie 3 na 5 amortyzatorów w moim garażu to Marzocchi. Cytuj
MaroMtb Napisano 7 Stycznia 2015 Autor Napisano 7 Stycznia 2015 dzięki wielkie Ziom za pozytywną opinie /pozdrawiam Cytuj
Mod Team mrmorty Napisano 7 Stycznia 2015 Mod Team Napisano 7 Stycznia 2015 Ziom :D poczułem się młodo p.s. skąd jesteś i gdzie latasz? Cytuj
MaroMtb Napisano 7 Stycznia 2015 Autor Napisano 7 Stycznia 2015 Żywiec i tu ogólnie jakieś hopki choć już dałem posta z zapytaniem o trasy rowerowe na ślasku takie enduro/dirt coby można było fajnie pojeździć a żeby sie można było pociagami dostać Cytuj
Mod Team mrmorty Napisano 7 Stycznia 2015 Mod Team Napisano 7 Stycznia 2015 to enduro czy dirt? Bo tu dwa różne widelce i różne ramy by trzeba Cytuj
MaroMtb Napisano 7 Stycznia 2015 Autor Napisano 7 Stycznia 2015 tzn wiesz enduro to taka spokojna traska więc ja na tej secie przejeżdżam to spokojnie bo tam nie ma jak w dh że są dupne dropy i w ogóle a na dirtach też polatam sobie nieraz Cytuj
Mod Team mrmorty Napisano 7 Stycznia 2015 Mod Team Napisano 7 Stycznia 2015 Mam prośbę - za moją pisaninę tutaj odwdzięczysz się poprawną pisaną polszczyzną - ok? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.