Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

siemanko mam pytanie czy można XCM 100 mm powiekszyć na ok 130 mm bez żadnych luzów ? Bo powiększyłem go na  125 i jest git ale gdy trzymam przedni hamulec i ruszam rowerem przód, tył to ma luzy lekkie i nie chcę żeby podczas skoku się złamał lub uszkodził. Czy da się wyeliminować te luzy ? A co do XCM 120 mm jak bym go powiększył na  130 to były by też takie luzy czy nie ? ( dlatego że ma dłuższe lagi górne )

Napisano

siemanko mam pytanie czy można XCM 100 mm powiekszyć na ok 130 mm bez żadnych luzów ? Bo powiększyłem go na  125 i jest git ale gdy trzymam przedni hamulec i ruszam rowerem przód, tył to ma luzy lekkie i nie chcę żeby podczas skoku się złamał lub uszkodził. Czy da się wyeliminować te luzy ? A co do XCM 120 mm jak bym go powiększył na  130 to były by też takie luzy czy nie ? ( dlatego że ma dłuższe lagi górne )

 

Wypadało by zacząć te rozważania od tego, że ten amortyzator nie nadaje się do skakania, a jak ktoś jeszcze go przerabia to może niech zacznie już odkładać pieniądze na dentystę i chirurga plastycznego. :bye2: Do normalnej jazdy po asfalcie, szutrze i lesie jest ok.  

 

Napisano

 gdy trzymam przedni hamulec i ruszam rowerem przód, tył to ma luzy lekkie i nie chcę żeby podczas skoku się złamał lub uszkodził. Czy da się wyeliminować te luzy ? A co do XCM 120 mm jak bym go powiększył na  130 to były by też takie luzy czy nie ? ( dlatego że ma dłuższe lagi górne )

 

Dla poprawy musiał byś wymienić tuleje ślizgowe, lecz w HCM-ach są tuleje plastikowe i nawet czasami po wymianie na nowe też są luzy. Najlepiej to tak jak chłopaki piszą, uzbieraj sobie trochę szmalu i kup coś lepszego, coś co jest na ślizgach teflonowych.

Tylko tez się musisz liczyć z tym że chcąc przejść na lepszy amorek to musisz także przejść na tarcze z przodu bo już nówki z piwotami bardzo ciężko dostać na tych lepszych ślizgach

Napisano

Nie jest :D

 

Trochę obiektywizmu. Ten amor kosztuje tyle co zestaw uszczelek do jakiegoś bardziej renomowanego sprzętu. Nie jest to może cud techniki, ale jak się o niego dba, czyści i smaruje,a do tego nie katuje, to potrafi długo posłużyć i nieźle wywiązuje się ze swoich zadań...

 

Napisano

Już tak kozaczki nie gadajcie oczekuje rozwiązania a nie gadania typu gówno nie nadaje się itd. Jak to mówi mój znajom dużo ludzi jeździ a udaje że gówno bo niby mają coś lepszego ;) Pzdr 600 dla hejterów

Napisano

 

 

Już tak kozaczki nie gadajcie oczekuje rozwiązania a nie gadania typu gówno nie nadaje się itd.
Rozwiązania? Wywal przerobiony amor z 100mm na 125 i kup amor ze skokiem 120. Żeby amortyzator miał odpowiednią sztywność musi siedzieć ileś tam w dolnych goleniach. Podejrzewam że na pełną długość ślizgów. Jeśli siedzi mniej to po paru dzwonach zniszczysz powierzchnię ślizgów. Takie jest moje zdanie synku ;)
Napisano

Elo ziomuś, na jednej goleni powinieneś mieć taką żółtą naklejkę, na której producent określił do czego toto jest przeznaczone a do czego nie jest. W skrócie: "amortyzator" do jazdy po parkowych alejkach, nie zjeżdżać z górek i nie skakać.

Pozdro.

 

PS. Oczywiście hejtuję ten jakże zacny sprzęt, a producent musi ściemniać, gdyż jest to kopia najbardziej hardkorowych dałnhilowych widelców wyprodukowana wg planów ukradzionych od Marcoka i sprzedawana po dampingowych cenach tylko takim spoko ziomkom.

Napisano

 

 

Elo ziomuś, na jednej goleni powinieneś mieć taką żółtą naklejkę, na której producent określił do czego toto jest przeznaczone a do czego nie jest. W skrócie: "amortyzator" do jazdy po parkowych alejkach, nie zjeżdżać z górek i nie skakać. Pozdro. PS. Oczywiście hejtuję ten jakże zacny sprzęt, a producent musi ściemniać, gdyż jest to kopia najbardziej hardkorowych dałnhilowych widelców wyprodukowana wg planów ukradzionych od Marcoka i sprzedawana po dampingowych cenach tylko takim spoko ziomkom.
Właśnie mialem koledze to samo napisać  :thumbsup:  A tak swoją drogą co za ludzie!Ty się troszczysz o jego zęby, a on wyzywa od hejtera!
Napisano (edytowane)

Mnie za jedno. Jak uważa że odradzając takie przeróbki jestem hejterem to krzyżyk na drogę ... (bez zbędnych wyrazów, sie jeszcze kto nie zna co to znaczy ... )

Edytowane przez Puklus
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...