Skocz do zawartości

[zakup] używana szosówka


blady74

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli rzeczywiście ma przejechane tylko 300km i nie jest uszkodzony (a wygląda, że może tyle km przejechane mieć, ale to by trzeba jeszcze obejrzeć rower na żywo, aby to stwierdzić) to warto. Za 2tys wziąłbym go chętnie. Ale pewnie cena minimalna jest dosyć blisko ceny kup teraz :) 3,1tys to już blisko ceny za jaką możesz kupić nowy Speedster 20 w sklepie, przy dobrym rabacie.

 

Tylko podstawowa sprawa, czy sprzedający posiada papiery na ten rower czy może "zgubił podczas przeprowadzki" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałem katalogu Scotta z 2014 ale tak na moje oko to starszy model. Podobne podejrzenie napisał kolega wyżej, że z 2012.  Sam zamówiłem Speedstera 20 ale nowy z 2015 w salonie wynegocjowałem go w przesprzedaży za 3600zł.

Ja osobiście wolałem dopłacić i mieć nowy sprzęt, z papierami, gwarancją i pewnością ( czy on naprawdę ma tyle przyjechane a tu wiem, ze jest zero na starcie).

Co Ci kolego mogę powiedzieć to z nowych ja przynajmniej nic lepszego nie znalazłem. Ten z 2015 jest na nowej 105- działanie jak stara ultegra. Wątek dość dokładnie opisany w innym temacie bo podobnie radziłem się kolegów na forum.

Jak poczekasz i po obserwujesz to z używek coś ciekawego znajdziesz, jest jeszcze opcja zagranicy której ja osobiście się bałem choć rowery z zachodu mają naprawdę fajne rowery mocne osprzętowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,

zamiast tworzyć kolejny temat myślałem, że się podepnę tutaj...

od roku jeżdżę na Lazaro Integral i kiedy zdałem sobie sprawę, że tygodniowo leci 4x40km głównie po asfalcie uznałem, że może sprawię sobie coś mniej kobylastego i zwinniejszego. Przedział cenowy niestety niższy niż u kolegów wyżej,  ~800zł. I tu moje pytanie, na oku mam około 25 letniego Herculesa Cr-mo ze zmienionymi klamkomanetkami i przerzutką na Sorę 2x8 model 3300. Tylnie kółko Rodi Racing. Reszta wiekowa. Plus taki, że możliwe oględziny i odbiór osobisty. Cena 850zł, czy warto wchodzić w to zakładając nowe oponki + przednie koło = +150zł? Czy może też lepiej poczekać do początku sezonu i wtedy polować?

Z góry dziękuję za wszelką pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...