Przemektyka Napisano 21 Grudnia 2014 Napisano 21 Grudnia 2014 Witam wszystkich! Na wakacjach (czerwiec, lipiec, sierpień) planuję wybrać się rowerem nad nasze morze. Nastawiony jestem na tempo wycieczkowe aby jak najwięcej po drodze zobaczyć, poznać ludzi niż obrać sobie cel dojechać w 2 dni, ogólnie myślę że tempo można narzucić do dojechania w 4-5 dni na spokojnie, 2 dni na miejscu i powrót pociągiem. Miejscowość jest do ustalenia i tu jest pełna dowolność czy dojedziemy do Świnoujścia czy Gdyni, ważne aby była dobra zabawa :-) Zapraszam do dyskusji i dołączenia do wyprawy :-)
Kukizek Napisano 24 Grudnia 2014 Napisano 24 Grudnia 2014 Ja w tym roku na wakacje jechałem trasa Jelenia Góra - Hel, jechałem stroną niemiecką zachodnią granicę bo tam jest bardzo fajna trasa rowerowa oder-neisse. Co do reszty tras w PL, to unikaj ruchliwych tras, bo w sezonie jest strasznie duży ruch i nie jest to za przejemne.
MikeSkywalker Napisano 24 Grudnia 2014 Napisano 24 Grudnia 2014 Weź pod uwagę to że wybrałeś miesiące które są najbardziej upalne, a lipiec dodatkowo jest najbardziej deszczowym w Polsce. Więc pogoda może nieco popsuć plany albo zmęczyć mocno. Nie wiem jakie masz doświadczenie w cykloturystyce ale ja osobiście z sakwami na dłuższe wycieczki jeżdżę wiosną i jesienią. Niemniej jednak jadąc spokojnym tempem (80-100 dziennie) powinieneś dać sobie radę jadąc rano/popołudniu z odpoczynkiem i ewentualnym zwiedzaniem gdy będzie gorąco. Powodzenia!
Przemektyka Napisano 24 Grudnia 2014 Autor Napisano 24 Grudnia 2014 Ja w tym roku na wakacje jechałem trasa Jelenia Góra - Hel, jechałem stroną niemiecką zachodnią granicę bo tam jest bardzo fajna trasa rowerowa oder-neisse. Co do reszty tras w PL, to unikaj ruchliwych tras, bo w sezonie jest strasznie duży ruch i nie jest to za przejemne. Dzięki za odpowiedź :-) Pytanie - jakiej nawierzchni jest ta trasa i czy można faktycznie spokojnie się po niej poruszać? (chodzi o ruch samochodowy itp.) Ja patrząc na jazdę od siebie (Jelcz-Laskowice), wpadłbym na tą trasę dopiero po przejechaniu trasy na Zieloną Górę więc kawałek bym się poruszał na pólnocny - zachód a we wstępnym planie miałem od razu "lecieć" na północ.
Kukizek Napisano 25 Grudnia 2014 Napisano 25 Grudnia 2014 Ta trasa po stronie Niemieckiej jest genialna!!!, 100% asfaltu, głownie ścieżki rowerowe- czyli zero ruchu samochodowego, przez lasy, łąki, wzdłuż wałów, ruch samochodowy jedynie w miejscowościach przez które się przejeżdża, polecam naprawdę, przy trasie są zajazdy, bary dla rowerzystów/
Przemektyka Napisano 25 Grudnia 2014 Autor Napisano 25 Grudnia 2014 Dzięki, czyli opłaca się dołożyć jeden dzień na dojechanie do tej trasy i jechanie nią? Poszukam więcej informacji o ścieżce na internecie ale ogólnie wielkie dzięki Andrzej za radę! :-)
Kukizek Napisano 25 Grudnia 2014 Napisano 25 Grudnia 2014 Pewnie że się opłaca, polecam szczerzę, trasa świetnie oznakowana. Nawet z Wrocka mógłbyś pociągiem pojechać do Zgorzelca i stamtąd zacząć trasę, która prowadzi do samego Świnoujścia!!!.
WojtekFZ Napisano 2 Stycznia 2015 Napisano 2 Stycznia 2015 Również polecam pojechać przez Niemcy. Drogi asfaltowe równe jak stół i genialnie oznakowane, przy szlaku jest dużo miejsc noclegowych.
Przemektyka Napisano 2 Stycznia 2015 Autor Napisano 2 Stycznia 2015 Pewnie że się opłaca, polecam szczerzę, trasa świetnie oznakowana. Nawet z Wrocka mógłbyś pociągiem pojechać do Zgorzelca i stamtąd zacząć trasę, która prowadzi do samego Świnoujścia!!!. Dzięki wielkie za polecenie. Jak już to będziemy jechać odrazu z miejsca do Zgorzelca ale rowerami tak aby wyprawa była w pełni "rowerowa" :-) Faktycznie tłuc się przez cała Polskę to nie był by dobry pomysł a co najmniej mało bezpieczny. W miarę przygotowań będę opisywał tutaj jak nam idzie, również postaram się cała wyprawę choć oczywiście trochę czasu zostało
RideMyBike Napisano 3 Stycznia 2015 Napisano 3 Stycznia 2015 Jak już to będziemy jechać odrazu z miejsca do Zgorzelca ale rowerami tak aby wyprawa była w pełni "rowerowa" :-) Faktycznie tłuc się przez cała Polskę to nie był by dobry pomysł a co najmniej mało bezpieczny. Samo dojechanie rowerami do Zgorzelca, to 1/3 trasy nad morze z Wrocławia Sam opis szlaku i co ciekawego zobaczyć -> http://bird.pl/index.php?id=82 Oferują tam organizację etc., ale można to potraktować jako wstęp do planowania własnej wersji trasy. Jako noclegi proponuję jakieś gospodarstwa agroturystyczne, gdzie zapłacimy około 30zł od osoby, a i sprzęt bezpiecznie spędzi noc. Wersja bardziej oszczędna, to namioty, które niestety trzeba będzie wozić, choć z rozłożeniem się gdzieś na dziko nie powinno być problemu. Mniej wygodnie, mniej bezpiecznie, ale i sama przygoda bardziej warta wspominania. Plus te dylematy logistyczne... skąd wodę, gdzie się umyć. Ogólnie samą ideą podróży się bardzo zafascynowałem i obadałem na szybko co i jak. Choć niemal na pewno się nie wybiorę, to będę kibicował i oczekują jakiejś fotorelacji (dla potomnych).
MikeSkywalker Napisano 3 Stycznia 2015 Napisano 3 Stycznia 2015 Ja też sobie trasę wpisałem na listę planów sakwiarskich na bliżej nieokreśloną przyszłość. Będę wdzięczny szczególnie za informację jak u naszych zachodnich sąsiadów z angielskim bo słyszałem że go nie lubią
AOLEK Napisano 3 Stycznia 2015 Napisano 3 Stycznia 2015 Witam Podoba mi się temat - Ja powoli szykuję się do wyprawy pod namioty Świdnica - Pustkowo ,minimum 2 noclegi na dojazd ,czas nie ustalony ale na pewno lipiec sierpień. Nie mam pojęcia co należy na 100% zabrać ze sobą może zróbmy jakąś listę rzeczy niezbędnych.
SpinDoktor Napisano 4 Stycznia 2015 Napisano 4 Stycznia 2015 Widzę, że popularna trasa :-) ja w czerwcu się wyvieram na trasę: pociągiem na Hel, potem powrót rowerem do domu, tj. do Tarnowa. Noclegi wyłącznie na dziko, trasa zaplanowana ( ver.1.0).
Przemektyka Napisano 5 Stycznia 2015 Autor Napisano 5 Stycznia 2015 Dzięki wszystkim za wszystkie wskazówki :-) W planach będzie dojechanie do trasy Oder-Neisse-Radwag, ale w którym miejscu na nią wpadniemy to jeszcze nie wiemy, dobrze byłoby kierować się od razu na północny-zachód skręcając płynnie właśnie w stronę tej trasy.
Kukizek Napisano 5 Stycznia 2015 Napisano 5 Stycznia 2015 No dobry pomysł, znaleźć trasę będąc już na miejscu jest bardzo łatwo, wystarczy mieć po Niemieckiej stronie rzekę po prawej. Jakby były jakieś pytania, służę pomocą.
Przemektyka Napisano 5 Stycznia 2015 Autor Napisano 5 Stycznia 2015 OK to takie na szybko póki co mam w głowie, bo właśnie patrzyłem na mapę. W miastach jak np. Gubin, Frankfurt i ogólnie przygranicznych trasa zlewa się z miastem czy dalej ciągnie się wzdłuż rzeki? Pozdrawiam, dzięki za pomoc
Kukizek Napisano 5 Stycznia 2015 Napisano 5 Stycznia 2015 Trasa zlewa się z miastem, ale oznaczenie tras jest bardzo dobre, często w tych większych miejscowościach, trasa poprowadzona jest tak żeby zobaczyć jak najwięcej atrakcji danego miasta. W tym roku był robiony remont trasy kolejowej, która przebiegała przez naszą trasę i o dziwo, pierwszy raz z życiu spotkałem się ze znakami które informowały nas o objeździe trasy rowerowej:)
michalj Napisano 5 Stycznia 2015 Napisano 5 Stycznia 2015 Czy szlak Odra Nysa można przejechać bez mapy, kierując się jedynie kierunkowskazami? Ewentualnie jaką mapę polecacie, bądź track na gps? Zamierzam przejechać cały szlak na wiosnę, chętnych zapraszam na "wyprawę"
Maxim Napisano 5 Stycznia 2015 Napisano 5 Stycznia 2015 Dotychczas pokonałem część tej trasy na odcinkach Kostrzyn nad Odrą - Szczecin i Schwedt - Szczecin. Korzystałem z mapnika smartfonowego Locus w wersji Free na Androida. Darmowe mapy wewnątrz aplikacji, które można ściągnąć są zupełnie wystarczające. Szlak zaznaczony jest różowym "koralikiem" np. na mapie "OSM - regional - MTB Europe". Jadąc pierwszy raz późną jesienią zmrok złapał nas w Schwedt. Mgła, wilgoć podczas jazdy przy rzece troszkę nas zmogła ale LOCUS z tą mapą doprowadził nas bezbłędnie do Szczecina. Dodam jeszcze link: http://turystyka.e-mucha.info/szlaki-turystyczne/trasa/miedzynarodowy-szlak-rowerowy-odra-nysa-luzycka-oder-neisse-radweg/ po kliknięciu "powiększacza" w oknie mapy można na pełnym ekranie prześledzić przebieg całego szlaku.
Kukizek Napisano 6 Stycznia 2015 Napisano 6 Stycznia 2015 Żaden Gps nie jest potrzebny, mieliśmy zwykła mapę samochodową i korzystaliśmy wyłącznie po to żeby zobaczyć w jakim punkcie jesteśmy a nie po to żeby szukać drogi. Szlak powtórzę to po raz setny jest bardzo dobrze oznaczony!!!
lukers Napisano 6 Stycznia 2015 Napisano 6 Stycznia 2015 Siemka Ja jechałem z Katowic na Hel przez Łask, Izbice Kujawską, a wracałem przez Tucholę. Tak jak na mapce w linku http://tourbike.eu/index.php?p=pages&title=Polska Fajna też opcja jechać wałem Odry myśmy pod koniec zeszłego roku jechali tylko w drugą stronę z Świnoujścia do Zielonej Góry wałami Odry od strony niemieckiej od pewnego momentu . Link do fotek z przejazdu http://tourbike.eu/index.php?album=-winouj-cie-Zielona-G-ra-7-11-listopada-2014 Można także poleciecieć WTR-em . PozdRower Lukers
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.