Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Oj Wy pipy.

Jak do mnie cos przyjdzie rowerowego to przerywam domowe zajecia rodzinie, zbieram w koleczko, mowie- patrzta co dzis tatus kupil i otwieram. Bez wzgledu czy im sie podoba czy nie, maja wyrazac zachwyt jaki to swietny zakup, badz jak cos swietnie pasuje. Potem pozwalam sie im rozejsc.

Nie, nie jestem tyranem, moze minimalnie despotyczny.:icon_lol:

Edytowane przez Gość
Napisano

Też mnie to śmieszy, stare chłopy chowają swoje zabawki przed innymi ;)

Ja mam 3 akwaria 100-240l, bawię się w foto, dwa rowery i trochę sprzętu z branży IT. Nigdy nic nie ukrywałem, a hobby jakie mam często wymaga regularnych, comiesięcznych wydatków ( same akw. to spokojnie min. 100 zł miesięcznie wychodzi )

Napisano

Może masz dobre zarobki i żonie niczego nie brakuje, ba a nawet na wyrost. W dodatku zabezpieczona przyszłosc, wiekszość już rzeczy kupiona, dom, mieszkanie itp i wówczas masz luz, albo niesamowicie kochającą Cię kobietę u boku.... to super, czego wszystkim życzę, wówczas mozna żyć spokojnie ;) 

Napisano

Jak do mnie, to raczej pudlo. Po prostu jak kupuje to kupuje i tyle. Spowiadac sie czy ukrywac nie musze, dzieckiem nie jestem.

Napisano
51 minut temu, Sansei6 napisał:

Może masz dobre zarobki i żonie niczego nie brakuje

A to nie wiem, nie znam waszych relacji z małżonkami ( i nie chcę znać ). Wiem jedno - każdy zarabia na siebie chyba, a jak żona kogoś doi to mam radę, otóż Panie z wiadomych kręgów w tym wypadku wychodzą taniej :D

Napisano

A może tu nie chodzi o dojenie kogokolwiek, czy kto ile i na kogo zarabia? Może chodzi, o lepszy moment, żeby pokazać sens tych czy owych zakupów, a może przykręcanie używanych części do starego roweru to tylko jedno z różnych hobby na granicy ustalonego na te przyjemności budżetu? :

Dzięki za radę, która jak mniemam może pomóc wyjść z takiego małżeńskiego impasu, lecz wydaje mi się ona zbyt drastyczna i zbyt dużego kalibru. Chyba nie jestem na tym etapie żeby orientować się w cennikach. :D

Napisano

:)))

..łatwo powiedzieć ,u mnie na ten przykład forsy nie brakuje, jedynie całkowity brak zrozumienia drugiej strony na moje rowerowe pomysły 

Napisano

Heh, zacznij pic i pokaz ciemna strone mocy. Potem wroc do rowerowania i pokaz jasna.

Napisano

Zacznij sygnalem ostrzegawczym. Powrot o 4 rano, stan subtelnego upojenia i gadka w stylu- spotkalem kolege z wojsk/ studiow/ szkoly. Oczywiscie nie odbieraj 221 polaczen zaniepokojonej malzonki. Jak bedzie robic burze nastepnego dnia, nie odzywaj sie, tylko z usmieszkiem baknij- kochanie, zawsze moze byc gorzej. Stopniowo zanurzaj sie w ciemnej stronie.....Po powaznej rozmowie w przyszlosci, mozesz dac warunek, ze rzucasz picie i jednak wrocisz do spokojnego nie stresujacego roweru. Potrzebujesz tylko wiecej czasu dla siebie, spokojnie pojezdzic na wycieczki, pomyslec nad soba, jak sprawic, aby do koholu nie wrocic.... i wszystko bedzie ok.

Nie musisz dziekowac.:icon_mrgreen:

Napisano

 @shotgun

stopniowane „lekkie tango” przyniosło by szybkie efekty przy mojej działaności zawodowej ..i jedynym rozwiązaniem , Pax Romana  ;)

Napisano (edytowane)

Niedawno zmieniałem rower MTB, do którego trochę jeszcze dołożyłem w częściach, a teraz mam w planach zakup szosy. Dodatkowo drugim hobby jest zbieranie modeli 1:18 i akurat niedługo chciałbym nabyć kolejny, a tanie nie są. W planach budowa domu (obecnie papierkowa robota), wydatki na 5-cio miesięczne dziecko i jakoś się udaje namówić żonę.

Póki co działa sposób, kiedy mówię, że jak będzie brakowało pieniędzy to rower można sprzedać, modele też i to z zyskiem bo w limitowanych seriach wychodzą :D Ogólnie wie, że zakupy są przemyślane i nie wydaję kasy bez potrzeby na pierdoły ;) Czasem jednak lubi sobie pogadać.

Edytowane przez pawel2208
Napisano

Moja kiedyś skarżyła sie na moje hobby odnośnie F1 do szwagierki, a ona cos w stylu a wolała byś by stał pod budką z piwem, czy lepiej jak co 2 tygodnie nawet po te 3 h poogląda F1 w 20 weekendów w rozku z czego i tak z 6 to tak rano,  czy wieczorem, że ona nie zauważy ;) Tkaże dczasem może brak hobby u drugiej połówki i co za tym idzie zrozumienia, mozę zazdrosć, skompstwo czy czysta wrednosć, bo nie będzie miał  głupotek i już.... jakoś trzeb aosbie radzic i znaleźć swoją metodę i kompromis ;)

Żeby nie było,  całkiem ot... doszła torba podrurowa na przedni trójkąt ;) 

Napisano

Śliczniaste w kolorze haka i uchwytów na kierownicę ( taki bordo czerwony ):

- śrubki tarcz

- śrubę / zamiennik platikowej zaślepki z ramienia H II

Pedały West Biking ( oczywiście z tym samym elementem kolorystycznym ), skarpetki rowerowe pseudo FOX ( jak to mówią repliki ) ale jakości jak dla mnie świetnej ( mam już chyba 5,czy 6 parę ) , wszelkiej maści uchwyty do kamery Eken H6s/9r

 

 

Napisano
6 godzin temu, maczet190399 napisał:

Która wersja ?? Tegoroczny ?? Jak wrażenia i czy jest w miarę pojemny na jednodniowy wypad ?

wg. strony sklepu 2018. Jeszcze nie doszedł, jak dojdzie dam znać, tudzież przypomnij sie na priw.

Napisano

U mnie przez ostatni czas sporo nowych rzeczy wyleciało i jeszcze trochę wleci z racji konstruowania kolejnego fata. Więc praktycznie wszystkie podstawowe elementy konstrukcyjne aby złożyć nową maszynę. Ze starego roweru zostaną obręcze z oponami, zaciski z klamkomanetkami, mostek kierownicy i akcesoria takie jak oświetlenie itp. Reszta wlatuje nowa ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...