Skocz do zawartości

[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych


Rekomendowane odpowiedzi

Ochraniacze na buty Shimano S3000X. Wyglądam w nich trochę jak w holenderskich sabotach ale świetnie spełniają swoja rolę. Znacznie cieplej, gdy złapie ulewa nie chlupie mi w butach. Zrobiłem w nich dopiero jakieś 200 km w tym tygodniu ale może się nie poprzecierają za szybko. Na razie wciąż wyglądają jak nowe.

 

Opona Vittoria Saguaro 2.0 na tył. Na przodzie mam 2.2. Może nie jest za lekka i jak to do wszystkiego - do niczego dobrze - ale  mi podeszła, na lekkim błotku czuję się znacznie pewniej niż na dotychczasowych Rapid Robach. Boczne klocki ładnie trzymaja na błotnistych dziurach i zakrętach.  Na mokrym asfalcie śpiewają : D  No i jakieś takie solidne, nie biją na boki ani promieniowo jak Schwalbe, ładnie gumą pachną ; DD

 

Opony Vittoria AKA 2.0 za rekomendacją @lederfox34 ale nie miałem okazji przetestować, będa na suche lato. Ważą 620g w 29.

 

Lampkę jakąś niedrogą na tył bo w poprzedniej po 2 latach wylały baterie i nie dało się ożywić. Robi co do niej należy. 

 

No i wciąż szukam lekkiej, dobrej sztycy bez offsetu : D

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja ostatnio kupiłem komplet Michelin Wild'n Grip 27,5 2.1, zobaczymy jak to na mokrym i błotnistym będzie się sprawdzać. Do tego uchwyt na Garmina na kierownicę, zatyczki do kierownicy i kurtkę rowerową ocieplaną, wodoodporną i oddychającą u Chińczyka, marki Arsuexo. Kurtka w drodze, sam jestem ciekaw do czego to się nada.

 

Zapomniałem jeszcze o dzwonku w formie obejmy na kierownicę, też od Chińczyków, firmy Wosawe. Jeden kiedyś kupiłem podobny ale był beznadziejny, ten teraz wygląda na dużo lepszy, zobaczymy w praktyce ile pożyje.

 

Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez michalr75
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

kurtkę rowerową ocieplaną, wodoodporną i oddychającą u Chińczyka
 

 

Brzmi nieźle, dużo sprzecznych cech : ) Napisz jak się sprawdzi. Ja jeżdżę w softshellu - odprowadza sporo potu, chroni przed wiatrem, oddycha ale nie jest wodoodporny. No i jak namoknie od potu czy deszczu robi się ciężki. Goretexowe membrany za to to właściwie jak w celofan, nic nie odprowadzaja : / Tak czy owak d..a zawsze z tyłu : /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie dlatego sam jestem ciekaw jak to się sprawdzi, bo faktycznie sprzeczności są. Mnie to wystarczy że założę coś na kształt ortalionu i cały pływam dlatego staram się do jazdy używać tylko warstw przylegających do ciała, termoaktywnych. W tym najlepiej mi się jeździ, minus jest taki że jak już skończę jazdę to momentalnie robi mi się zimno. Co do tej kurtki to ludzie ją polecają więc zobaczymy.

 

Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Kończąc OT :

Na upartego, to można i bez przerw - zależy od nastawienia, warunków i ewentualnej potrzeby uzupełniania energii.

Ja np. niestety nie mam nawyku jedzenia podczas jazdy ( kiedyś i na picie były postoje ), więc żeby uniknąć deficytów, to czasem robię jakiś postój ( oprócz długości trasy znaczenie ma też długość odstępu czasowego pomiędzy śniadaniem i obiadem lub obiadem, a kolacją i wtedy oceniam, czy dojadę na " rezerwie ", czy strzelę jednak batona ).

Jeśli uznam, że mieszczę się w limicie czasu między posiłkami, to nie jem nic ( tak jak np. na jednym z lepszych moich tegorocznych " przelotów " 15 VIII - leśna trasa ok. 65 km w 2:37 ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale siknąć czasem trzeba : D Bo zastosowania odwróconego camelbega jakoś sobie nie wyobrażam ; D

 

Zresztą nie każdy napiera nonstop przez kilka godzin dla treningu - są różne modele jazdy. Są tu tacy co jeżdzą zaliczając gminy, rekreacyjnie, turystycznie, fotograficznie ... 

Ciekawe jakie okrycie na taką pogodę by się sprawdziło przy takim właśnie modelu. Ja takiego nie znalazłem więc jadąc gdzieś na kilka godzin wożę w plecaku zapasową bieliznę i kurtkę przeciwdeszczowa.

 

A żeby nie było offtopu - kupiłem też dętki superlight 26 cali do 29 cali kół. Ale to chyba kiepski pomysł bo mi trudno się je zakłada żeby wentyl wszedł równo i pękają przy wentylach. Same z siebie w domu : DD Szum był taki, że poleciałem do łazienki sprawdzić czy rura nie pękła ; D

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Że niby po drodze zmieniasz bieliznę, nawet zimą :icon_question::laugh:

Chyba nie warto używać tych superlight, skoro masz takie problemy, tym bardziej, że zysk wagowy pewnie niewielki, a koła zdaje się dość ciężkie posiadasz.

U mnie wymiana dętki właśnie z powodu braku gwintu na wentylu - ot taka zachcianka, bo fabryczne były przykręcane, a potem przez nieuwagę trafiła na tył dętka z Deca z dłuuugim wentylem bez gwintu i jakoś mi się to nie podobało.

Edytowane przez KrissDeValnor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawyk z gór. Po podejściu a przed zjazdem - obowiązkowo nawet przy -30. 

To właśnie tylko zimą ma sens, latem się wysycha błyskawicznie.

 

Na rowerze ze dwa razy mi się zdarzyło jesienią - koszulke termiczną wymienić na suchą. Szcególnie jak dojadę gdzieś nad zalew czy Wisłę gdzie lubie posiedzieć i pogapić się na wodę. A jeszcze po drodze patrzę na licznik ; )

Na ogół sobie jeżdzi i zabezpiecza aparat w razie upadku.

 

 

Zysk wagowy to 150g na obu kołach - ale na obwodzie.

Obecne są bardzo mocne ale fakt - ciężkie. Chcę zmienić na wiosnę, razem z lekkimi dętkami i oponami da mi to kg na masie rotującej. 

Myśle o  https://fitwheels.eu/kola-dt-swiss-240s-spline-one-xm421-29-1610g-p-30.html czy może z DT 350 - nieco cięzsze ale za to większe łożyska.

Chyba, że cały rower zmienię. Ale to nie jest tania zabawa : /

 

 

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wkg - jak podnosiłem Twój rower w Konstancinie to miałem wrażenie że jest mega ciężki, pytanie ile zbijesz przez małe modyfikacje, bo może się okazać że to jednak rama jest klockiem i wymiana pozostałych komponentów będzie mało efektywna.

 

Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma 13,1 kg w tym rama 2,2. Ramą mogę zbić o 0,5 kg przy alu a kołami z oponami o 1 kg. A to olbrzymia różnica - przy niej wymiana ramy jest drobną modyfikacją ; ) 

Cięzki był bo litr wody w bidonie, z tyłu dętka, zapasowy łańcuch, łyżki do opon ... 

Na razie wystarczy mi 12 kg. Wolałbym mieć 11 kg ale to juz pewnie Trek z napędem 1x. i dobre koła i lądujemy przy 10k PLN.

 

A - no i kupiłem też skarpety : )) Ale jadąc w ochraniaczach nie widzę większej różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...