Skocz do zawartości

[zakup]Rower szosowy 3500-4000zł


venom7

Rekomendowane odpowiedzi

kolega venom jest typowym internetowym teoretykiem, przekazującym dalej to co wyczyta w internetach lub usłyszy od innych ludzi :) 

 

Jak sie dobrze poszuka, to znajdzie się niemało NOWYCH rowerów na ramach carbonowych w cenie 4,5-5k zł, z wagą dobrze poniżej 9kg. Poza tym sama waga nie określa czy rama jest lepsza czy gorsza.

W dopasowaniu roweru nie chodzi tylko o rozmiar, ale o typ ramy, jego geometrię.

Dokładać 200zł tylko dlatego, że jest kaseta 105, a nie Tiagra? :thumbsup: rób co chcesz, ale nie pisz tego tutaj, bo ktoś to przeczyta i jeszcze tak zrobi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już się robi Drogi kolego pokazuje Ci przykłady. Dlaczego niby Scotta nie pisałem nigdzie o ramie Scotta pisałem o ramie karbonowej Kellysa.

 

beskidbike podał bezpośrednio Tobie przykładowy model alu z wysokiej półki:

"Cannondale CAAD 10- rama jedna z najlepszych na świecie jeśli chodzi o  alu

Właściwościami i ramą przewyższa nie jedną ramę carbonową"

A kellys URC 30 jest przykładem roweru gdzie jest napis Carbon tyle, ze słabej jakości. Podobnie ale to tylko zasłyszana opinia jest z Krossem.

W kwocie powyżej 4000zł Caynon z zagranicy robi dobre alu ramy.

 

Co do Scotta rama jak rama- pośrednia. Na amatorskie jazdy wytrzyma. Najważniejszym atutem alu co w moim wypadku wybrało górę nad karbonem jest wytrzymałość. O wagę nie walczę, ani o sztywność ( czy mniejszą liczbę drgań). Chciałem rower na lata. Znając życie jeśli mnie ktoś potraci czy inny wypadek czy to alu lub karbon jedno zniszczenie.

Jak będę chciał troszkę wagę zrzucić i poprawić jeszcze osiągi to kupię "czarodziejskie koła"- kto zabroni ;)

 

Marcin napisałem, że ja bym dopłacić - zaznaczam JA a kto jak zrobi jego sprawa ;)

W tym okresie sezonu jestem teoretykiem - wzbogacam swoją wiedzę. Latem testuje. Jeździłem na pożyczonych kolarach- i stal, alu, karbon i dla amatora różnica nie jest odczuwalna.

 

Jakbym miał kupować karbon to wolałbym dość długo odłożyć i kupić model powyżej 7000zł niż kupować za 4500zł ramę gorszej jakości z dużo gorszym osprzętem. Jednak by mieć takie zakusy musiałbym startować w wyścigach i być na poziomie zawodowca a tego nie planuje. "Oczywiście kto bogatemu zabroni" jak ktoś ma pieniądze i ochotę może kupić rowerek i za 10000zł wyłącznie na zakupy do sklepu ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego maskal, ja do tego zestawienia dodałbym jeszcze Focusa Culebro 2.0 na ten rok. Wybrałem go dlatego, że nie do końca przypadł mi do gustu design Scotta. Osprzęt porównywalny. Waga circa 8.7 kg.

 

A propos Kellysa, URC 50 - czyli model wyżej - waży ok. 7.7 kg. Czyżby pomiędzy modelami z tej samej linii była aż tak kolosalna różnica?

 

Hej Kolego

w razie wu, tutaj zapodaję "rocznik 2014" opis i specyfijacha dość uboga ale szczeóły pewnie znajdzie się w necie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, ja znalazłem w zeszłym roku, jak szukałem roweru dla siebie, za ok5k i troche mniej, nowe carbonowe: Giant TCR, Orbea Orca, Wilier Izoard XP, Planet X Carbon, Radon Spire, Boardman Team Carbon. Prawie wszystkie na 105, jeden na Tiagrze. To sa słabe ramy, ze słabym osprzętem, kolego venom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Dziwiłem się czemu producent nie podaje na stronie wagi. 

 

To, że producent nie podaje wagi, to nie jest nic dziwnego: wiele firm tak robi.

W sumie lepiej tak, niż -jak np.Scott - podawać wagi zaniżone (byłem zainteresowany zakupem Solace 15 i kiedy go zważyliśmy

w sklepie,"delikatnie" się zdziwiłem różnicą w stosunku do katalogu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem ,ze najlepszym wyjście jest kupno roweru zagranicą co i na początku tego tematu mówili inni. Akurat ja sam się na to nie zdecydowałem ale inni niech robią jak chcą - mówię, że jest taka opcja. I owszem pewnie za 5000zł będzie i na karbonie i 105 z planet x - plus nie tania przesyłka. Rozmawiamy o rowerach dostępnych na rynku Polskim.

No własnie Giant TCR może zapłaciłeś z 4800-4900 więc blizej jednak do 5000zł. Zapewne ze starszego rocznika albo wyprzedaż w intersport i tp.

I odpowiadam na wcześniejsze Twoje pytanie aż się dziwię, że je zadajesz.

PO CO RAMA KARBONOWA W ROWERZE?

-waga( dla osób ścigających się i wysoko zaawansowanych najważniejszy aspekt zrzucania każdego g)

- sztywność ramy

-tłumienie drgań

Kellys waga 9,5 kg, Scott, 9,1 , Focus 8,9kg, Author 8,7kg przykładowo. Kellys na karbonie a pozostałe 3 na alu ramie z oszczędnością 1200zł. Żaden kolarz któremu zależy na wadze nie kupi tego Kellysa. Choć Ty będziesz krzyczał, ze to karbon. Model URC 30 o którym pisałem jest z 2014 roku. W rozmowie telefonicznej powiedziano mi, że to rama jest winowajcą wysokiej wagi. Więc wybacz ale dla mnie jeden z głównych 3 kategorii jakości ramy nie został zachowany. Po to bierzesz Karbon ( bo jest lżejszy od alu). Jak szukałem dla siebie to parę osób mówiło, że 9,1 kg to dużo i ok ale ja się NIE ŚCIGAM.

 

To, że nie podają wagi to nie mają akurat czym się chwalić. Dla osoby która to poważnie traktuje jest to sprawa nadrzędna. Bo jakby się nie interesował i jak mówiłeś patrzył na kolorystykę i kupił sobie Kellysa za 5700zł ( 5000zł po rabacie) i kupił Caynona z dość brzydką kolorystyką to myślę, że znacząco poczułby tą wagę. 8 kg a 9,5kg. I z czego byś go później odchudził jak rama ciężka- głownie koła w grę wchodzą wtedy. Dlatego ważna jest waga jeśli z kolarstwem masz dość duże plany. Podałem dwa przykłady za podobne pieniądze jaki stosunek osprzętu i jaki stosunek Ram ( wagi tych ram).

 

Jakbym zawodowo myślał o kolarstwie to brałbym np to:

http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/road/tarmac/tarmac-elite-105

Prywatnie wszystko mi się w nim podoba. Drogi ale no cóż - marzenia do tanich nie należą ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Giant TCR 2014 (cena z wiosna-jesień 2014): tiagra 4500zł, 105 4900zł, sklep w mojej okolicy (więc daruj sobie to "zapewne starsze roczniki i intersport"). Orbea również ze sklepu w kraju. Boardman, Wilier (markowe rowery, ale tego pewnie nie doczytałeś jeszcze), poniżej 5k zł z wiggle (a wysyłka za darmo).

 

Dobra, na tym kończę, bo nie chce mi się czytać już Twoich wynurzeń teoretyka, który poczuł misję nauczania innych, bo sobie zamówił szosę :)

 

(a zanim zaczniesz szerzyć swoje wesołe teorie w necie to popracuj nad ortografią, interpunkcją, itd., bo Twoje "pomorze" mnie rozwaliło, a jest więcej takich kwiatków u Ciebie :) )

 

nara

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 Choć Ty będziesz krzyczał, ze to karbon. Model URC 30 o którym pisałem jest z 2014 roku. W ro

 

Ale tu oprócz Ciebie nikt nie krzyczy. I żebyś chociaż krzyczał merytorycznie: Kellys URC 30 ma identyczną ramę jak URC 90 (a ten waży 7,2 kg).Więc nie rama  jest "winowajcą", ale osprzęt.

http://testy.bikeboard.pl/artykuly,pokaz,off1i236go

Z kolei Kellys URC 70 (z identyczną ramą jak URC 30) waży 7,6 kg:

http://magazynbike.pl/?section=12&aid=140

A czy TY mógłbyś podać jakiś link gdzie jest pokazana waga 9,5 kg Kellysa URC 30?

 

To, że nie podają wagi to nie mają akurat czym się chwalić. Dla osoby która to poważnie traktuje jest to sprawa nadrzędna. 

 

Lepiej nie podawać wagi niż  podawać wyrażnie zaniżoną, jak Scott w przypadku Solace 15.

Będę miał okazję to zważę tego Speedstera, bo jeśli Scott podaje wagę równie wiarygodnie jak w przypadku Solace, to może się

okazać, że waży on ponad 10 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę kultura na forum jest ogromna i katolicka- z poszanowaniem opinii innych- oczywiście to sarkazm

Czytanie za zrozumieniem u kolegów za to bardzo mocno kuleje jeśli mamy w taki sposób prowadzić dyskusję. Wyraźnie jest napisane, że Kellys nigdzie nie podaje wagi swoich rowerów. Trzeba dzwonić bezpośrednio do producenta lub salonów. Piszę to po raz trzeci - muszę to do Worda wkleić bo nie którzy tak dobrze czytają, że nie raz będę to jeszcze pisał.

Niech waży i 10 kg- kupię sobie lżejsze koła i do amatorskiej jazdy w zupełności mi wystarczy. Ciekawiej będzie jak na tym 10 kg rowerze będę szybszy od Ciebie kolego.

 

Co do najbardziej kulturalnej osoby na tym forum czyli Marcin13 ( choć zdaje mi się, że Darek14 to te same osoby w bardzo podobnym czasie odpisujecie- coś kręcicie jak to dawniej pisał Darte14), gdybyś czytał uważnie i to dzisiaj to napisałem, że jeździłem na każdym typie szosy- stal, alu, karbon i mogę mieć swoje porównanie i zdanie.

 

A to, że przeszkadza Wam długa ilość tekstu i zagłębienie się w temacie to już nie moja winna.

 

Również kończę to dyskusję- "bo głupszym się ustępuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To, że nie podają wagi to nie mają akurat czym się chwalić. 

 

Naprawdę twierdzisz, że np. Specialized w przypadku tego roweru:

http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/road/tarmac/sworks-tarmac-duraace

nie ma "czym się chwalić"?

 

Ja również kończę, bo generalnie -niestety- wygląda na to, że sam nie rozumiesz tego co piszesz, a do tego nie sposób doszukać się w tym krzty merytoryki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...