Skocz do zawartości

[łańcuch]długość łańcucha


Staszek60

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Sporo wyczytałem na ten temat z forum . Ale mam jednak pytanie . mam centuriona Cross Line 500. W ostatnich dniach wymieniłem w nim łańcuch /Shimano Dura Ace/ . Stary miał 114 ogniw  więc założyłem łańcuch z taką samą ilością ogniw. przed chwilą sprawdziłem sobie łańcuch, wynika z niego że mogę z 2 ogniwa zdjąć . Teraz pytanie : czy skoro oryginalnie jeździł na większej ilości ogniw i nie przeskakiwał / wszystko działało normalnie/ to czy warto teraz zmieniać , czytaj skracać ten łańcuch ???

Napisano

Tak, napinacz układa się normalnie, łańcuch nie ma "luzów" , nie bije o dolną rurę trójkąta. Chodzi jak malina ale właśnie........ czy dalej będzie tak chodził . Stary łańcuch przejechał około 800km. , nowy jeszcze nieśmigany

Napisano

Nie , stary jest dobry , nie ma nawet 75% zużycia. Zamierzam jeździć wymiennie na 3, no, może na 4 łańcuchach , stąd wymiana .

Napisano

Na 4 łańcuchy  O_o  ?  Ale po co na 4 ?

Masz napęd z plastiku czy ze złota że tak się o niego martwisz ?

Nie jest ze złota. To zwykłe Deore XT . Ale lubię dbać o swój sprzęt /dotyczy to np. kołowrotków wędkarskich - rozbieram i smaruję minimum 2 razy w roku a za to chodzą jakby były nowe , a mam między innymi Shimano Twin Powera  98 :thumbsup:  który chodzi lepiej niż niejeden nowszy model/ i nie widzę powodów by na jednym osprzęcie nie przejechać kilkunastu tysięcy kilometrów . Wożę za przeproszeniem doopę /turystyka kwalifikowana tak ponoć to się zwie :laugh: / i napęd nie dostaje tak popalić jak powiedzmy w górach, na zjazdach itp.

Poza tym - kto bogatemu zabroni :icon_lol:

Napisano

Długość łańcucha powinna być taka, że jak masz załączone najmniejsze blaty z przodu i z tyłu, to łańcuch nie powinien zwisać luźno, co za tym idzie - napinacz tylnej przerzutki powinien pracować. Dodatkowo jeszcze zwróć uwagę, przy tym samym układzie, żeby łańcuch schodzący z dolnego kółka napinacza, nie szorował o górne kółko - ma być wyraźny odstęp.

Napisano

Dla mnie po prostu 4 łańcuchy to już spora przesada. Jeżdżę na dwóch i też bardzo dbam o sprzęt. 

 

Musisz pamiętać o tym że napęd nie jest głównie niszczony przez rozciągnięty łańcuch...

 

A nawet jest spora tolerancja w której łańcuch może się rozciągać nie wpływając w żaden sposób negatywnie na stan zębatek. 

 

Po prostu trzeba czuwać nad długością łańcucha i odpowiednio szybko zareagować. 

 

Jazdą na dwóch łańcuchach zyskujesz po prostu czas na reakcję i wymianę nadmiernie rozciągniętego łańcucha. 

 

 

Napisano

Czytając forum i analizując je nie zgodzę się z tym co napisałeś . Owszem, jazda siłowa , brud przyspieszają zużycie całego napędu . natomiast wydłużenie łańcucha wpływa zdecydowanie destrukcyjnie na stan zębatek. Może 4 łańcuchy to faktycznie przesada , natomiast 2 to absolutne minimum z minimum . Jasne - mam Jubilata (z 40 lat a wygląda jeszcze super :whistling: ) gdzie nigdy nie wymieniłem łańcucha czy go smarowałem ( świadomość rowerowa była żadna) a mimo to jeździ . Myślę jednak że dzisiaj  to inne materiały, technologie .

Co do tej sporej tolerancji w której łańcuch może się rozciągnąć to chyba mimo wszystko przesadziłeś :whistling:

Napisano

Panowie, obaj pleciecie trochę bzdury. Jazda na jednym łańcuchu, to żadna zbrodnia, ja przejeżdżałem tak po 4kkm na budżetowych częściach. Z drugiej strony wymienianie łańcuchów nie jest odwlekaniem, dzięki temu zużywasz kasetę w tempie nie jednego łańcucha, a kilku. Trzeba się zastanowić, co się nam bardziej opłaca.

Napisano

A co jeśli te 4kkm to kwestia 3-4 miesięcy? 3-4 razy w roku wymieniać napęd? Jakoś tego nie widzę. Jeżdżę na jednym łańcuchu od około 1kkm i zastanawiam się czy nie kupić drugiego.

Napisano

Mniej więcej mi o to chodzi. Trudno mi się jednoznacznie wypowiadać na te tematy /brak doświadczenia/ ale biorę przebieg przez analogię: biegałem tygodniowo 80-120 km , miesięcznie około 500  więc na rowerze zakładając ten sam czas treningów, będę miał przebieg w granicach 1000-1200 km.  Myślę że około 6000 - 7000 rocznie będę robił na spokojnie. To oczywiście założenia ale i tak wychodzi że trochę będę ciorał rowerem

Napisano

Właśnie, ja jeżdze na jednym łańcuchu, a potem najwyżej kompletna wymiana i łancucha i kasety... aby tylko jak najlepszy łańcuch kupić co nie jest takie łatwe...

Na początku, lat temu 15 nie jeździłem na więcej niż jeden łańcuch, zmieniając na wiosnę razem z kasetą. Były to komponenty 8sp, kaseta chyba alivio. Napęd zmieniałem po zimie, bardziej z powodu rdzy na łańcuchu niż przeskakiwania, którego nie było. Jeśli użytkownicy piszą że napęd przepuszcza np po połowie mojego przebiegu czyli po ok 3 tysiącach km, to znaczy że miałem wtedy takie szczęście albo komponenty były jakościowo dużo lepsze nawet w przedziale budżetowym.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...