Skocz do zawartości

[odpoczynek] prosze o rade


tomek220999

Rekomendowane odpowiedzi

na rowerze 30 minutowym testem drogowym lub na trenażerze:

10-15 minut rozgrzewki (poza testem, doprowadzasz się do intensywnego pocenia, lub jeśli ktoś już mniej więcej zna swoje ciało i korzysta z pulsometru od dawna: do strefy z3) potem rozkręcasz, w ciągu 45-60 sek, do maksymalnej prędkości/obciążenia utrzymując kad 85-95, dalej przez 30 min ciśniesz na maxa z kadencją 90 na płaskim (lub 85 na podjazdach) utrzymując swoje max hr - najbardziej jak możesz. Po 10 minutach na pulsometrze "robisz lapa" i na koniec sprawdzasz średnią z ostatnich 20 minut. Ważne by Ci starczyło siły na całe 30 minut ze stałym max tętnem. Zalecenia są takie, byś na początku spróbował odrobinę lżej, a w miarę testu dociskał na maxa. Przy pierwszym teście ta wskazówka jest ważna. Przy następnych będziesz mieć jakieś odniesienie do poprzednich. 

Średnia z ostatnich 20 minut powinna być Twoim progiem LT. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego nie pomyliłeś testu Friela 20 minutowego z testem z Carmichaela 2x8 minut? Samo określenie LT nie ma znaczenia, można sobie to nazwać jak się chce, XYZ, Alfa albo Beta. Chodzi o to że jest to konkretna liczba tętna, do którego odnosi się cały plan treningowy. Carmichael w teście 2x8 minut pisze że tak wyznaczone LT jest około 5% wyższe niż te z 20 minut - to rozsądne bo jestesmy w stanie jechać na wyzszym tetnie 8 minut niz 20 minut (zalozenia obu testow sa takie same, jedziemy rowno stabilnie w trupa na maksa okreslony czas).

 

Z ciekawosci włączyłem Premium Stravy (darmowo 30 dni, wystarczy podac kartę kredytową i od razu zrezygnować z Premium - mamy Premium przez 30 dni gratis).

Dostałem linka do PDF

 

http://trainright.com/wp-content/uploads/2014/04/trainrightguidedescriptions.pdf

 

The Field Test itself is two eight-minute efforts
 
Sam test 8 minutowy jest latwiejszy do zrobienia i organizm tak dlugo sie po nim nie regeneruje jak po calych 20 minutach. 8 minut polega na tym ze po rozgrzewce jedzie sie 8 minut, po czym wraca do punktu startu co zajmie 10-12 minut spokojnym tempem i powtarza sie test. Lapiemy wyzsze srednie tetno lub moc z kazdego przejazdu i na tej podstawie robimy plan treningowy.
 
Dla mnie jest słabe że Strava przysyla codziennie maila. Zalozeniem kazdego planu jest ze mozna go modyfikowac. Jesli dzisiaj leje a zapowiadaja ze jutro ma byc pogoda to sugerowane jest przeniesc trening niż zachorować i męczyć się w strugach deszczu. Są dodatkowe warunki żeby nie robić trzech dni pod rząd interwałów itp Chodzi o elastyczność.
 
Z tym jest jeszcze tak że test na trenażerze też daje inne wyniki niż na drodze i ciężej jest go wykonać, zmusić się do wysiłku, tym bardziej 20 minutowego, żeby dostać miarodajne dane.
 
A z tą uwagą że na początku jest prosta jedna godzina. Dokładnie chodzi o to że jak się ma mało czasu na trening (te 6h tygodniowo) to robi się interwały wyjątkowo ciężkie, i w dni kiedy nie ma w planie interwałów nie można się zajeżdżać bo kolejnego dnia przy interwałach nie będzie na nie siły.
 
One mistake some riders make is to stay at the high end of their EnduranceMiles range for the entire ride—you’re better off staying in the middle of your range.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie pomyliłem. Czytałem i Friela, i Carmichaela, ale teraz w tym programie Carmichael poleca jeszcze inny test...

No weź sobie stravę premium bezpłatnie na 30 dni i sam zobacz jaką polecają procedurę. Opisują to jako CST field test i oczywiście ma za zadanie wykrycie poziomu progu mleczanowego. 

 

Z tym mailowym przesyłaniem przez Stravę programu to fakt - to jest słabe. Ale możesz zrobić sobie bufor np tygodniowy - zacząć później trening. I wtedy Ty decydujesz kiedy co wykonasz. Ba - bufor może być nawet miesięczny. Także to raczej inteligencja użytkowników warunkuje jakość treningów i przyjemność z nich  :icon_cool:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak właśnie tak zrobiłem i te linki które wkleiłem przysłała mi dzisiaj Strava. Dostałeś inne instrukcje na test CTS?

 

ja celuję w długie maratony górskie więc wybrałem 4 tygodniowy plan na 60 min+ climb. Akurat może zdążę zgromadzić wszystkie maile z planem na 4 tygodnie :-) i porównam do książki TimeCrunched.

 

kolego TylkoNiedzielny nie ma to jak skrytykować bez przeczytania ze zrozumieniem. Chodzi o to że i CTS i Friel wyznacza jakiś próg, ale inny próg jest po 8 min a inny po 20. Ważne żeby strefy na podstawie tego dobrać zgodnie z planem. Poza tym jak masz pisać "każdy znajdzie sobie sam" to ze swoją łaską możesz się schować i nic nie pisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to chyba nie przeczytałeś tego maila dokładnie. Tam procedura jest następująca:

- rozgrzewka

- 45-60 sek jazda na maksa z kad 90 (lub 85 na podjeździe max do 6%)

- 10 minut recovery

- 45-60 sek jazda na maksa jak w pkt1

- wyhamuj poprzez lekkie pedałowanie przez 15 do 30 minut (jak rozumiem z kadencją 90 - ale mogę się mylić). 

- wypełnij formularz dołączony do pierwszego maila programu treningowego:) - Tutaj jest cały fakap - to jest inny test, żeby zarobić, trzeba pokombinować:)

 

I na podstawie formularza dostajesz swój wynik. Problem jest w tym, że od strefy VO2 Max formularz już tylko uwzględnia tylko pomiar mocy, a tętno przyjmuje będzie maksymalne. No to to jest spore uproszczenie. Ale może wystarczy na nasze potrzeby. 

 

Tak czy siak - czytałeś tę procedurę, czy będziesz opowiadać o 10-minutowych i 8-minutowych testach dalej? Kurcze - raz mogłeś nie doczytać, ale kolejny wpis wprowadzający ludzi w błąd - daj spokój, Kolego. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może wyjaśnijmy.

 

Strava przysłała mi maila po uaktywnieniu planu treningowego Climb 60+:

 

our Segment Training Plan Powered by CTS
We personalized this 4 week training plan based on your time preferences.
60+ Minute Climb

Use this plan to improve your sustained, sub-threshold power. Good luck!

 

Next Steps
  • Your plan starts on Monday, January 19, 2015.
  • You'll receive daily training instructions the afternoon before each workout.
  • The first day (Monday) will be a rest day, to ensure you're well-rested for Tuesday's first interval workout.
  • In the meantime, complete the Field Test or learn more aboutimportant CTS terms.

 

 

W srodku tego linka FIELD TEST stoi

 

Complete the CTS Field Test
 
The Field Test itself is two eight-minute
efforts, but when you get on the bike, you’ll
need time to complete the warm-up, the Field
Test and a good cooldown, so budget a total of
an hour for the whole Field Test workout. 
 
 
Moze wybrales inny plan treningowy i jest inny test?

 

Piszesz: " Tutaj jest cały fakap - to jest inny test, żeby zarobić, trzeba pokombinować :)"

 

Wybacz ale nie rozumiem po polsku. O co chodzi?

 

Poza tym z Twojego opisu lakonicznego też wiele nie wynika. Ja nie dostalem nic w tym rodzaju. Mozesz wkleic oryginał?

Przeczytałem już z pięć książek treningowych i nigdzie nie było testów 45 sekundowych (?!?!?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym jak masz pisać "każdy znajdzie sobie sam" to ze swoją łaską możesz się schować i nic nie pisz.

Kolego powiedz mi jaki sens ma wklejanie cudzych tekstów na forum? Pewnie, że mógłbym tu wkleić rozprawkę z jakiejś strony, ale to kiepskie. Próg mleczanowy nie jest standardowym zainteresowaniem, a przede wszystkim nie jest do opisania w 10 zdań. Rzucić kilka ogólników potrafi każdy, ale imho lepiej przyznać, że to do dłuższego poczytania i tak też zrobiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wszedłeś w ten link "field test", który cytujesz? Owszem, w mailu jest mowa o 8 minutach, ale pod tym linkiem, na który się powołujesz jest inaczej. Zerknij, proszę.

 

No właśnie chodzi o to że wszedłem i go przeczytałem. Stoi w nim jak byk TWO 8 MINUTES EFFORT.

Nie ma słowa o łapaniu ostatnich 20 minutach z 30 minutowego wysiłku, jak to opisałeś.

 

Moim zdaniem 

 

- albo Twój plan treningowy przysłany przez Stravę każe zrobić inny test (wg Friela), a mój (Climbing +60 minut) każe robić dokładnie to samo co w Carmichael czyli 2x8 minut

- albo pomyliłeś test Friela i Carmichaela.

 

Jeśli jednak Ty pomyliłeś (najlepiej będzie jak wkleisz linka od Stravy - czy to ten sam link do testu ???), to trenujesz wg za niskich stref tętna - w teście 20 minut tętno będzie niższe o ok 5% niż w teście 2x8 minut.

 

Dobrze by było to wyjaśnić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wg mnie każdy test powinien dać mniej więcej te same strefy. Z własnego doświadczenia powiem że średnie tętno z testu frielowego (30min) daje mniej więcej środek pomiędzy LT i AT. Natomiast test 2x8 daje średnie tętno większe o jakieś 2% od AT. Po zastosowaniu wzorów w zależności od metody powinniśmy w miarę precyzyjnie otrzymać poszczególne strefy. do testu 2x8 można znalesc tutaj:

https://critfit.wordpress.com/training-zones-and-testing/

Ja osobiście używama tej metody bo gdy zrobiłem ją tydzień po teście wydolnościwym to otrzymałem niemal identyczne strefy +/-2bpm. Poprzez LT rozumiem tętno przy steżeniu laktatu 2mmol (koniec strefy 2) a AT przy 4mmol (koniec strefy 4)

 

 

p.s

tomek, ja jestem z krk:D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, super że się wyjaśniło. To chyba najważniejsze dla Ciebie że albo przeprowadzisz jeszcze raz test (2x8 minut tym razem) albo podniesiesz swoje strefy o te 2-5%. Kolega wyżej pisze o 2% różnicy, w książce Carmichaela jest mowa o 5%. Myślę że test 2x8 minut jest lepszy bo trwa krócej i mniej trzeba się po nim regenerować i łatwiej dopasować tempo do jazdy na maks 8minut a nie aż 30. No i łatwiej znaleźć drogę bez aut i skrzyżowań na 8 minut jazdy niż 30 - to się robi już 15-20km, u mnie wokół Wrocławia raczej nie ma mozliwości znaleźć taki fragment drogi a na 8 minut bezproblemowo.

 

Najciekawsze jest potem wyznaczanie stref Carmichaela, co utwierdza mnie jeszcze bardziej w braku sensowności zakupu trenerów do wyznaczania tego rodzaju treningów (pomijam fakt trenera który pilnuje diety, przetrenowania czy dający motywację) - pierwsza strefa to strasznie duży rozstrzał 50-91% z wyznaczonego progu - z zaleceniem jak pisałeś jazdy mniej wiecej pośrodku w treningach typu Endurance Miles, więc nic ale to kompletnie nic się nie dzieje, jeśli jedziemy np 80km z kolegami i przydarzą się jakieś śmieszne akcje na tablice gdzie tętno i do 90% z progu podskoczy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, nie daję głowy bo pożyczyłem książkę innemu zapaleńcowi.

 

Co nie zmienia faktu że trzeba do tego podchodzić z dystansem - nie da się trenować z tętnem tak dokładnie. Codzienne zmęczenie, warunki atmosferyczne itd - zawsze będzie plus/minus w jakimś zakresie. Również sam test ma swój błąd - jestem przekonany że można zrobić test w poniedziałek po czym go powtórzyć w środę i wynik wyjdzie trochę inny.

Oczywiście biorąc pod uwagę ten sam poziom wypoczęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz wyjaśnić proszę na czym polega ten test progresywny, czy masz na myśli podnoszenie oporu na trenażerze i mierzenie tętna/mocy/laktatu co można zrobić w laboratorium?

 

A Carmichael robi furrorę bo raz że wymaga mało czasu tygodniowo (te 6h) a dwa to prosto mówi jak ćwiczyć. Z Friela można wiele wyczytać ale ułożyć dobrze plan pod siebie jest tam dużo trudniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój test progresywny był tylko uproszczoną wersją. Zrobiony na trenażerze stopniowo zwiększając opór aż do odcięcia. A że mam trenażer z pomiarem mocy i podłączeniem do kompa, to na koniec otrzymuje się wykres gdzie widać jak rosła moc i tętno. Laktatu oczywiście nie mierzyłem, bo takiego sprzętu to nie mam :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Test polega na tym że siedzisz na trenażerze na własnym rowerze (trenażer posiada swoją kasetę, łańcuch z Twojego roweru zostaje), podłączają pulsometr, maskę do mierzenia wydychanego powietrza. na początku rozgrzewka po czym rozpoczyna się od bodajże 60W i co 3 minuty podnosi się opór co 30W. 90W, 120W, 150W jest proste ale ponad 200W robi się naprawdę ciężko. Tuż przed zmianą obciążenia o 30W pobierana jest z opuszka palca krew do badania laktatu. Kręci się do odmowy, kadencja ma być ~wyścigowa więc 80-90 wypadałoby trzymać.

 

Po  badaniu po kilku dniach dostaje się wykresy w takiej postaci

 

bad1.png

 

bad2.png

 

Na drugim wykresie widać jak rośnie moc i tętno. W tym wypadku dokręciłem do 390W i padłem.

 

Analiza tych wykresów to pewnie studia trzeba skończyć. Oprócz tego są jeszcze wykresy pochłanialności tlenu, przemiany tłuszczy itd.

 

Ciekawe przy tym jest to że test Friela u mnie to 180, a test 2x8 minut to 183. (ale badania diagnostix robiłem 2 lata temu a Carmichael jesienią ostatni raz).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...