detonator Napisano 7 Grudnia 2014 Napisano 7 Grudnia 2014 Kłaniam się, Zamieszczam zdjęcia z wykonania opony na zimowe warunki. Zapewne nie są równie dobre jak seryjnie produkowane, ale niskim kosztem można spróbować zrobić sobie takowe https://picasaweb.google.com/101977155750520821072/KolcowanieOpon?authuser=0&feat=directlink Cytuj
z0neee Napisano 7 Grudnia 2014 Napisano 7 Grudnia 2014 ja bym jeszcze śrubki podkleił kawałkami dętki od środka bo moim zdaniem przebiją te śrubeczki dętkę Cytuj
robertocarlos Napisano 7 Grudnia 2014 Napisano 7 Grudnia 2014 dobry pomysl ,daj znac jak sie beda sprawowac .. Cytuj
seraph Napisano 7 Grudnia 2014 Napisano 7 Grudnia 2014 (edytowane) Robiłem takie opony w ubiegłym sezonie i rada ode mnie jest taka, że zeszlifuj te śruby tak, żeby wystawały najwyżej 1 mm ponad bieżnik. Tak jak teraz w żadnym razie nie będzie dało się jeździć po gołym asfalcie - opona będzie się unosić i pływać jakbyś miał kapcia, a i podwijające się kolce mogą ją zniszczyć. Na takich króciutkich kolcach wjeżdżałem po lodzie i ujeżdżonym śniegu pod całkiem spore górki, więc przyczepności sobie nie ujmiesz. Podklej też oponę od środka przynajmniej szarą wzmacnianą taśma, bo rzeczywiście przetrą dętkę. Ja dodatkowo wkręcałem maczając gwint w butaprenie dla wzmocnienia. Użyłem też blachowkrętów, bo czytałem, że wkręty do drewna maja za gruby gwint i masakrują oponę przy "montażu", a na ich łbach dętka zbyt mocno pracuje. Daj znać, czy jednak taki zestaw też daję radę. Moje "dzieło" przejechało kilkadziesiąt km i czeka obecnie na zimę. Tutaj jeszcze przed ostatecznym skróceniem kolców opona na przód (najgorsza opona jaką miałem, ale kształt trzyma ).Opona na tył ma połowę mniej kolców. Edytowane 7 Grudnia 2014 przez seraph Cytuj
RafalSBK Napisano 8 Grudnia 2014 Napisano 8 Grudnia 2014 (edytowane) też sam kolcowałem, polecam użyć blachowkrętów z nierdzewki z takim małym wiertełkiem na końcu. Takie są idealne, u mnie na długość wyszło tak, że gwint siedział w bierzniku i wystają tylko te wiertełka. I koniecznie podkleić jakaś dętką od wewnątrz. Edytowane 8 Grudnia 2014 przez RafalSBK Cytuj
detonator Napisano 8 Grudnia 2014 Autor Napisano 8 Grudnia 2014 ja bym jeszcze śrubki podkleił kawałkami dętki od środka bo moim zdaniem przebiją te śrubeczki dętkę Tak też zrobiłem od samego początku Rozcinamy dętkę, smarujemy butaprenem i wklejamy. Następnie np. worek foliowy i pompujemy dętkę w oponie celem poprawnego wklejenia się rozciętej dętki. rada ode mnie jest taka, że zeszlifuj te śruby tak, żeby wystawały najwyżej 1 mm ponad bieżnik Tak też mam skrócone 1-1,5mm. Na za długich faktycznie było uczucie "pływania koła" Cytuj
Gość Napisano 8 Grudnia 2014 Napisano 8 Grudnia 2014 Te ze zdjęcia jak dla mnie maja zbyt gruby łeb. Osobiście miałem dość długie około 4mm, ponieważ asfaltu nie widziały - drogi u mnie na biało są utrzymywane. Od środka wygląda to tak. Blachowkęty jeszcze nie przycięte, na koło weszło około 240szt. w terenie trzymało jak głuchy drzwi. Cytuj
mrSpock Napisano 8 Grudnia 2014 Napisano 8 Grudnia 2014 Też wykonałem kiedyś taką oponę jednak dla zmniejszenia "pływania" wkręciłem śruby między klockami bieżnika, po czym dociąłem je na wysokość owych. Był to świetny kompromis miedzy przyczepnością a wygodą/bezpieczeństwem na drogach odśnieżonych Cytuj
SuperPompa Napisano 10 Grudnia 2014 Napisano 10 Grudnia 2014 A co jak policja zatrzyma? O ile wiem w polsce opony kolcowane są zabronione Cytuj
Fenthin Napisano 10 Grudnia 2014 Napisano 10 Grudnia 2014 W cywilnych samochodach, owszem. Poza szczególnymi przypadkami jest to zabronione. W rowerach? Od kilku lat tę sprawę reguluje art. 60 ust. 4 pkt 2 PoRD. Można używać, bez żadnych dodatkowych warunków. Cytuj
superpompaXXX Napisano 10 Grudnia 2014 Napisano 10 Grudnia 2014 Dzięki za informacje, bo w przypadku samochodów jest napisane ogólnie "pojazdy" więc rowery też mogłyby się kwalifikować a w przypadku np. jakiejś kolizji z pieszym taka naćwiekowana gwoździami opona mogłaby być nieco niebezpieczna. Cytuj
Garlock Napisano 10 Grudnia 2014 Napisano 10 Grudnia 2014 (edytowane) Tylko weż poprawkę na to, że fabryczne opony kolcowane maja kolce wystające ok 1-2 mm nad oponę. I jeszcze albo są tępe (takie miałem w schwalbe) albo mają delkatny szpic (taka igiełkę). Taką oponą krzywdy nikomu nie zrobisz, co najwyżej podrzesz mu spodnie. A jak zrobisz samoróbkę i zostawisz 5mm sterczących blachowkrętów to po trafieniu pieszego będziesz ciął nimi ciało jak glebogryzarką. Edytowane 10 Grudnia 2014 przez Garlock Cytuj
superpompaXXX Napisano 10 Grudnia 2014 Napisano 10 Grudnia 2014 W sumie nawet samemu można sobie zrobić krzywdę przy jakiejś wywrotce. Tak jak zakazano kół z płaskimi karbonowymi szprychami tak w sumie taka opona też stanowi potencjalne zagrożenie. Cytuj
seraph Napisano 10 Grudnia 2014 Napisano 10 Grudnia 2014 A jak zrobisz samoróbkę i zostawisz 5mm sterczących blachowkrętów ... to nie będziesz w stanie pojechać po niczym twardszym od błota bez zniszczenia tegoż wynalazku. Cytuj
Garlock Napisano 11 Grudnia 2014 Napisano 11 Grudnia 2014 Zapewne. Niemniej takie było moje wrażenie po obejrzeniu galerii zalożyciela wątku. Cytuj
Gość Napisano 11 Grudnia 2014 Napisano 11 Grudnia 2014 (edytowane) ... to nie będziesz w stanie pojechać po niczym twardszym od błota bez zniszczenia tegoż wynalazku. Lod jest sporo twardszy niz bloto..., srednio przyciete blachowkrety mialem na 4mm, lataly od 3.5- 4.5 z wymiarem. Wewnatrz opony mialem wkladke z cordury, detka napompowana na wysokie cisnienie okolo 2.5 bar przod i chyba, bo bylo dawno okolo 2.7-2.8bara tyl. Wiem, ze bylo dosc wysoko nawet na moja wage. Jasno pisalem, ze asfaltu opony nie widzialy, ale odsniezana droge, szlak gorski, zamarzniete kaluze, czy potoki widzialy i nigdy nie mialem najmniejszego problemu ze zniszczeniem opony, wkretu, detki, etc...nic. Wiec prosze nie pisz, ze bedzie zniszczone. Natomiast fakt, po wywrotce jak kolo zachaczylo o spodnie membranowe to jak po przejsci pilarki do drzewa. nic nie wyszło za siodelko nie mialem odwagi nisko schodzic... Edytowane 11 Grudnia 2014 przez Gość Cytuj
RafalSBK Napisano 11 Grudnia 2014 Napisano 11 Grudnia 2014 No za siodełko... A mi osobiście zdarzyało się na zjeździe wychylić do tyłu tak mocno, że usiadłem na oponie... Kolcowałem swoje to przednia miała jeszcze kilka mm bieżnika, ale tył całkiem łysy, a śrubki wystawały na 4mm. I pomimo tego, że śrubki się trzymały na samej oponie bez bieżnika to po przejechaniu przez lód zostawały tylko gęste nakłucia od śrubek na lodzie. Z oponą nic się nie działo, nawet po przejechaniu kilkuset metrów po asfalcie. Cytuj
Mod Team anarchy Napisano 12 Grudnia 2014 Mod Team Napisano 12 Grudnia 2014 A mi osobiście zdarzyało się na zjeździe wychylić do tyłu tak mocno, że usiadłem na oponie.. upsss ajaj ajaja jaj.... uuu... Cytuj
MikeSkywalker Napisano 13 Grudnia 2014 Napisano 13 Grudnia 2014 Wierciłeś od środka opony? Bo zdjęcie to sugeruje. A chyba ciężko trafić wiertłem tak żeby wyszło na środku klocka, bo to zdaje się pożądane miejsce. Swoją drogą Nevegal to dobry wybór - nawet jak trzeba kupić nową. Jest tania i solidna a na śniegu nawet bez kolców radzi sobie świetnie. Cytuj
detonator Napisano 13 Grudnia 2014 Autor Napisano 13 Grudnia 2014 Od zewnętrznej strony nawiercałem otwory. Z tego co pamiętam - to dobrze też się sprawiał gwóźdź i młotek Cytuj
BikoBiko Napisano 13 Grudnia 2014 Napisano 13 Grudnia 2014 A jak jedna kolcowana to radzicie zakładać na przód czy tył? Cytuj
RafalSBK Napisano 13 Grudnia 2014 Napisano 13 Grudnia 2014 Jak już to chyba lepiej mieć więcej trakcji z przodu, chyba że chcesz podjeżdżać pod strome górki. Cytuj
tobo Napisano 13 Grudnia 2014 Napisano 13 Grudnia 2014 Nie widze specjalnie sensu w zakladaniu jednej opony, albo odjezdza dupsko albo przod, bezpieczenstwo zadne. Cytuj
MikeSkywalker Napisano 13 Grudnia 2014 Napisano 13 Grudnia 2014 Od zewnętrznej strony nawiercałem otwory Haha teraz widzę na większym ekranie - wiertarka zlała mi się z tłem Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.