Incantion Napisano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 Witam. Mam prośbę aby ktoś przedstawił jakiś dobry plan treningowy na zimę żeby mieć formę na przyszły sezon. Mam prowizoryczną siłke w domu(hantle, ławeczka gryf) ale nie mam pojęcia jakie ćwiczenia robić i w jakich ilościach. Co myślicie o bieganiu? Warto czy nie? Jak się odżywiać przed i po treningach? Dzięki za odpowiedzi Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxi Napisano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 Co do treningów jest tego multum na internecie gdybyś chciał o tym czytać dzisiaj byś nie skończył. Ważna jest systematyczność. Rower odstaw w kąt i zrób sobie mały odwyk a na wiosnę kiedy zrobi się cieplej nie będziesz chciał z niego zsiadać. Treningi to siłownia + basen + bieganie + sauna (na regeneracje). Co kto woli. Na siłowni ćwiczy się mięśnie które przez cały rok nie były ćwiczone na rowerze. Dieta to dieta Jesz 6 razy dziennie co 3h. Jak chcesz dietę na masę czy redukcje to wystarczy. http://lmgtfy.com/?q=gotowa+dieta To jest lektura na całe tygodnie (idealna na długie zimowe wieczory ). Wątpię żeby ktoś ci tu tak dokładnie powiedział co i jak. A nawet jeśli to nie powiedziałeś nic o sobie. Jakie masz plany na następny sezon. Wzrost, wiek, waga, staż treningowy na siłowni, jeździsz na szosie czy maratony czy XC? Jak sam widzisz temat rzeka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemko Napisano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 Bieganie jest dobre do rozwoju pojemności oddechowo-sercowej ale nie zastąpi roweru bo mięśnie pracują nieco inaczej (mimo że te same). ławeczkę możesz sobie odpuścić. Unikaj ćwiczeń izolowanych. Ze sztangą warto się zaprzyjaźnić wyrabiając przysiady ze sztangą na barkach. Ale bez przesady głównym celem jest wytrzymałość a nie siła w tym rozrost masy mięśniowej. Robisz krótkie serie z dużym obciążeniem na siłę i duże serie z małym na wytrzymałość. Osobiście nie korzystam jednak z obciążeń. Trenuję z masą własnego ciała i robię pompki, wykroki,brzuszki i podciągnięcia na drążku (podchwytem i nachwytem). Głównie koncentruję się na ćwiczeniach stabilizacyjnych. Bieganiem zajmuję się po nowym roku i stopniowo (tj w lutym) przeplatam z rowerem aż do całkowitego przejścia na rower (marzec- cały sezon). Dietę też ustalasz sobie sam lub idziesz do specjalisty ale IMHO najlepsza jest taka która pozwoli na utrzymanie prawidłowej wagi i będzie dobrym źródłem witamin i minerałów. Wszelkie diety na masę naprawdę szkoda stosować bo często jest tak że to co zbudujesz w zimę zniknie w sezonie. Zwłaszcza jeśli bierzesz udział w zawodach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Incantion Napisano 6 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 Mam 17 lat, 180cm wzrostu, 66 kg wagi. Jazda na szosie. W przyszłym sezonie mam zamiar wziąć udział w moich pierwszych zawodach szosowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Foxi Napisano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 Waga ok. Więc odżywiaj się zdrowo i tyle. Treningi jak wyżej + jeśli naprawdę ci zależy zastanów się nad kupnem trenażera lub rolek, będziesz mógł jeździć na swoim rowerze w domu przez cały rok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemko Napisano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 Więc jesteś takiej samej budowy ciała jak ja. Typowa ektomorficzna. Tak jak mówiłem, zorientuj swój trening na wytrzymałość. Zainteresuj się kalisteniką (osobiście ostatnio jestem jej wielkim fanem). Co mogę jeszcze powiedzieć dietetykiem nie jestem więc nie wiele mogę napisać. IMHO zainteresuj się tym zagadnieniem http://www.czasnatrenera.pl/czytelnia/indeks-glikemiczny-i-ladunek-glikemiczny.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiowu Napisano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 Mam 17 lat, 180cm wzrostu, 66 kg wagi. Jazda na szosie. W przyszłym sezonie mam zamiar wziąć udział w moich pierwszych zawodach szosowych ja gdybym miał jak ty ciśnienie na wynik i jeździł na szosie to w zimie bym wszedł w spining albo kupił trenażer albo obie rzeczy przeplatał a do tego bieganie dla płuca... co do wakacji to cała zima moim zdaniem marnowanie czasu, 1 przerwa rocznie te 4 do 6 tygodni ok ale reszta to musi być szychta jak ma być rozwój i progres siłka ok ale dla poprawnej postawy i urody; przysiady ze sztangą - zaleca ostrożność a tak ogólnie to jesteś dość młody; kości masz długie ale narządy wewn. jeszcze nie tak silne jak dorosły facet; lepiej żebyś trenował pod okiem trenera z prawdziwego zdarzenia. Jak człowiek jest młody i napalony to może się nieźle okaleczyć :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rogo Napisano 6 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2014 a czemu w zimę nie możesz jeździć ? wielu ludzi tak robi, dopóki je sucho to można śmigać, na mrozy to tylko kwestia dobrania odpowiednich ciuchów chyba ,że nie masz czasu w tygodniu bo wiadomo dzień krótki a po ciemku to nie to samo co w dzień ja np jeżdżę w tym okresie tylko w sobotę i niedziele bo mam wolne i przed zmrokiem wracam z roweru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marjanek Napisano 7 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2014 Bieganie, plywanie, siłownia ale nie taka ze 200kg na klate raz podniesiemy i koniec, no i sztuki walki, albo chociaż worek trochę poklepac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.