LinkPL Napisano 28 Grudnia 2014 Napisano 28 Grudnia 2014 Głównym powodem problemów jest pewnie brak rozbicia pinu po założeniu. Ale sama ta czynność to nie lada wyczyn przy dostępnych tylko dwóch dłoniach (zdecydowanie przydała by się 3 ręka). Do tego musimy zbić pin na rowerze, żeby było jak mu czujnikiem dobrze przyfasolić żeby się rozszedł na boki. Z reguły te piny są utwardzane, więc nie jest to takie proste. Też musimy posiadać jakieś kowadło, kawałek szyny kolejowej cokolwiek, co będziemy mogli podstawić jako odbojnik ... Do tego wymagamy, że tak zbite ogniwko nie będzie chodziło ciężej niż wszystkie inne nie dotykane żadnym narzędziem w postaci młotka. Dostarcza to bardzo dużo problemów ... w sensie dobre połączenie pinem łańcucha. Producenci to inny temat, ponieważ oni mają do tego prasy hydrauliczne i pewnie jeszcze mnóstwo małych chińskich rąk ... Po kilku przeciśnięciach pinu przez łańcuch jedno i drugie lubi się trochę wyrobić ... ogólnie nie ma co dywagować jeśli spinka załatwia sprawę.
akon89 Napisano 24 Stycznia 2015 Napisano 24 Stycznia 2015 Witam. W motocrossie używałem taki zestaw-maszynka do łańcucha uzupełniona paliwem ekstrakcyjnym,po umyciu wytarłem cały łańcuch, czekałem aż wyschnie i popsikałem czyś do łańcucha i w działa jak trzeba Kto tak robi??
Noculak Napisano 24 Stycznia 2015 Napisano 24 Stycznia 2015 Te maszynki do czyszczenia są podobno bardzo słabe (niezależnie od tego czym się je napełni, bo i tak myją tylko z zewnątrz) i o wiele lepiej jest wymyć łańcuch w benzynie. Pierwszy lepszy temat z forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/109058-urzadzenie-do-czyszczenia-lancucha-czy-to-dobry-pomysl/
kolo1 Napisano 31 Stycznia 2015 Napisano 31 Stycznia 2015 Witam . Najlepiej do czyszcenia łańcucha sprawdza się myjka stołowa - najlepiej z wężem ciśnieniowym i szczotką . Ważny też jest w niej płyn do czyszczenia który usuwa smary .Po takiej kąpieli ciśnieniowej , najlepiej jeszcze łańcuch przedmuchać jest sprężonym powietrzem ( wydmuchuje resztki brudu i płynu z otworów gdzie pracują swożnie - po takim zabiegu łańcuch wygląda jak nowy . Wiem że nie jest to tania metoda ale jeśli zrzucić się w kilka osób to nie będzie dramatu . Ja używam jej już od 2 lat jest to super sprawa - bo myjka ta sprawdza się idealnie też przy czyszczeniu kaset , korb , piast , bębenków - ogólnie cześci które chcemy oczyścić z zaschnietego i brudnego smaru .Można też zagadać z właścicielem warsztatu samochodowego i za drobną opłatą wyczyścić kilka łańcuchów na raz - bo takie myjki są podstawowym narzędziem pracy mechanika . Pozdr.
Punkxtr Napisano 12 Lutego 2015 Napisano 12 Lutego 2015 Wrócę jeszcze do tematu. Pokusiłem się o banalnie prosty test maszynki Finish Line vs szejka. Robiony był na tym samym łańcuchu. Po prostu go skróciłem tak, aby dało się założyć czyścik i część ogniw wrzucić do butelki. W obu przypadkach do czyszczenia użyłem odtłuszczacza Finish Line Citrus rozcieńczonego w tych samych proporcjach. Na końcu oba łańcuchy zostały rozkute. Wynik jest taki: Tutaj cały test: http://nieoceniam.pl/testy/akcesoria/shake-czy-maszynka-test-finish-line-chain-cleaner/ Maszynki z testu używam w serwisie od wielu lat (cały czas tej samej). Ma swoje minusy, ale po prostu czyści lepiej.
kamfan Napisano 13 Lutego 2015 Napisano 13 Lutego 2015 Wynik jednoznaczny w warunkach zastosowanych przez Ciebie ALE... ...należy pamiętać, że shake'i robi się w większości przypadków w benzynie ekstrakcyjnej. Jest to znacznie silniejszy rozpuszczalnik niż te wszystkie "cleanery" razem wzięte. Podejrzewam, że gdybyś zastosował benzynę to ogniwa w obydwu przypadkach byłyby tak samo czyste (i znacznie czystsze niż te powyżej), a maszynka nie koniecznie miałaby lepszą skuteczność od shake'a (w przypadku użycia "cleanera" konieczne jest dodatkowe czyszczenie mechaniczne, a w przypadku benzyny nie odgrywa ono tak dużej roli, ponieważ jest to silny rozpuszczalnik).
Punkxtr Napisano 13 Lutego 2015 Napisano 13 Lutego 2015 Chciałbym tylko dodać, że test nie był sponsorowany i używam produktów z własnych zasobów :-) Rzeczywistość też nie była upiększana. Zgadzam się co do benzyny. Ta być może miałaby destruktywny wpływ na maszynkę. Zakładając jednak, że jej użyjemy czyścik dopieści łańcuch szybciej ze szczotkami niż szejk. No i odtłuszczacz Citrus jest nieco łaskawszy dla środowiska. Dla wielu może to mieć znaczenie. Generalnie ja nie chcę wkładać kija w mrowisko, tylko pokazać alternatywę, a każdy i tak wybierze to, co mu pasuje :-)
kamfan Napisano 13 Lutego 2015 Napisano 13 Lutego 2015 No i oprócz aspektu ekologicznego to te "cleanery" są zdecydowanie zdrowsze niż benzyna, bo nawet ta ekstrakcyjna może mieć sporą zawartość benzenu i być rakotwórcza. Ogólnie jak ze wszystkim są plusy i minusy Ja zostanę przy shake'u, bo zazwyczaj za jednym razem czyszczę 6 łańcuchów i w takim wypadku jest to zdecydowanie najbardziej wydajna i najszybsza metoda
wojtas7 Napisano 16 Lutego 2015 Napisano 16 Lutego 2015 w maszynce słabe jest to że wszystkie pryskają...
Rafu Napisano 21 Lutego 2015 Napisano 21 Lutego 2015 W obu przypadkach do czyszczenia użyłem odtłuszczacza Finish Line Citrus rozcieńczonego w tych samych proporcjach. W jakich proporcjach dokładniej? Właśnie kupiłem Chain Cleaner i odtłuszczacz Citrus i zastanawiałem się czy w ogóle go rozcieńczać, ale to trochę drogi interes.
Punkxtr Napisano 26 Lutego 2015 Napisano 26 Lutego 2015 Rozcieńczałem w stos. 2:1. Ten odtłuszczacz jest wydajny właśnie przez to, że producent zaleca mieszanie z wodą. Do elementów słabiej zabrudzonych 1:5, a do użytku "domowego" 1:20.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.