Skocz do zawartości

[alkomat] jaki dokładny i lekki alkomat kupić na prezent?


esliwka

Rekomendowane odpowiedzi

...

 

Co do wyliczanek, to nie jestem żadnym specjalistą w temacie, ale wydaje mi się, ze nerki to nerki i nie ważne czy kobiece, czy męskie. Po spożyciu danej ilości alkoholu, stan upojenia (ilość promili) może być różnyw zależności od budowy ciała, czy płci, ale jeżeli chodzi o tempo rozkładania alkoholu, to jest ono zbliżone dla wszystkich i nie ma tu znaczenia czy kobieta, czy mężczyzna, czy waży 60kg, czy 180kg, i wynosi około 10g/h.

 

Krótko mówiąc, moim zdaniem nie ma co się bawić w kupowanie alkomatu, bo zdrowy rozsądek jest tutaj najważniejszy. 

 

W pewnym piśmie motoryzacyjnym ("Motor") był test dotyczący alkoholu tzn. Ile czasu potrzeba aby wytrzeźwieć i takie tam. W tym teście była również uwzględniona płeć i masa ciała. Reasumując, wiele rzeczy jest brane pod uwagę jeśli chodzi o alkohol, również płeć i masa ciała ma znaczenie bo wyniki wychodziły różne. Nawet było napisane, że każdy ten proces (trzeźwienia) przechodzi po swojemu i może uzyskiwać różny czas.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doradzamy żebyś założył własny temat o zakupie roweru dla dziecka, zamiast pytać o to w temacie o alkomacie.

 

O rower chyba zapytałam w odpowiednim temacie? Tutaj o nim nie wspomniałam.

No w każdym razie, oba prezenty już kupione, dla dziecka BMX 20", przymierzyliśmy się w sklepie i jest ok, a dla męża x50 z trzyletnią gwarancją i porządnym sensorem, a nie jakąś chińszczyzną. W poniedziałek kurier powinien dostarczyć, ale sądząc po komentarzach w necie, dobrze wybrałam.

Dziękuję wszystkim i wesołych świąt życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet było napisane, że każdy ten proces (trzeźwienia) przechodzi po swojemu i może uzyskiwać różny czas.    

 

A jest to skutkiem pewnego enzymu o nazwie dehydrogenaza alkoholowa, której poziom w organizmie jest uzależniony głównie od genetyki. To, że Polacy i np. Rosjanie osiągają wysokie poziomy alkoholu we krwi, które zabiłyby stadninę koni wraz z ich hiszpańskimi opiekunami, wcale nie świadczy o dużej zawartości tego enzymu w naszych organizmach. Jest wręcz odwrotnie, on generalnie zapobiega osiąganiu takich wartości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rower chyba zapytałam w odpowiednim temacie? Tutaj o nim nie wspomniałam.

No w każdym razie, oba prezenty już kupione, dla dziecka BMX 20", przymierzyliśmy się w sklepie i jest ok, a dla męża x50 z trzyletnią gwarancją i porządnym sensorem, a nie jakąś chińszczyzną. W poniedziałek kurier powinien dostarczyć, ale sądząc po komentarzach w necie, dobrze wybrałam.

Dziękuję wszystkim i wesołych świąt życzę :)

Miłego i bezpiecznego picia. Prawie na legalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

nie wiem czy te tanie mają dobre pomiary, to tak jak z aparatami do ciśnienia , im tańszy tym bardziej pomiar do bani. Ja mam Pro-x 5 alco find. Fajny i poręczny alkomat ,dokładnosc ma dużą bo aż do 0,01%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Należy też pamiętać, że alkomaty trzeba raz na jakiś czas kalibrować (zależy od tego jak często się używa). Jest to ważne, ponieważ po jakimś czasie urządzenie to się rozstraja i podaje nieprawidłowe wyniki. Te policyjne kalibrowane są np raz w roku. Ale obecnie często jest tak, że kupując alkomat sprzedawcy dorzucają rok kalibracji za friko. Tak jest np w motointegrator. Kupiłem na wakację u nich alkomat sentech AL-7000 - już kilka razy uratował skórę (np po ostatnim sylwestrze). A w lipcu w gdy będzie miał roczek wyślę go na kalibrację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Napisano · Ukryte przez anarchy, 30 Marca 2015 - Kryptoreklama
Ukryte przez anarchy, 30 Marca 2015 - Kryptoreklama

może ktoś mógłby mi pomóc? Ciotka ma agroturystykę (na totalnym zadupiu), a wujek firmę transportową i potrzebny jest im dobrej jakości alkomat. Dla gości (bo lubią popić, a na komistariat daleko) i dla kierowców wujka (bo ma sprawę w sądzie - debil złapany za jazdę po pijaku, twierdzi, że wujek mu kazał), zeby ich badać przed wyjazdem z bazy. Mam za sobą lekturę kilku poradników konsumenckich (na przykład tego - http://www.morele.net/wiadomosc/jak-wybrac-alkomat-ktory-kupic/677/ - chyba najlepszy). Ale nie wiem, co dokładnie doradzić wujostwu. Czy alkomaty z sensorem spektrofotometrycznym są drogie w utrzymaniu? tzn, jak często wymagają kalibracji? Z takim wujek miałby największe poczucie bezpieczeństwa i może być dowodem w sprawie. Czy może to inwestycja bez sensu skoro nawet policja używa tych z sensorem elektrochemicznym? Trochę jestem w kropce. Budżet nie gra az takiej wielkiej roli, jednak lepiej, żeby ekploatacja była tańsza i mniej skomplikowana.

Odnośnik do komentarza

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...