[Sakwy] Merida waterproof pannier i Crosso dry big wyjaśnienia, ale jaka alternatywa

[Jonnyn]

Jako że temat o tych sakwach jest już zamknięty postanowiłem go kontynuować w nowym wątku.

Też jak poprzednicy miałem wątpliwości jakie sakwy wybrać i jako że Crosso znam a Meridy nie, postanowiłem przetestować Meride.

 

Dwie moje uwagi do Meridy.

Sakwy Merida waterproof pannier nie są tak duże jak crosso dry big - 30l. W sklepie porównywałem ich wielkość i pojedyńcza sakwa jest wielkośći ortlieb'a 20l, a podawane przez producenta 30l jest zdecydownie zawyżoną wartością.

 

Druga myślę, że ciekawsza sprawa to kwestia uchwytów. Czytałem że się wypinają dlatego postanowiłem coś z tym zrobić i kupiłem, część zamienną, uchwyt od ortileba, który o dziwo od razu pasował :-). Foto w załączniku.

 

Mam nadzieję, że przydadzą się komuś te informacje.

 

Moje pytanie zaś jest następujące, czy ktoś może coś polecić w dobrej cenie coś alternatywnego do sakiew Crosso dry Big. Chodzi mi o sakwy które mają rzeczywiście po 30l i są w podobnej cenie co crosso.

[Jonnyn]

Kontynuując sprawdzenie porównałem sakwę krosso big dry i okazało się że jest ona dłuższa tylko o 2,5cm i na szerokość ok 3,5 cm, foto w załączniku. Merida wygląda mniej workowato może też dlatego wydaje się dużo mniejsza. Nic jednak może wezmę Meride :-)