spejson Napisano 25 Maja 2017 Udostępnij Napisano 25 Maja 2017 cervandes, jako, że nie mam argumentów przeciw Twojemu wywodowi nie potrafię go podważyć ani udowodnić, ogłaszam niniejszym: CBDU ! :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 25 Maja 2017 Udostępnij Napisano 25 Maja 2017 I teraz sobie odpowiedz, czy istnieje jakakolwiek przekładnia, która na wejściu ma moc X a na wyjściu ma tej mocy 6 razy więcej? W pewnym sensie istnieje - pompa ciepła. Uzyskujemy więcej energii użytecznej niż zużyliśmy do działania urządzenia. Trik polega na użyciu energii do przeniesienia ciepła, a nie jego konwersji. Perpetum mobile z tego nie zrobimy, bo nie mamy równie skutecznej metody do konwersji ciepła na prąd. Fizyki się tu nie łamie, bo do układu dostarczana jest nie tylko energia elektryczna, którą traktujemy jako koszt, ale też zgromadzona w ziemi, wodzie czy powietrzu, którą traktuje się jako darmową. W pewnym sensie też tak było mi tłumaczona zasada działania koła HW, że to jak zrzucenie doniczki z parapetu. Wystarczy lekko pchnąć, a resztę załatwia grawitacja. Nie ważne kto tam ją postawił, to nie nasz koszt. W przypadku roweru to tak nie zadziała, nie ma skąd pobrać dodatkowej energii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcingrychtol Napisano 25 Maja 2017 Udostępnij Napisano 25 Maja 2017 Pomysł HW w ogóle miał być próbą rozwiązania, które pozwoli do pojazdu założyć koła większe od standardowych, bez zmiany jego wysokości zawieszenia. A ktoś spojrzał, zachwicił się (bo dużo kółków i prowadniców i kręci się ach), nie zrozumiał, wyprodukował i zrobił szum... W sumie można by to na ebayu sprzedawać jako magiczny środek na moc w rowerze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 25 Maja 2017 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 25 Maja 2017 Ja może odniosę się do mojego przykładu. Posiadam, miedzy innymi 2 rowery: - treking o wadze ... ok 13-14kg. Posiada on standardowo jak na trekinga korbę 48/36/26 a z tyłu ma kasetę 11-32. koła 28" z oponami bodajże 32 nabite do ok 4bar. - szosę o wadze 8.08 kg. koła szosowe, zwykłe opony 25 nabite do 6-8 bar. Korba 48-34 i kaseta 11-28. Pomimo rozbieżności w napędzie, jestem skłonny stwierdzić ze lepiej jednak się wjeżdża szosą na długie wzniesienia. Nawet jeżeli treking posiadał by coś, co by sprawiało że po płaskim opory znikają, jego waga i tak i tak nas ściągnie w dół na pierwszej górce. Ten kto uważa ze taki patent stanowczo usprawnia jazdę rowerem, nie jechał naprawdę lekkim rowerem, a moja szosa, dodam jest ... ciężka Ewentualne zastosowanie by to mogło mieć w naprawdę dużych i ociężałych konstrukcjach gdzie opory toczenia, jak np w wymienianym w filmie czołgu, są ogromne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 25 Maja 2017 Udostępnij Napisano 25 Maja 2017 W pewnym sensie istnieje - pompa ciepła. Uzyskujemy więcej energii użytecznej niż zużyliśmy do działania urządzenia. Możecie sobie z panem doktorem podać ręce, bierzecie pod uwagę tylko te dane, które Wam są potrzebne, korzystne do obliczeń. Pompa ciepła to nie tylko energia elektryczna do zasilania instalacji ale też energia pobrana ze źródła. Owszem, odnawialnego i bezpłatnego (póki co) ale nie pisz mi tu, że mniej energii cieplnej pobierasz z gleby niż dostarczasz do budynku. Pobierasz znacznie więcej, tracisz na transporcie, dodatkowo potrzebujesz energii elektrycznej do transportu energii cieplnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcingrychtol Napisano 25 Maja 2017 Udostępnij Napisano 25 Maja 2017 @, powinieneś sobie z czytaniem ze zrozumieniem podać ręce - zekker ani jednym słowem nie skłamał o pompie ciepła, tylko na siłę błędnie interpretujesz jego słowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 26 Maja 2017 Udostępnij Napisano 26 Maja 2017 Możecie sobie z panem doktorem podać ręce, bierzecie pod uwagę tylko te dane, które Wam są potrzebne, korzystne do obliczeń. Pompa ciepła to nie tylko energia elektryczna do zasilania instalacji ale też energia pobrana ze źródła. Owszem, odnawialnego i bezpłatnego (póki co) ale nie pisz mi tu, że mniej energii cieplnej pobierasz z gleby niż dostarczasz do budynku. Pobierasz znacznie więcej, tracisz na transporcie, dodatkowo potrzebujesz energii elektrycznej do transportu energii cieplnej. Przeczytałeś całość, czy tylko pierwsze zdanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gielo Napisano 26 Maja 2017 Udostępnij Napisano 26 Maja 2017 Było w poprzedniej części tego tematu, ale przypomnę: niektórzy na chwyty mówią gripy. ... Grip znaczy uchwyt, więc nie rozumiem co ty w tym widzisz nielogicznego? https://translate.google.pl/?hl=pl&tab=iT#en/pl/grip Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
apstryk Napisano 26 Maja 2017 Udostępnij Napisano 26 Maja 2017 W pewnym sensie też tak było mi tłumaczona zasada działania koła HW, że to jak zrzucenie doniczki z parapetu. Wystarczy lekko pchnąć, a resztę załatwia grawitacja. Nie ważne kto tam ją postawił, to nie nasz koszt. W przypadku roweru to tak nie zadziała, nie ma skąd pobrać dodatkowej energii. A ja na zwykłym rowerze jeżdżę bez wysiłku, tylko dzięki grawitacji. Po prostu staję na pedale który jest w górze i moja masa napędza rower aż do momentu gdy pedał będzie na dole. Ale wtedy już drugi jest na górze, więc staję na tym drugim. Bardzo lekko mi się jedzie ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcelanowy Napisano 26 Maja 2017 Udostępnij Napisano 26 Maja 2017 Powitoł To mie wytłumacz, co ja robię źle: też dwa pedały po dwóch stronach roweru, jedno u góry drugie u dołu... aaaaalbo odwrotnie: jedno u dołu a drugie u góry, dwie nogi, staję naprzemiennie i się jedzie, ale jednak się męczę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
apstryk Napisano 26 Maja 2017 Udostępnij Napisano 26 Maja 2017 Za cienki jesteś i grawitacja nie może ci pomóc. Nazbieraj kamieni w kieszenie, ciężki plecak, może jeszcze gar bigosu wciągnij, to lżej się będzie jechało - grawitacja będzie miała co ciągnąć. Pan doktor to tak przypadkowo zrobił rower 50 kg? On wie o co chodzi. Tylko jeśli nie masz kół Wrońskiego, to pamiętaj, że masa musi być na kolarzu, sakwy na rowerze nie naciskają na pedały więc się nie liczą. Rower chudziudki, a kolarz ciężki - to jest klucz do sukcesu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcingrychtol Napisano 26 Maja 2017 Udostępnij Napisano 26 Maja 2017 Z tym garem bigosu to mi się podoba, dobry pomysł. Jak coś zostanie - do plecaka! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
next Napisano 27 Maja 2017 Udostępnij Napisano 27 Maja 2017 Co do absurdów to podawanie mas rowerów bez masy pedałów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 27 Maja 2017 Udostępnij Napisano 27 Maja 2017 Co do absurdów to podawanie mas rowerów bez masy pedałów. Zgadzam się, już dawno zwróciłem na to uwagę. Podejrzewam że wytłumaczenie jest takie że każdy może chcieć inne ( SPD/ Platformy), tyle że równie dobrze każdy może chcieć inne siodełko czy kierownicę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 29 Maja 2017 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 29 Maja 2017 Masy kół tez sie podaje bez zacisków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Poochaty Napisano 29 Maja 2017 Udostępnij Napisano 29 Maja 2017 Ale to nie zmienia postaci rzeczy, że wszyscy tak robią i przynajmniej można rowery czy koła do siebie porównać. A już zupełnym bezsensem jest np. dla mnie z uporem maniaka lansowany przez bikeboard sposób podawania wagi koła w ich testach, czyli wszystko razem - koło, opona, dętka, chyba nawet kaseta. I teraz nie wiesz, czy ciężkie jest koło samo w sobie, czy ciężka jest dętka , którą można wymienić za 20 zł, czy opona za 80 zł czy koło jako takie za 300 zł... Są sytuacje, gdzie w dwóch rowerach koła ważą identycznie, tylko że jeden ma lekkie koło i ciężkie opony, a drugi ciężkie koło i lekkie opony. Nijak tego nie można porównać. Podawanie wagi roweru bez pedałów jest trochę bez sensu, ale przynajmniej daj możliwość porównania na podstawie samego katalogu wagi rowerów, tutaj takiej możliwości nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 29 Maja 2017 Udostępnij Napisano 29 Maja 2017 Część rowerów jest sprzedawana bez pedałów. W pozostałych przypadkach klientowi to wisi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
clavdivs Napisano 29 Maja 2017 Udostępnij Napisano 29 Maja 2017 Ogólne zwracanie uwagi na wagę roweru, już jest lekkim absurdem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quell Napisano 29 Maja 2017 Udostępnij Napisano 29 Maja 2017 Ogólne zwracanie uwagi na wagę roweru, już jest lekkim absurdem. To twierdzenie jak najbardziej pasuje w temacie : najbardziej absurdalne twierdzenia z jakimi się spotkaliście! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 29 Maja 2017 Udostępnij Napisano 29 Maja 2017 Ogólne zwracanie uwagi na wagę roweru, już jest lekkim absurdem. Troll czy naprawdę tak uważasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
next Napisano 30 Maja 2017 Udostępnij Napisano 30 Maja 2017 Ogólne zwracanie uwagi na wagę roweru, już jest lekkim absurdem. Szczyt anoreksji i absurdu.Bałbym się na to coś wsiąść. http://antranik.org/worlds-lightest-road-bike-at-2-7kg/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tatanka Napisano 30 Maja 2017 Udostępnij Napisano 30 Maja 2017 Twórca zapewne też Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Punkxtr Napisano 30 Maja 2017 Udostępnij Napisano 30 Maja 2017 Po prostu zajawka, człowiek ma zabawę bo budował sobie najlżejszy możliwy sprzęt (choć trochę jeszcze można było zejść z masą :-) ). W tamtych czasach (i jeszcze wcześniej za pamiętnego niemieckiego light bike) sporo było tego typu wynalazków, niektórzy mieli carbonowe kasety, inni SID-y ważące w granicy 900 gramów. Te rowery nie służyły nikomu do jazdy oprócz niesławnego Iago, który z powodzeniem ścigał się na ważącym niecałe 5900 gramów hardtailu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
next Napisano 30 Maja 2017 Udostępnij Napisano 30 Maja 2017 Punkxtr,zrobić z tej anoreksji ostre koło to masa spadła by do około 1,9 kg za cały rower. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.