Mod Team Puklus Napisano 27 Listopada 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 27 Listopada 2014 Ciąg dalszy ciekawych historyjek, tylko na temat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukeps Napisano 1 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2014 Z mojej strony może nie absurdalne ale trochę śmieszne nazewnictwo części z jakim się spotkałem:chwyty kierownicy: trzymaki, manetki, gąbeczki, rękojeści, POROŻEprzerzutka: wihajster, prowadnica, zmieniarka, APARATamortyzator przedni (żeby nie było): widlak, odbojnik, "mak person"--> tutaj nie wytrzymałem ale zaśmiałem sięlicznik rowerowy/kilometrów: komputerek, cyferblat,mechanizm korbowy: wielotryb, przekładnia, koło pasowe, talerze,Lycra (spodnie z wkładką): pampersy, legginsy, TAKIE SPODNIE DLA G....o pedałach nie piszę ACERA: aczera, ejsera, ocer, acerSLX: często mylony z LX, olx, stx (ważne, że na końcu jest X)rower z ramą damską: rower bez ramyA jeśli chodzi o absurdy:zalanie amortyzatora olejem samochodowymzalanie hamulców XTR płynem hamulcowym spuszczonym z samochoduRozmowa z dzieckiem:- ile może kosztować nowy amortyzator?- a co się stało ze starym?- skrzywił się- a dlaczego się skrzywił?- z kolegami mieliśmy taką zabawę, że rozpędzaliśmy się i wjeżdżaliśmy w ścianęJest tego masa ale nie pamiętam wszystkiego. Może z czasem uzupełnię.Oczywiście grunt to wyrozumiałość i wspólne ustalenie o co chodzi tak naprawdę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawkon13 Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 Apropo tego wyżej : ktoś mógłby mi powiedzieć (żebym nie żył w błędzie) - jak się czyta poprawnie nazwę ACERA? "aczera", "asera" czy jeszcze jakoś inaczej, bo ile osób, tyle zdań? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 A jeśli chodzi o absurdy: zalanie amortyzatora olejem samochodowymCo w tym absurdalnego? Rozumiem niechęć do lania byle czego do porządnego amortyzatora, ale do jakiejś taniochy? Zresztą: http://www.forumrowerowe.org/topic/1454-tuning-zalewanie-olejem-amora/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukeps Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 Co w tym absurdalnego? Olej silnikowy ma całkiem inne zastosowanie niż olej do amortyzatorów. Różnią się składem, właściwościami i tym czym wszyscy się kierują - ceną.Każdy pisze, że amortyzator stał się bardziej miekki i lepiej wybiera ale nikt nie pisze o skutkach jakie takie zmiękczenie wywołało po dłuższym czasie.No i po co zalewać żeby był miekki i wymieniać sprężyne żeby był twardszy? To jest absurd!Widziałem kilka amortyzatorów zalanych olejem silnikowym i do mnie to nie przemawia mimo licznych postów, które czytałem właśnie o zalewaniu olejem silnikowym.Nie mówię, że nie masz racji pisząc o tanich amortyzatorach. Jest to jakieś wyjście dla osób, które cenią złotówkę ale raczej to skrajne.Z kwestii czysto serwisowej, instrukcyjnej i zaleceniowej jest to dla mnie absurd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dran2 Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 Zalewasz po to by był czuły a nie miękki. To dwie różne rzeczy. Tapatalk. Jak palnąłem głupstwo to to wina autokorekty! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 2 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 a ja słyszałem, iż przerzutki tourney są tak samo dobre jak xtr /bo mają tyle samo przerzutek- 27/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 3 Grudnia 2014 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2014 No i po co zalewać żeby był miekki i wymieniać sprężyne żeby był twardszy? To jest absurd! Śmiem sie nie zgodzić, wlanie kilkudziesięciu czy kilkuset ml oleju silnikowego zazwyczaj za darmo bo wiekszość ma samochody, lub zna kogoś kto ma i ma resztkę oleju w bańce. Wymiana sprężyny na oryginalną fakt droga sprawa ale da sie to zrobić za 10-15zł. Czyli przysłowiowe kowadło w właściwościach jezdnych furmanki na kołach betonowych możemy za ok 20zł zmienic w jakoś całkiem sensownie działający uginacz, lub jeleni ma to coś tłumik w amortyzator. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaczorak Napisano 4 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 chwyty kierownicy: trzymaki, manetki, gąbeczki, rękojeści, POROŻE przerzutka: wihajster, prowadnica, zmieniarka, APARAT amortyzator przedni (żeby nie było): widlak, odbojnik, "mak person"--> tutaj nie wytrzymałem ale zaśmiałem się licznik rowerowy/kilometrów: komputerek, cyferblat, mechanizm korbowy: wielotryb, przekładnia, koło pasowe, talerze, Lycra (spodnie z wkładką): pampersy, legginsy, TAKIE SPODNIE DLA G.... o pedałach nie piszę Wihajster - na Śląsku się używa tego słowa do określenia rzeczy których nie potrafimy nazwać - z niemieckiego "wie heißt er" jak to się nazywa, co to jest Cyferblat - Też ze śląskiej godki określa rzeczy które wyświetlają cyferki, klawiatury numeryczne lub blaty od zegarków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shuvv Napisano 4 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 chwyty kierownicy: Było w poprzedniej części tego tematu, ale przypomnę: niektórzy na chwyty mówią gripy. A potem opowiadają na forach jak, Bogu ducha winni, sprzedawcy wykładają gripsh*ty Srama.Oby nikt nie zaczął mówić gripy mając na myśli opony, tak jak to robią Anglicy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djzatorze Napisano 4 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 A ja mam taką rozkminę odnośnie wymowy obcych nazw marek i firm. Był tu dawno temu taki temat ale się nie kleił z tego co zauważyłem... Otóż jeden człowiek, którego szanuję, cały czas wymawia Marzocchi jako "mar-zo-czi". Jakoś mi się wydaje, że włoska nazwa z 'cchi' to się czytać winno przez 'k', tak jak 'Pinocchio'. Zatem "mar-zo-czi" czy "mar-cok-ki" ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bejker Napisano 4 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 powinno się mówić 'marcokki' i to 'rc' to takie jakby pół 'dz'. Tak mi się wydaje przynajmniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dran2 Napisano 4 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 Tak jak mówisz. Kliknij słuchawkę. https://translate.google.pl/#auto/it/marzocchi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djzatorze Napisano 4 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 Wiedziałem Ale mnie się wydaje, że translator trochę źle mówi "K", moja przyjaciółka z italianistyki gada że raczej powinno się akcentować to K, tak jak się mówi np. Malakka. Trzeba by Włocha się zapytać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team adamos Napisano 4 Grudnia 2014 Mod Team Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 odbojnik, "mak person" LOL! Wisisz mi czyszczenie monitora. +1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 4 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2014 Co z tą Acerą? Przez "ac" czy "ejs"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djzatorze Napisano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Japończycy by mówili "acera", Hiszpanie też* acera - hiszp. chodnik; mamy tym sposobem wyjaśnione zastosowanie tej grupy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Selvan82 Napisano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Absurd miesiąca http://www.tvn24.pl/gdansk-rowerzysta-nagral-pirata-drogowego-stanal-przed-sadem,495964,s.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawoj Napisano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Niby czemu. Jak chce żeby inni szanowali przepisy, to niech szanuje i on. Wręcz dziwne byłoby (i źle świadczyłoby o policji), gdyby przymknęli na to oko. Oczywiście o wysokości grzywny można dyskutować, ale jakaś kara na pewno być powinna. Zresztą to jest TVN - 5000 zł przykuwa uwagę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keke Napisano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Doczytałem do: "uczestnik masy krytycznej" i podziękowałem. Znając życie to kierowca wlókł się za baranami 15km/h przez kilka kilometrów i miał dość, albo szybko się do grupy zbliżał i uratował im dupy omijając ich na podwójnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Selvan82 Napisano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Niby czemu. Jak chce żeby inni szanowali przepisy A kto mu zabroni zjechania do lewej krawędzi w momencie jak zachce mu się skręcić w lewo? Wyciąga łapkę, upewnia się że nic nie jedzie i może sobie zjechać tym bardziej - że tam przed nim jest skrzyżowanie z odcinkiem linii przerywanej. Na filmie nie widać co robił rowerzysta tylko, że w momencie nagrania znajdował się bliżej środka. W sądzie zeznałbym, że chciałem skręcić w lewo na skrzyżowaniu i mogliby mnie cmoknąć w trąbkę a gość z auta dostałby dodatkowy mandat za wyprzedzanie uczestnika ruchu który sygnalizuje skręt w lewo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shuvv Napisano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Zatem "mar-zo-czi" czy "mar-cok-ki" ? Podobnie, jak wymawia się gnocchi. Pomijam przypadki, gdy efekt finalny przypomina gnioty. W sądzie zeznałbym, że chciałem skręcić w lewo na skrzyżowaniu i mogliby mnie cmoknąć w trąbkę A ten kierowca zripostowałby, że nie sygnalizowałeś skrętu. Wtedy z tytułu nagrania z kamery w aucie, sąd ud*pia Cię za składanie fałszywych zeznań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RafalxM Napisano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 W sądzie zeznałbym, że chciałem skręcić w lewo na skrzyżowaniu jak już to bym wolał kręcić że jechałem obok drugiego rowerzysty który był po prawej stronie, między mną a krawężnikiem , co jest zgodne z prawem w sumie na nagraniu słychać rozmowę więc mając świadka nietrudno to udowodnić....niby bo jak już chce się kręcić to trzeba mieć pewność że inne kamery nie podważają naszej wersji w sumie im większa będzie tego świadomość (że nie warto ściemniać, bo to już fałszywe zeznania) tym mniej może będzie prób oszustwa czy wyłudzeń (vide Rosja, tam większość z tego powodu wozi kamerki w autach) a co do masy, to delikatnie mówiąc nie popieram Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Selvan82 Napisano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 A ten kierowca zripostowałby, że nie sygnalizowałeś skrętu Ale ten rowerzysta miał jeszcze czas na wyciągnięcie ręki przed skrętem on mógł być w trakcie zjazdu do środka jezdni i przygotowywać się dopiero do skrętu w lewo. Osobówka minęła go przed skrzyżowaniem więc Twoja teoria idzie do lamusa. "Zgodnie z prawem kierujący pojazdem, jeżeli zamierza skręcić w lewo, jest obowiązany zbliżyć się do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawoj Napisano 5 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Nie wiem, może to dawno było i nieprawda, ale mnie na kursie na prawko uczyli, że sygnalizuje się zamiar skrętu. Migacz/rękę włącza się przed rozpoczęciem jakichkolwiek manewrów polegających na zmianie kierunku ruchu. Zresztą nie o to tu chodzi - kto by jak umiał zakombinować. Skoro rowerzysta z filmiku mieni się stróżem porządku, to niech w pierwszej kolejności sam tego porządku przestrzega. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.