[amortyzator] Wybor: Marzocchi 44 Micro / Corsa Superleggera / 320LR / Fox 32 Float

[aristo111990]

Czesc,

 

od kilku miesiecy trapi mnie pytanie: co zamiast RS Reba RL (110mm) wsadzic do mojego Spec'a.

Charakterystyka uzytkowania: maratony oraz calodniowe wypady w Alpy.

 

Zasadnicze kryterium:

plynnosc pracy

wrazliwosc na delikatne nierownosci ( tarka)

skok: 100-120

 

Co mnie natchnelo do tych poszukiwan.

Ano, kiedys trafilem na testy laboratoryjne kilku markowych widelcow, gdzie porownywano wrazliwosc i czulosc amortyzatorow na niewielkie nierownosci vs sile potrzebna do wprowadzenia amortyzatora w ruch.

W tym wszytskim 44Micro bil na glowe Foxy, ktore zaslynely ( marketingowo) ze swojego Cashima Coating na goleniach, powodujacego zmniejszone tarcie uszelek na goleniach.

 

Niestety, nie potrafie odnalez tego artykulu nigdzie juz. 

Tyle teori, czekam na wasze opinie, tych ktorzy z ujezdzaja wspomniane widelce.

Cena: 100€ w ta, czy tamta nie gra roli.

 

Edytowane 20 Listopada 2014 przez aristo111990

[Sagitt77]

Kilka miesięcy temu stałem przed podobnym wyborem i budując nowy rower zastąpiłem Rebę (w 26erze) na Marzocchi 320 LR (w 29erze). Powiem Ci , że nie zawiodłem się. Stwierdzam nawet, że 320 działa płynniej, jest czulszy, bardziej sprężysty i nie tak tępy jak Reba. Może jedynie trudniej ustawić tłumienie na pochłanianie nierówności typu "tarka" ze względu na mniejszy zakres regulacji tłumienia (tylko pół obrotu). Oczywiście właściwą czułość uzyskuje się dopiero po ok. 100 km dotarcia. Nie mam żadnych problemów z tym amorem. 

Edytowane 20 Listopada 2014 przez Sagitt77

[aristo111990]

hej Sagitt77

 

dzieki za posta.

'Bardziej plynny' juz brzmi lepiej.. ale czy to bedzie wystarczajaco?? Hmm

 

Mam Reba na ok 30% SAG ustawiona. Tlumienie calkowicie na OFF i nie jestem zadowolony z wybierania malych nierownosci.. Niestety.

Przy wiekszych predkosciach radzi sobie dobrze. Ja natomiast cieprie na niedosyt przy niewielkich wybojach jak tarka, czy luzne kamienie na szutrze..

 

 

[nabial]

jak masz tlumienie na off to wygodniej byloby ci na sztywnym widelcu

 

fox to o klase gorszy amortyzator od reszty

[Gość]

Niesmialo zasugeruje..., a zmniejszyc cisnienie w przedniej oponie?

[Sagitt77]

hej Sagitt77

 

dzieki za posta.

'Bardziej plynny' juz brzmi lepiej.. ale czy to bedzie wystarczajaco?? Hmm

 

Mam Reba na ok 30% SAG ustawiona. Tlumienie calkowicie na OFF i nie jestem zadowolony z wybierania malych nierownosci.. Niestety.

Przy wiekszych predkosciach radzi sobie dobrze. Ja natomiast cieprie na niedosyt przy niewielkich wybojach jak tarka, czy luzne kamienie na szutrze..

Niestety amortyzator to nie jest urządzenie idealne i nie wyłapie wszystkich nierówności. Chociaż udało mi się akurat tak ustawić Rebę, że pochłaniała nierówności typu przerwy między płytami chodnikowymi czy twarde ślady opon traktora. Miałem wtedy tłumienie ustawione na najszybsze minus jeden obrót. Ponadto Reba jest amorem o przeznaczeniu amatorsko-sportowym i dlatego właśnie nie wyłapuje wszystkiego, a jedynie zapewnia dobrą przyczepność koła przy większych prędkościach. Być może bardziej pasowałaby Ci charakterystyka pracy Manitou. Podobno jest bardziej "miękki". M320 LR też nie wyłapuje wszystkiego.

Edytowane 21 Listopada 2014 przez Sagitt77

[leo2]

Jak bez sportu, to warto wziąć Manitou Tower Pro.

http://www.mtbr.com/cat/suspension/29er-forks/manitou/tower-pro/prd_454487_1563crx.aspx

[aristo111990]

Dzien Dobry wszytskim 29-ciakowm,

 

zatem:

Przeznaczenie, pisalem. Sport, maratony oraz Alpy:)

Cisnieniem  w oponie tez eksperymentowalem, ale opona nie pochlonie nic, co jest wieksze niz kamyczki:)

 

Co do tlumienia, to mam na OFF, czyli praktycznie najszybsze (regulacja na max -45°)

 

 

 

Być może bardziej pasowałaby Ci charakterystyka pracy Manitou. Podobno jest bardziej "miękki". M320 LR też nie wyłapuje wszystkiego.

 

O Manitou nie slyszalem tego, co o Marzocchi. Niestety. Stad moj temat skierowany ku niemu. Ale zaraz zabieram sie za szukanie testow nt. Manitou.

 

 

 

Jak bez sportu, to warto wziąć Manitou Tower Pro. http://www.mtbr.com/...87_1563crx.aspx

 

Dzieki za linka, przeczytalem z uwaga opinie i bardzo mnie to zaciekawilo.

Najbardziej, 1. komentarz uzytkownika, ktory opisue: small bumbs compilance

To jest to, o co mi chodzi.

Poszukam czegos swiezego niz testy z 2012r

Edytowane 21 Listopada 2014 przez aristo111990

[IvanMTB]

Kłaniam,

 

Żaden amor nie wyłapie Ci tarki. Opowieści o amortyzatorach wyłapujacych liście to legendy.

 

Po pierwsze to wywal tę smieszna opone 2.25 z przodu i wstaw coś szerszego. najlepiej 2.4 cala. Przejdź na system bezdętkowy o ile jeszcze tego nie zrobiłeś i odrazu spokojnie zrzucisz jakieś 10PSI z cisnienia z przodu i komfort i trakcja się poprawią.

 

Oddam kolejny głos za Mańkiem. Miałem poprzednika Tower'a, Minute i ze wszystkich dotychczasowych amorów najbardziej odpowiedał mi on charakterystyką.

 

Ale ja sie nie ścigam, zawias mam ustawiony jak kanapę w pokoju babuni i nie dostaje padaczki jak zabuja na podjeździe...

 

Szacunek...

I.

 

[artoor]

Corsa SL ma charakterystykę sportową, czytaj - tłumi tylko grube.

Nie narzekam, bo kto powiedział, że ma być miękko?

Inne ściganckie amory też nie będą rozpieszczać.

Dla kronikarskiej ścisłości dodam, że Monitou zastępuje Towera Marvelem w trzech wersjach.

http://velo.pl/marki/manitou

Plus jest taki, że Tower potaniał, więc brać póki są.

[IvanMTB]

Też nie do końca artoor

 

Marvel zostaje z rozszerzoną ofertą ---> http://www.manitoumtb.com/products/forks/marvel/

 

A takze wraca Minute ---> http://www.manitoumtb.com/products/forks/minute/

 

Marvel ma być krosiarski, Minuta krosiarsko-olmałnatjnowa.

 

Szacunek...

I.

 

[artoor]

Otóż to - Marvel za Towera, który uginał się max. do 120 mm, a Minuta 120-140 mm.

Tak czy inaczej Manitou będzie bardziej łaskawy dla ludzkiego ogona od Marzocchiego.

[leo2]

Skoro już jest dyskusja o amorkach, to się podłączę.

Mam Niner rip 9 i Manitou Tower Pro 120.

Myślę o zmianie na coś o większym skoku i sztywności(masa bikera) a korci mnie X-Fusion Trace.

Jakieś komentarze? 

[IvanMTB]

... tyle że X-Fusion ma bardzo dobre komentarze na Wyspach.

 

Poza tym brak danych.

 

Szaukałbym na MTBR lub STW...

 

Szacunek...

I.

 

[Sol]

A propos tarki - najlepiej wybierają ją ręce i nogi, cza tylko nauczyć się poprawnie z nich korzystać.  Amor pod tym względem to kwestia drugorzędna.

[aopa85]

 

aristo111990 Twoje wymagania idealnie spełni Formula 33. Poczytaj recenzje tego amorka.

 

[aristo111990]

witam,

 

nie zagladalem tu przez weekend, bo nie dostalem zadnych powiadomien o nowych komentarzach ( choc ustawienia forum wskazuja na cos innego).

Nie, oczywisie, ze nie wierze w 'wybieranie lisci' ale wiem, ze moja Reba nie jest najlepszym tworem na rynku, wiec szukam czegos z rodziny 'pluszakow'

 

Z Manitou to Tower 29er ( przy QR9mm - zebym nei musial dodatkowo inwestowac w nowa oske)

 

Co do Formula 33 nie znalazlem nigdzie wczesniej zadnych testow, ale zabieram sie za lekture

 

PS. Manitou Tower stoi w sklepach od 290 do 360€

 

pozdr,

 

[leo2]

120 mm skoku w rowerze trailowym, bez sztywnej osi do bardzo słaby pomysł.

Zdecydowanie weź sztywną oś i dołóż parę groszy do zmiany przedniej piasty.

Manitou jest świetnie wykonano i dobrze i długo się trzyma, warto brać tanie używki, a można trafić wersję osią 20mm, która jest super sztywna.

[aristo111990]

120 mm skoku w rowerze trailowym, bez sztywnej osi do bardzo słaby pomysł.

 

 

Drogi kolego, 

ja potrzebuje 100mm 

 

Generalnie chyba Marzocchi odloze na dalszy plan i zajme sie Manitou badz Formula ( musze doczytac pare rzeczy)

Dodano:

 

Formula odpada. W porownaniu do Manitou, chyba nie warto prawie 2x tyle doplacac za 33 badz 35  (29er)

Edytowane 24 Listopada 2014 przez aristo111990

[aristo111990]

witam,

 

mamy polowe lutego.. a ja wciaz w tym samym miejscu z moja Reba.

 

Na polu bitwy pozostaly manitou Tower Pro oraz Marzocchi 320LR ( oba 100mm).

Co do Marcoka, to natrafilem na swieze posty na forum enduro, jakoby powloka Gold Race ( modele 2014) po krotkim czasie uzytkowania byla juz zarysowana.

Natomiast Manitou Tower to problem z serwisem-utrudniony dostep do czesci zamiennych.

 

 

[durnykot]

 

 

Natomiast Manitou Tower to problem z serwisem-utrudniony dostep do czesci zamiennych.

Utrudniony dostęp?

Na przykład do jakich części? 

[Sagitt77]

Na początku pisałeś o amorze o skoku 100-120mm, potem 100mm ale jednak zaproponuję Ci coś takiego: http://www.bike-discount.de/en/buy/fox-32-float-29-e-s-120-ctd-o-c-15qr-tapered-black-218788/wg_id-8722

Jak jednak wolisz 100mm to w dziale z amorami 29 80-110mm jest też Fox tyle, że już droższy. Co do osi 15mm to zastanów się bo warto w to zainwestować. Nie jest to bardzo drogie rozwiązanie. Za 120 zł można kupić oś SLX + parę groszy za przeplecenie koła...

A jeśli upierasz się przy zwykłej osi 9mm to proszę: http://www.chainreactioncycles.com/pl/en/manitou-marvel-pro-forks-9mmqr-2015/rp-prod117115

Z Manitou Marvel na pewno nie będziesz miał problemów, jest też bardziej komfortowy niż Reba, a części łatwo dostać. Kupuj bo sezon wyprzedaży niedługo się skończy...

[venom2000]

Warto pochylić się nad QR15,zmieniłem u siebie z 9 na 15 i jestem bardziej niż zadowolony,przód sztywniejszy,nic nie pływa ciśnie jak rakieta w przód cudo 

Edytowane 11 Lutego 2015 przez venom2000

[aristo111990]

witam Was po krotkiej przerwie.

 

Szybki update tego, co sie stalo.

Mianowicie, wyladowal u mnie Manitou Tower Pro 100 ABS+ 

Do tego przepleciona os QR9 Spec na TA15 HOPE Evo II (sprzychy DT 1,8/2, nyple) Feöga Roval pozostala, uwazam ja za dobra.

 

Zeby za wiele nie opisywac.

W mysl motta: seeing is beliving rzuccie okiem, jak ten widelec pracuje (720px video najlepiej):

 

https://www.youtube.com/watch?v=bWCY485itws

oraz

 

I co wy na to?? Ja po przesiadce z Reba SL (110mm) uwazam, ze Manitou za ta cene, to XC Race Liga, szkoda tylko, ze ponad 200g. ta przyjemnosc kosztuje.. ale jak tylko siadam na rower, to zapominam o tym  

[Sagitt77]

Bardzo dobry wybór  . Good Luck!